Mam na imię Martyna, mam 14 lat i w tym roku kończę gimnazjum. Od zawsze byłam bardzo dobrą uczennic

11 odpowiedzi
Mam na imię Martyna, mam 14 lat i w tym roku kończę gimnazjum. Od zawsze byłam bardzo dobrą uczennicą, wysokie oceny przychodziły mi naturalnie... Od małego rodzice bardzo dużo ode mnie wymagali, przez co ciągle żyję w ciągłym stresie i gonitwie za dobrymi wynikami. Mimo drobnych problemów rodzinnych zawsze potrafiłam znaleźć we wszystkim plusy i pozytywy. Wszystko mnie cieszyło, miałam wielkie ambicje i marzenia. Jednak od kilku miesięcy coś się ze mną dzieje. Czuję się źle. To co wcześniej sprawiało mi przyjemność, teraz wydaje się szare, nudne. Nic mnie nie cieszy i satysfakcjonuje. Ciągle się o wszystko obwiniam i stale się krytykuję. Jestem ciągle zmęczona, a niektóre zadania, jak zwykły sprawdzian z niemieckiego mnie przerastają. Ciągle myślę o tym wszystkim i zarzucam cały czas sobie popełnione błędy. Wcześniej aby się uwolnić od tego bólu samookaleczałam się, ale pojawiło się u mnie atopowe zapalenie skóry i musiałam przestać jeśli nie chciałam, żeby rodzice o wszystkim wiedzieli... Obecnie nałogowo przeglądam internet tylko po to by nie myśleć o tym wszystkim. To jest tak jakby ucieczka od rzeczywistości, ale niewiele to daje... Czasami mam tak tego wszystkiego dość i mam myśli samobójcze... Rozmawiłam o tym z mamą, ale ona powiedziała, że wydziwiam, to wszystko przez telefon i że to sama wszystko wymyśliłam... Nie wiem co mam robić, to wszystko mnie przerasta, ból psychiczny nie chce zmaleć i boję się że pewnego dnia nie wytrzymam i popełnię samobójstwo. Czy to są objawy depresji? Jeśli tak to jak z tym walczyć? Pozdrawiam.
Witaj Martyna!
Proponuję, abyś przede wszystkim zgłosiła się na wizytę do szkolnego psychologa lub pedagoga (na pewno macie takiego specjalistę w szkole). Tam opowiesz więcej o tym, co Cię trapi i wspólnie znajdziecie rozwiązanie Twojej sytuacji. To ważne, że znalazłaś w sobie tyle siły, aby napisać swoim problemie. Znaczy to, że jesteś otwarta na pracę nad sobą i na zmianę. Życzę Ci powodzenia! Pozdrawiam!
Milena Wyszyńska

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry. Opisywane objawy wskazują na potrzebę podjęcia psychoterapii. Okres dojrzewania sam w sobie generuje wiele trudności (rówież emocjonalnych). Warto zastanowić się, z czego wynika trudność w podzieleniu się z rodzicami swoimi trudnościami - "zrzucenie" odpowiedzialności na wydziwianie i telefon wydaje się jedynie zmniejszeniem znaczenia sytuacji. Może warto poszukać wsparcia u bliskich osób lub kompetentnych (m.in. psycholog szkolny), przy których obecności łatwiej byłoby uświadomić rodzicom powagę sytuacji? Pozdrawiam.
Witam serdecznie,
wiek nastoletni jest okresem wielu zmian w organizmie w sensie fizycznym - biologicznym ale także tożsamościowym i psychiczno - emocjonalnym. Pewne procesy muszą się odbyć i basta, natomiast z pewnymi sprawami można się "uporać" jeśli jest wewnętrzna motywacja i chęć pracy nad zmianą. Z całą pewnością nie należy bagatelizować tego co się zadziewa w Tobie, jednak z nieletnimi żeby pracować musi być zgoda rodzica lub opiekuna. Dlatego porozmawiaj z mamą że o konsultacji psychologicznej a być może w dalszej drodze będzie wskazana terapia bądź też relaksacja plus nauczenie się pracy z własnym ja wewnętrznym. Zachęcam do umówienia się na wizytę chociaż konsultacyjnie. pozdrawiam ciepło.
Witam Cię Martyno. Po przeczytaniu Twojego opisu wydaje mi się, że dzielnie radziłaś sobie z różnymi zadaniami, które sobie stawiałaś lub stawiali inni – być może rodzice. W życiu często dzieją się rzeczy, na które nie mamy wpływu i bez względu na to jak się staramy, czegoś zaczyna brakować. Być może w związku z tym przeżywasz teraz różne trudne uczucia. Możesz czuć się zagubiona i przygnębiona. Nie wiem czego dokładnie zabrakło, dlatego zachęcam Cię do skonsultowania się ze specjalistą – psychologiem lub psychoterapeutą pracującym z młodzieżą. Pomoże Ci to lepiej zrozumieć swoje zachowania, też co jest bardzo ważne - będzie to szansa na wyjście ze stanu, w którym jesteś. Zachowania, o których piszesz: skłonność do obwiniania się, samookaleczanie, nałogowość, myśli o samobójstwie brzmią bardzo poważnie i nie można ich lekceważyć. Możesz również skorzystać z telefonu zaufania dla młodzieży lub porady psychologa/pedagoga szkolnego. Jednak najlepszym rozwiązaniem byłoby spotkanie ze specjalistą. Taką osobę możesz znaleźć np. w poradni psychologiczno-pedagogicznej lub w gabinecie prywatnym. Spotkanie w takim miejscu może wymagać zaangażowania jednego z rodziców. Myślę również, że gdzieś w Tobie mimo tych wszystkich przykrych emocji jest część, która wierzy w to, że można coś z tym zrobić. Dzięki niej chyba odważyłaś się napisać o sobie na tym portalu. Nie rezygnuj z tego kierunku. Na pewno warto szukać wsparcia, kogoś z kim będziesz mogła podzielić się tym co przeżywasz.
Pozdrawiam
Martyno nie powinnaś bagatelizować objawów ,które się u Ciebie pojawiły .Jak najbardziej zgłoś się do specjalisty .Twój organizm jest zdecydowanie przeciążony presją i wysokimi ambicjami. Zareagowalaś objawem depresyjnym .To się leczy, nawet farmakologicznie jeśli jest taka potrzeba. Jeśli pojawiły sie myśli samobójcze a jak piszesz mama nie ma wiedzy w tym temacie ,sięgaj po pomoc specjalisty i nawet się nie zastanawiaj. Trzymam kciuki i zapraszam.
Witaj !
Myślę, że powinnaś skorzystać z pomocy psychologa, bo to nie jest sprawa do rozwiązania tą drogą. Jednak potrzebujesz zgody rodziców. Z tego co piszesz, mama nie widzi takiej potrzeby. Dlatego ważne jest dla Ciebie, przekonanie mamy. Może pedagog szkolny lub jakaś bliska osoba z kręgu Waszej rodziny, do której Ty i mama macie zaufanie, mogłaby być mediatorem w Twojej sprawie i zmieni nastawienie mamy.
Życzę powodzenia i trzymam za Ciebie.
Pozdrawiam
Dzień dobry Martynko,

Sytuacja o której piszesz jest niepokojąca, należy bezwzględnie i natychmiastowo poszukiwać pomocy lekarza psychiatry jeśli jest zagrożona samobójstwem. Nigdy nie można takiego sygnału bagatelizować.
Depresja powoduje obniżenie nastroju oraz szereg dolegliwości emocjonalnych.
Napięcie w depresji jest tak duże , że szuka ujścia w zachowaniach autoagresywnych - w tym przypadku samookaleczeń.
Kluczową kwestią jest wsparcie ze strony bliskich oraz specjalistyczne leczenie.
Poproś dorosłego aby udał się z Tobą na wizytę do specjalisty.
Gdybym mogła pomoc , proszę o kontakt.

DM
Dzień dobry Martyno,

ze względu na twój młody wiek myślę, że warto poszukać wsparcia psychologa dziecięcego, który nie tylko pomoże Ci zrozumieć, co się aktualnie dzieje, ale również to, gdzie leżą źródła odczuwanych trudności. Możliwe, że w Twojej szkole także jest dostępny taki specjalista? Niestety konsultacje u psychologa/psychoterapeuty wiążą się ze zgodą rodziców na twój udział, przez fakt, że nie jesteś jeszcze osobą pełnoletnią. Porozmawiaj z nimi, że ze względu na odczuwane trudności potrzebujesz takiego wsparcia, a mam wrażenie, że dotychczasowe metody radzenia sobie, zawodzą.

Trzymam za Ciebie kciuki.

Pozdrawiam
Anna Jerzak/Psychonomia.pl
Witaj Martynko,
Zaniepokoiłam się Twoją wiadomością, zwłaszcza fragmentem dotyczącym myśli samobójczych i samookaleczania się. Domyślam się, że cierpisz, a wysoko stawiana sobie poprzeczka przekroczyła Twoje zdolności adaptacyjne. Faktem jest, że wiele młodych ludzi czasem miewa takie myśli, że nie ma siły, że coś ich przerasta, że nie chce im się żyć, jednak nie da się ocenić ryzyka wcielenia tych myśli w życie bez zebrania dokładnego wywiadu, a już na pewno nie przez internet. Z tego co piszesz, sygnalizowałaś swoje obawy mamie- "wołałaś" do niej o pomoc, i w Twoim przeżyciu nie zostałaś potraktowana poważnie. Myślę, że powinnaś raz jeszcze spróbować porozmawiać z mamą, albo z kimś bliskim w Twoim otoczeniu. Możesz również pójść do psychologa szkolnego, albo też wspólnie z rodzicami do Poradni Psychologiczno- Pedagogicznej, lub Poradni Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży (rodzice muszą podpisać zgodę). Możesz również zadzwonić na infolinię dla dzieci i młodzieży. Niestety nie mogę tutaj dodać numeru telefonu- taki jest regulamin.
Pozdrawiam Cię i zachęcam do skorzystania z pomocy, ponieważ internet nie jest dobrym miejscem do stawiania diagnozy.
Paulina Dąbrowska
Martyna, sytuacja wydaje się bardzo poważna i faktycznie po opisie wygląda to na depresję. Depresja jest uleczalna i po wdrożeniu właściwego leczenia nestępuje stopniowa poprawa aż do zupełnej remisji objawów. O ile nie wiesz jak sobie z tym poradzić zapraszam i postaramy się Ci pomóc. Ze względu na Twój wiek jest ważne żeby rodzice byli w to włączeni. Jak widzę sprawa jest istotna i dość pilna. Nie zwlekaj z rozpoczęciem leczenia.
Proszę o umowienie się na wizytę wraz z rodzicami.

Eksperci

Piotr Furman

Piotr Furman

Psychoterapeuta, Psycholog

Piaseczno

umów wizytę
Paulina Sopata

Paulina Sopata

Psycholog

Wrocław

umów wizytę
Katarzyna Dzwonek

Katarzyna Dzwonek

Psycholog, Psychoterapeuta

Chorzów

umów wizytę
Monika Czapkiewicz

Monika Czapkiewicz

Psycholog, Psychoterapeuta

Rumia

umów wizytę
Karol Szymonik

Karol Szymonik

Psycholog, Psychoterapeuta

Kraków

umów wizytę

Podobne pytania

Masz pytania?

Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 320 pytań dotyczących usługi: depresja
  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.