Nigdy nie korzystalem z takich porad internetowych, ale czasem googl'uje czy ktoś ma podobne problem

3 odpowiedzi
Nigdy nie korzystalem z takich porad internetowych, ale czasem googl'uje czy ktoś ma podobne problemy małżeńskie i w temacie bliskości ręce mi opadają. Czytam że ktoś szuka pomocy bo nie współżył od tygodnia, wtedy szczerze zazdroszczę. Nie wiem jak to opisać, przed ślubem w naszym związku był ogień. Teraz mamy dwójkę dzieci, stabilna sytuację finansową, a nasze relacje z mojej perspektywy są skute lodem (mamy 40+). Czuję się jakbym mieszkał z współlokatorką a nie z miłością życia. Nie było żadnego trigera, patologi, zdrad. Ciągle słyszę jakim to jestem wspaniałym ojcem itd i nie rozumiem co robię nie tak, że w naszym związku panuje taka 'zima' (ponad 10lat po ślubie). Patrząc po znajomych widzę że ktoś im większym jest egoistą/chamem tym 'lepszy' ma związek. Próbowałem rozmowy/oczekiwań/deklaracji bez skutku. Ludzie na około zdradzają się na potęgę, nie kumam tego, chciał bym poprawić nasz związek ale odbijam się od ściany. Szczerze brakuje mi zwykłej bliskości drugiej osoby. Seks zdarza się średnio raz na dwa miesiącei wtedy jest pełna bliskość, czułość itd ale na drugi dzień jakby ktoś wsicnal reset i znów zima. Wiem że nad związkiem trzeba pracować ale jak zacząć gdy mam wrażenie że drugiej stronie to w ogóle nie przeszkadza.
mgr Filip Kaźmierczak
Seksuolog, Psycholog
Legnica
Jako psycholog-seksuolog powiem Panu coś, co może Pana zaskoczyć: Pana związek nie jest "zepsuty". On po prostu przeszedł bardzo typową, naukowo opisaną ewolucję, ale utknął w niebezpiecznym punkcie. To, co Pan opisuje – poczucie bycia współlokatorami i zanik ognia – to klasyczny przykład dynamiki opisanej przez profesora Bogdana Wojciszke w jego Trójczynnikowej teorii miłości.

Aby zrozumieć, jak to naprawić, musimy spojrzeć na trzy filary, na których stoi każda relacja, i zobaczyć, co stało się z nimi u Was po 10 latach.

1. Trzy składniki miłości – Namiętność, Intymność i Zaangażowanie. Każdy z nich zachowuje się inaczej w czasie.

Namiętność (Ogień): To silne emocje, pożądanie fizyczne, "motyle w brzuchu". Niestety, badania pokazują brutalną prawdę: namiętność naturalnie spada najszybciej. Jest jak ognisko – jeśli nie dorzucamy drewien, gaśnie samoistnie. W Waszym stażu (10 lat+) namiętność rzadko "dzieje się sama" – trzeba ją celowo stymulować. To, że "zgasło", to biologia, a nie Pana wina.

Intymność (Ciepło): To bliskość, zaufanie, dzielenie się życiem, lubienie się. Intymność powinna rosnąć powoli i utrzymywać się na stałym poziomie. Pan pisze o "zimie" i "współlokatorstwie" – to sygnał, że Wasza intymność spadła. Zostaliście partnerami zadaniowymi (logistyka, dzieci), a przestaliście być powiernikami.

Zaangażowanie (Decyzja): To decyzja: "jesteśmy razem na dobre i na złe", wspólne kredyty, dzieci. To u Was jest najsilniejszy filar. Jesteście świetną "firmą rodzinną".

2. W jakiej fazie jesteście? (Związek Przyjacielski vs. Związek Pusty) Większość długoletnich małżeństw przechodzi w fazę związku przyjacielskiego (Intymność + Zaangażowanie, ale bez Namiętności). To nadal dobry, ciepły związek. Pan jednak opisuje ryzyko wejścia w fazę związku pustego, gdzie zostaje samo Zaangażowanie (obowiązek, dzieci, kredyt), a znikają i Intymność (nie rozmawiacie głęboko), i Namiętność (seks raz na 2 miesiące). To właśnie ten moment, kiedy czuje się chłód.

3. Dlaczego bycie "wspaniałym ojcem" nie działa na Namiętność? Tu leży klucz do Pana frustracji. Bycie dobrym, przewidywalnym, opiekuńczym ojcem buduje Zaangażowanie i ewentualnie Intymność. Ale te cechy są zabójcze dla Namiętności.

Wspomina Pan o "chamach" i egoistach. Z psychologicznego punktu widzenia nie chodzi o bycie niemiłym, ale o niezależność. Namiętność wymaga pewnego dystansu, tajemnicy, zdobywania. Nie da się pożądać kogoś, kto jest całkowicie "nasz", bezpieczny i przewidywalny w 100%.

4. Jak to naprawić? (Praca nad filarami) Dobra wiadomość jest taka, że nad Namiętnością i Intymnością można (i trzeba) pracować, to nie jest magia, to behawioryzm.

Odbudowa Intymności: Przez robienie rzeczy razem, które dają radość, a nie są obowiązkiem. Wspólna pasja? Wyjście bez dzieci? Chodzi o to, by znów się "polubić" jako ludzie, a nie jako rodzice.

Reanimacja Namiętności (Najtrudniejsze): Namiętność karmi się zmianą (nowością) i ryzykiem. Stabilizacja ją usypia.

Zamiast pytać i prosić (co jest mało pociągające), niech Pan zadba o swoją atrakcyjność i autonomię.

Wprowadźcie zmiany w rutynie. Nowe miejsca, nowe aktywności. Mózg musi dostać sygnał "nowość", by znów wyprodukować dopaminę (paliwo namiętności).

Zrozumienie "Resetu": Pana żona prawdopodobnie funkcjonuje w trybie "Zaangażowania" (praca na rzecz rodziny). Seks (Namiętność) jest dla niej wysiłkiem energetycznym, a nie relaksem. Dlatego po zbliżeniu wraca do "bazy" (chłodu), by oszczędzać energię. Musi Pan sprawić, by bliskość kojarzyła jej się z ładowaniem baterii, a nie kolejnym obowiązkiem do odhaczenia.

Podsumowując: To, co przeżywacie, to kryzys przejścia między fazami. Nie da się wrócić do "ognia" sprzed ślubu w takiej samej formie (tam działała chemia zakochania), ale można zbudować dojrzałą namiętność. Wymaga to jednak wyjścia z roli "dobrego tatusia-współlokatora" i stania się na nowo interesującym, odrębnym Mężczyzną.

Trzymam kciuki. To jest do zrobienia. Można spróbować samemu lub przy pomocy terapii par.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
mgr Monika Woźniak
Seksuolog, Psychotraumatolog, Psycholog
Warszawa
Pisze Pan o wrażeniu jakie Pan ma w kontekście oczekiwań swojej żony. Wnioskuję, że nie rozmawiacie Państwo na temat bliskości i seksu. Na początek proszę spróbować szczerej rozmowy o uczuciach, warto rozważyć konsultację u psychoterapeuty lub seksuologa.
mgr Anita Podgórska
Psycholog, Seksuolog
Warszawa
Szanowny Panie, w Pana słowach przejawia się dużo troski o Państwa relację, zależy Panu zarówno na bliskości, jak i dobrej jakościowo relacji. Próbuje Pan zrozumieć żonę i jej zachowanie wyrażając się o niej z dużym szacunkiem. To pokazuje, że jest Pan zaangażowanym partnerem i ojcem, a także że mocno tęskni Pan za czułością i poczuciem bycia blisko partnerki.
Wieloletnie związki często przechodzą różne etapy i to, czego teraz Państwo doświadczacie, przydarza się wielu parom, zwłaszcza gdy pojawiają się dzieci i przybywa obowiązków. Możliwe, że żona jest mocno skupiona na codziennych zadaniach i zwyczajnie brakuje jej przestrzeni na bliskość, co wcale nie oznacza braku miłości. Być może dla niej troska o dom i rodzinę jest właśnie sposobem okazywania uczuć.
Rozumiem, że próbował Pan rozmawiać z żoną i mimo podjętych wysiłków może Pan odczuwać bezsilność. Można spróbować wprowadzić drobne zmiany, które czasem otwierają drogę do większej bliskości, jak np. wspólny spacer lub godzina tylko dla Was raz w tygodniu, czy delikatne gesty czułości bez presji (krótkie przytulenie, dotyk dłoni, lekki masaż karku), a może robienie razem prostych rzeczy, które już są w Waszej codzienności (np. gotowanie).
Jeśli mimo takich prób nic się nie zmieni, to warto rozważyć wspólne spotkanie ze specjalistą — nie dlatego, że coś jest nie tak w Waszej relacji, ale dlatego, że zależy Panu na Was i chciałby Pan odzyskać bliskość, która kiedyś była naturalna w Waszej relacji.
Wiele par przechodzi przez podobne momenty i często wyjście z takiego etapu sprawia, że związek staje się jeszcze silniejszy, czego również i Państwu życzę.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.