Zbigniew Szalczyński

Pan Doktor, nie umiał mi wytłumaczyć (a powiedziałam, że jest mi lepiej jak w trakcie wizyty jest wyjaśniane wszystko). Lekarz był nie do końca delikatny, odczułam że jako młoda kobieta biorąca antykoncepcje jestem gorsza. W momencie w którym wytłumaczyłam dla czego biorę antykoncepcję zmienił podejście na milsze. Ogólnie nie jestem zadowolona ponieważ pan doktor był raczej średnio przyjemny a wizyta u ginekologa powinna być mocno komfortowa dla pacjentki.
Z pozytywów wszystkie badania zostały wykonane i dostałam odpowiednie leki oraz antykoncepcje.

Dzięki szybkiej i trafnej diagnozie postawionej przez Pana Doktora ominęła mnie chemia. Ogromny profesjonalizm, zaangażowanie, wsparcie informacyjne oraz opanowanie, które w tej sytuacji było bardzo potrzebne. Naprawdę polecam tego ginekologa.

Nie polecam po miesiącu starań o dziecko Pan Doktor wypisał skierowanie dla mojego męża na badanie nasienia i kazał przyjść jak już będzie coś wiadomo, wydalo mi się to dziwne bo na takie badania kieruje się dopiero po roku niepowodzeń. Zmieniłam ginekologa i w trzecim cyklu zaszłam w ciążę bez żadnych badań nasienia.

Jestem bardzo zadowolona z wizyty.
Dzięki świetnemu leczeniu ,jest teraz u nas córeczka Jesteśmy szczęśliwi

Pan doktor jest miły, niestety nie potrafił mnie zdiagnozować,ponieważ na drugiej wizycie ocenił mój stan zdrowia po badaniu usg. Nie zalecił żadnych badań, leków. Kazał przyjść w lutym z wynikiem rezonansu magnetycznego. Jeśli chodzi o kontakt z lekarzem jest dostępny jak nie może rozmawiać to oddzwania. Z wyników badań wyszło, że przysadka mi pracuje doktor Szalczyński w ogóle nie wziął tego pod uwagę sugerował się tylko usg. Nie polecam tego lekarza.

"Do dr. Szalczyńskiego trafiłam z polecenia. Mój problem to kilkukrotne poronienia. Na pierwszej wizycie doktor powiedział, że jak tylko będę już w ciąży to przepisze mi leki dzięki którym ta ciąża będzie utrzymana. Podeszłam na początku do tego sceptycznie, bo nie sądziłam, że jednak będę mieć dziecko. Na przełomie 5/6 tyg. zgłosiłam się do gabinetu. Odtąd wizyty powtarzały się co 3 tyg., za każdym razem badanie usg. Chcę też zaznaczyć, że moja ciąża to ciąża wysokiego ryzyka - wiek ponad 40 lat i wpomniane już wcześniej poronienia. Także polecam bardzo dr. Szalczyńskiego każdej kobiecie, która pragnie donosić ciążę. Dzięki trafnej diagnozie doktora dziś jestem mamą 7. miesięcznego chłopca."

Chodziłam do niego przez cala ciąże. Tak znajoma mi go poleciła że niby taki dobry.Cała ciąze mówił mi ze z dzieckiem wszystko dobrze zdrowe itp. Po urodzeniu dowiedzialam sie ze moje dziecko jes ciezko chore ma ciezka wade serduszka, ktora w ciazy widac golym okiem tylko jak sie jeszcze patrzy na serduszko dziecka. Wogole nie zbadal nam synka serduszka. Takiego specjaliste odradzam omijac go wielkim lukiem nawet nie wiedzial jak powiedzialam jaka to wada to pytal sie ale co to za wada. A moj synek poprostu urodzil sie bez Lewej komory serduszka. Jak mozna czegos takiego nie zobaczyc, poprostu trzeba byc niedouczonym i on wlasnie taki jest

Jestem po pierwszej wizycie u Doktora. Przyznam, że jestem miło zaskoczona. Po pierwsze, gabinet bardzo przyjazny, czysty i schludny. Po drugie, Doktor przeprowadził ze mną cały wywiad zanim rozpoczął badanie. Zbadał mnie ginekologicznie, zrobił usg oraz zbadał moje piersi. Pierwszy raz się z tym spotkałam...
Nie mogę powiedzieć złego słowa. Po badaniu wszystko mi wyjaśnił, bo okazało się, że mam nadżerkę. Fakt, ginekologa ostatnimi czasy omijałam szerokim łukiem, zawsze mi nie było po drodze. Sama na to zapracowałam. Wyjaśnił jednak, że jestem podatna na zapalenia itp., przepisał leki, doradził jak postępować.
Czytałam komentarze, że Doktor jest oschły. Osobiście - nie lubię, gdy mówi się dużo i niekoniecznie na temat. Tu jest krótko, zwięźle i na temat. Miałam już przyjemność bywać u lekarza, który dużo mówił, tylko niewiele robił. A przecież chodzi o to, by jednak działać.
Jeśli chodzi o koszt wizyty, jest porównywalna w stosunku do innych gabinetów. Nie wiem na co liczą kobiety, które chodzą do lekarzy prywatnie, ale moim zdaniem koszt usługi jest adekwatny do czynności przeprowadzanych podczas wizyty.
Jak na razie 100% pozytyw. Mam nadzieję, że moja opinia się nie zmieni i jak na razie wszystko na to wskazuje. Pozdrawiam.

Bardzo dobry i konkretny lekarz, chodzę co roku na badania i za każdym razem wykonujemy usg w cenie wizyty. Rzeczowy i doświadczony lekarz. Mam nadzieję, że niedługo poprowadzi moją ciążę:-)

Leczę się u dr.Szalczyńskiego od około 10lat,przychodzę na badania kontrolne raz w roku,jako lekarz uważam,że jest bardzo dobry i rzetelny ,wykrył bardzo wcześnie moją ciąże,wymrażał nadżerkę gdzie niczego nie czułam ani zapachu spalenizny ani najmniejszego niekomfortowego uczucia jak to niektóre kobiety mi mówiły.
Jedno jedyne zastrzeżenie to pieniądze,troszkę byłam zdziwiona iż na początku za wizytę płaciłam 140zł innym razem 160zł,natomiast gdy poprosiłam o rachunek w tym momencie moja wizyta kosztowała 90zł jest to różnica spora,moja mama natomiast płaci 200zł nie wiem na czym polegają te różnice w cenie.
Podsumowując...Jako lekarz w 100% godny zaufania,POLECAM,jeśli chodzi o koszty wizyty no tu jest niezadowolenie ze względu na częste zmiany cen niczym nieuzasadnione