Mam jeszcze takie pytanie, a jak poradzic sobie z ciaza mamy? nigdy o tym wczesniej nie myslalem dop
4
odpowiedzi
Mam jeszcze takie pytanie, a jak poradzic sobie z ciaza mamy? nigdy o tym wczesniej nie myslalem dopoki 2 miesiaca temu chyba, nie poinformowala mnie że będę mieć rodzeństwo. Po tej informacji byłem w szoku. Nie mogłem w to uwierzyć że będę mieć brata lub siostrę. (Jestem a raczej byłem jedynakiem) Bardzo martwię się o swoją mamę ponieważ nie jest już taka mloda, jest ju po 40.. i jakoś dziwnie się z tym teraz czuje że będę kogos miał.. choc szczerze mówiąc mam bardzo wielki i interes teraz o tych wszystkich sprawach, nigdy w życiu nie dotykalem kobiety w ciaży w mojej sytuacji mamy, już nie raz to robiłem 'dotykalem' ma juz dosyc widoczny brzuch :) ale i ciagle ja mam ten jakis swoj dzieciecy strach.. :( choc czasami i na odwrot mam jakis smiech, pobudzenie, kiedy moja mama zartuje cos o swojej ciazy :)) A ten moj lek to chyba powstaje z tego ze ja nigdy nie kogo nie mialam, i nie bylam obok kogos kto jest w ciaży..? i że całe życie myslalem cos innego o tych wszystkich sprawach i wierzylem w jakies inne bajki, ze moje rodzice juz tego nie robia.. juz nie raz o tym słyszałem że rodzice tego nie robia.. no coż odkryłem sobie jeszce cos nowego
Dziękuję za podzielenie się swoim doświadczeniem. Pojawienie się w rodzinie nowego rodzeństwa, szczególnie gdy ktoś był do tej pory jedynakiem, bywa dużym zaskoczeniem i wywołuje bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony może pojawić się ciekawość i radość, a z drugiej lęk, niepewność czy nawet trudne myśli związane z tym, że rodzice są wciąż aktywni w rolach, o których zwykle się nie myśli.
To, że przeżywa Pan taki „dziecięcy strach” albo konsternację, jest naturalne – to nowa sytuacja, której wcześniej Pan nie doświadczał. Warto dać sobie prawo do tych emocji, nie oceniając ich. Pomocne może być też rozmówienie się z mamą o tym, co Pan czuje – nie musi Pan mówić wszystkiego wprost, ale np. podzielić się, że ta wiadomość była zaskakująca i że potrzebuje Pan czasu, żeby się oswoić.
Z czasem, gdy ciąża będzie postępować i pojawi się rodzeństwo, uczucia mogą się stopniowo zmieniać. Ważne jest, żeby nie tłumić w sobie emocji, ale je zauważać i próbować rozumieć. Jeśli jednak lęk czy napięcie będą zbyt duże, rozmowa z psychologiem mogłaby pomóc w poukładaniu sobie tej nowej sytuacji.
Wszystkiego dobrego :)
To, że przeżywa Pan taki „dziecięcy strach” albo konsternację, jest naturalne – to nowa sytuacja, której wcześniej Pan nie doświadczał. Warto dać sobie prawo do tych emocji, nie oceniając ich. Pomocne może być też rozmówienie się z mamą o tym, co Pan czuje – nie musi Pan mówić wszystkiego wprost, ale np. podzielić się, że ta wiadomość była zaskakująca i że potrzebuje Pan czasu, żeby się oswoić.
Z czasem, gdy ciąża będzie postępować i pojawi się rodzeństwo, uczucia mogą się stopniowo zmieniać. Ważne jest, żeby nie tłumić w sobie emocji, ale je zauważać i próbować rozumieć. Jeśli jednak lęk czy napięcie będą zbyt duże, rozmowa z psychologiem mogłaby pomóc w poukładaniu sobie tej nowej sytuacji.
Wszystkiego dobrego :)
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witaj, dziękuję Ci, że tak szczerze podzieliłeś się swoimi przeżyciami. To naprawdę ważne, że mówisz o swoich obawach, zdziwieniu i o tym, że cała ta sytuacja jest dla Ciebie nowa i trudna do oswojenia.
Rozumiem, że możesz czuć się zaskoczony i trochę zagubiony – przez wiele lat byłeś jedynakiem, a teraz nagle dowiadujesz się, że pojawi się ktoś nowy w rodzinie. To ogromna zmiana, a każda duża zmiana budzi w nas mieszankę emocji: radość, ciekawość, lęk, czasem też niepokój czy niedowierzanie. Wszystko, co opisałeś – szok, strach, a jednocześnie śmiech i poczucie bliskości z mamą – mieści się w naturalnej reakcji na taką sytuację.
Martwisz się też o mamę, bo wiesz, że nie jest już bardzo młoda. To świadczy o Twojej wrażliwości i trosce. Warto, żebyś wiedział, że dziś lekarze bardzo dokładnie prowadzą ciążę, także u kobiet po 40. roku życia, więc Twoja mama nie jest sama w tym doświadczeniu – ma specjalistów, którzy o nią dbają.
To, że odkrywasz teraz nową stronę życia rodziców, może być dla Ciebie trudne – wiele osób w Twoim wieku ma podobne odczucia, kiedy po raz pierwszy uświadamia sobie, że rodzice nie są tylko „mamą i tatą”, ale też dorosłymi ludźmi ze swoją bliskością i intymnością. To normalne, że pojawia się zdziwienie albo nawet konsternacja.
To, że dotykasz brzucha mamy i czujesz w tym jednocześnie fascynację i lęk, jest bardzo naturalne. W ten sposób już teraz tworzysz więź z nienarodzonym rodzeństwem. Z czasem te uczucia mogą się uspokajać, a Ty coraz bardziej będziesz się oswajać z nową sytuacją.
Chciałabym Ci powiedzieć, że masz prawo do wszystkich swoich emocji – do strachu, wątpliwości, radości, nawet do śmiechu. To, że one się mieszają, nie oznacza, że coś jest z Tobą nie tak – oznacza jedynie, że przeżywasz coś bardzo ważnego i nowego.
Może Ci pomóc rozmowa z mamą – nie tylko o ciąży, ale i o Twoich uczuciach. Możesz też porozmawiać z kimś zaufanym – tatą, przyjacielem czy psychologiem. To dobry sposób, by nie być samemu ze swoim „dziecięcym strachem”.
W tej chwili uczysz się czegoś bardzo ważnego – jak przyjąć zmianę, jak radzić sobie z nowymi emocjami i jak odnaleźć się w nowej roli starszego brata. To doświadczenie, choć trudne, może Cię bardzo wzbogacić i pokazać, że potrafisz być uważny, empatyczny i troskliwy.
Podsumowując: to, co teraz przeżywasz, jest normalne – bo każdy, kto staje przed dużą zmianą, czuje mieszankę strachu i ciekawości. Bycie starszym bratem to nie utrata, ale zyskanie – nowej roli, nowych doświadczeń i więzi, która może być jedną z najważniejszych w Twoim życiu. Nie musisz być superbohaterem ani udawać, że nic Cię nie rusza – wystarczy, że będziesz sobą i stopniowo odnajdziesz się w tym nowym świecie
Rozumiem, że możesz czuć się zaskoczony i trochę zagubiony – przez wiele lat byłeś jedynakiem, a teraz nagle dowiadujesz się, że pojawi się ktoś nowy w rodzinie. To ogromna zmiana, a każda duża zmiana budzi w nas mieszankę emocji: radość, ciekawość, lęk, czasem też niepokój czy niedowierzanie. Wszystko, co opisałeś – szok, strach, a jednocześnie śmiech i poczucie bliskości z mamą – mieści się w naturalnej reakcji na taką sytuację.
Martwisz się też o mamę, bo wiesz, że nie jest już bardzo młoda. To świadczy o Twojej wrażliwości i trosce. Warto, żebyś wiedział, że dziś lekarze bardzo dokładnie prowadzą ciążę, także u kobiet po 40. roku życia, więc Twoja mama nie jest sama w tym doświadczeniu – ma specjalistów, którzy o nią dbają.
To, że odkrywasz teraz nową stronę życia rodziców, może być dla Ciebie trudne – wiele osób w Twoim wieku ma podobne odczucia, kiedy po raz pierwszy uświadamia sobie, że rodzice nie są tylko „mamą i tatą”, ale też dorosłymi ludźmi ze swoją bliskością i intymnością. To normalne, że pojawia się zdziwienie albo nawet konsternacja.
To, że dotykasz brzucha mamy i czujesz w tym jednocześnie fascynację i lęk, jest bardzo naturalne. W ten sposób już teraz tworzysz więź z nienarodzonym rodzeństwem. Z czasem te uczucia mogą się uspokajać, a Ty coraz bardziej będziesz się oswajać z nową sytuacją.
Chciałabym Ci powiedzieć, że masz prawo do wszystkich swoich emocji – do strachu, wątpliwości, radości, nawet do śmiechu. To, że one się mieszają, nie oznacza, że coś jest z Tobą nie tak – oznacza jedynie, że przeżywasz coś bardzo ważnego i nowego.
Może Ci pomóc rozmowa z mamą – nie tylko o ciąży, ale i o Twoich uczuciach. Możesz też porozmawiać z kimś zaufanym – tatą, przyjacielem czy psychologiem. To dobry sposób, by nie być samemu ze swoim „dziecięcym strachem”.
W tej chwili uczysz się czegoś bardzo ważnego – jak przyjąć zmianę, jak radzić sobie z nowymi emocjami i jak odnaleźć się w nowej roli starszego brata. To doświadczenie, choć trudne, może Cię bardzo wzbogacić i pokazać, że potrafisz być uważny, empatyczny i troskliwy.
Podsumowując: to, co teraz przeżywasz, jest normalne – bo każdy, kto staje przed dużą zmianą, czuje mieszankę strachu i ciekawości. Bycie starszym bratem to nie utrata, ale zyskanie – nowej roli, nowych doświadczeń i więzi, która może być jedną z najważniejszych w Twoim życiu. Nie musisz być superbohaterem ani udawać, że nic Cię nie rusza – wystarczy, że będziesz sobą i stopniowo odnajdziesz się w tym nowym świecie
To normalne, że masz teraz miks emocji – trochę strachu, trochę śmiechu. Każdy by się zdziwił, gdyby po latach jedynaka nagle dowiedział się, że będzie mieć rodzeństwo To, że martwisz się o mamę, pokazuje, że ją kochasz i dbasz o nią. Lekarze ogarną sprawy medyczne, a Ty możesz być dla niej wsparciem. Z czasem oswoisz się z tym, że będzie ktoś nowy w rodzinie – a rodzeństwo to też dużo fajnych rzeczy.
To, co przeżywasz, jest naturalne – przez lata byłeś jedynakiem, a wiadomość o ciąży mamy nagle zmienia obraz Twojej rodziny. Nic dziwnego, że pojawia się w Tobie mieszanka emocji: szok, lęk, ciekawość, czasem śmiech czy ekscytacja. Martwisz się o mamę, bo jest starsza, i to pokazuje Twoją troskę. Jednocześnie odkrywasz nowe rzeczy o dorosłości i to też może budzić niepokój. Pomocne będzie, jeśli będziesz rozmawiać z mamą o swoich uczuciach, zadawać jej pytania i stopniowo przyzwyczajać się do nowej sytuacji. Z czasem lęk zwykle ustępuje miejsca ciekawości i poczuciu dumy z bycia starszym bratem.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.