Tomasz Jacek Laus

Nie polecam. Poszłam z podejrzeniem hemoroidów, lekarz mnie nie zbadał, tylko kazał wykonać kolonoskopię i gastroskopię. Po tych badaniach na kolejnej wizycie przepisał leki na hemoroidy i za silne leki na żołądek (choć nie skarżyłam się na dolegliwości). Leki na hemoroidy (ponoć najsilniejsze) nie zadziałały więc wystawił skierowanie na zabieg.

Inni lekarze łapią się na głowę o te leki i w badaniu stwierdzają że to nie hemoroidy dają takie objawy jakie mam.

Jedyne co muszę przyznać ,o że lekarz jest miły i sympatyczny, ale co z tego skoro wnioski wysnuwa tylko z wywiadu nie przeprowadzając podstawowego badania.

Pojechałem na SOR w szpitalu zachodnim z wbitym "ciałem obcym" pod paznokciem, którego nie byłem w stanie wyjąć.
Na nieszczęście trafiłem na Pana Lausa, który zerknął tylko na palec po czym przez 10 minut wklepywał coś w komputer. Wyszedłem ze szpitala po 5 godzinach czekania, z receptą na maść, która pomagała jak umarłemu kadzidło i skierowaniem na Cito od CHIRURGA do poradni chirurgicznej (bezsens), zadzwoniłem....wizyta za 2 miesiące. Pan Laus nie zrobił NIC, nawet nie obejrzał palca. Po 2 dniach z ogromnym bólem, opuchlizną, palcem w kolorze zgniłej śliwki i zdrętwiałą do łokcia ręką pojechałem do prywatnej przychodni gdzie LEKARZ chirurg znieczulił palec, rozciął paznokieć, wyjął ciało obce, spuścił ropę....zajęło to ok 20minut. Palec goi się super i przede wszystkim nie boli. Zapłaciłem 500 zł za zabieg. I po jaką cholere co miesiąc potrącają mi z pensji na te wszystkie zdrowotne jak i tak prywatnie się trzeba leczyć. Panie Laus....brawo.

Jestem po operacji przepukliny brzusznej, chciałam sprawdzić czy wszystko w porządku ponieważ mam niepokojące uczucie w miejscu cięcia. Pan doktor nie zbadał mnie, nawet nie spojrzał na mój brzuch, wystawił mi skierowanie na usg j. brzusznej, wizyta trwała3 minuty. Nie polecam

Generalnie mam negatywne odczucia po drugiej wizycie. Nie poinformowano mnie że badania są ważne 10 dni. Nie ma fizycznej możliwości wykonania zabiegu endoskopii przy jednoczesnym zapisaniu się do pana dr w Ameds. Statystyka jest nieubłagalna. Średnio 30 dni oczekiwania. Empirycznie rzecz jasna udowodnione na podstawie własnego doświadczenia w oczekiwaniu na wizytę.

Wysoka kultura osobista, duża cierpliwość, chęć wysłuchania i wyjaśnienia, łagodzący stres sposób kontaktu z pacjentem. Tym większy plus, że wizyta w ramach SOR, w weekend, a obok wariujący pijaczek - mimo wszystko pełna klasa i profesjonalizm. Spotkanie z takim lekarzem zawsze wlewa nadzieję w moje serce, że duch w zawodzie nie zginął.

Najlepszy lekarz jakiego spotkałam w całym moim życiu. Świetny specjalista. Niezwykle empatyczny, konkretny, wnikliwy, nie zostawia człowieka z wątpliwościami. Patrzy ma pacjenta holistycznie, nie zamyka się w swojej specjalizacji. Wszystko tłumaczy w prosty sposób. Dodatkowo jest bardzo ciepły, z poczuciem humoru. Za każdym razem jestem w szoku, że można się tak czuć u lekarza, nie patrzy na człowieka z góry, pełen szacunek dla pacjenta.

Lekarz,który może (i powinien ) byc wzorem dla innych...zanikający gatunek;)
Dokładny,słuchający,komunikatywny,uprzejmy i kulturalny.Rzadko jestem tak entuzjastycznie nastawiona doludzi.Wielkiszacunek,Doktorze,Dziękuję.Maria z Zespołem.(Oddiego).

Byc może Pan doktor do najbardziej rozmownych nie należy ale jest świetnym specjalista. Uważnie słucha, wyciąga wnioski, jest bardzo dokładny. Widać ze lubi to co robi, wizyta trwa tyle ile wymaga sytuacja.

Wspaniały lekarz! Bardzo profesjonalny, a przy tym konkretny i uprzejmy. No i oczywiście zna się na rzeczy, zalecił bardzo sensowne leczenie a przy tym ma się z nim świetny kontakt. DOktor jest lekarzem prowadzącym z prawdziwego zdarzenia, ma rękę na pulsie, zawsze można zadzwonić i on naprawdę odbierze albo oddzwoni i doradzi. Nie jest kimś, kto wypisuje receptę taką samą wszystkim i zostawia z problemem.

Świetny lekarz, bardzo dokładny, uprzejmy i skupiony na pacjencie. Pacjent czuje profesjonalną opiekę lekarską. Przesympatyczny i kulturalny czlowiek.