Dzień dobry. Mam 38 lat. Wiele w życiu przeszedłem poprzez rozwód, utraty majątku, gigantycznych dłu
3
odpowiedzi
Dzień dobry. Mam 38 lat. Wiele w życiu przeszedłem poprzez rozwód, utraty majątku, gigantycznych długów, choroby psychicznej ( kod F41 ) problemy ze stawami czy też wiezieniem. Zmotywowalem się i zacząłem intensywnie skupiać się na zrozumieniu tematów związanych z myślami, podświadomością oraz relacjami. Jestem z jednej strony odporny psychiczne z drugiej kruchy i uczuciowy. Domniemam, że dużym problemem są wzorce zakorzenione w dzieciństwie. Na obecną chwilę walczę ze wszystkimi przeciwnościami, gdyż zawsze kiedy już wszystko jest dobrze coś musi się wydarzyć co wyprowadza mnie z równowagi jakiś np. nagły wydatek. Przykład spełniłem swoje marzenie i zmieniłem samochód ( oczywisicie tutaj głównym ,,za,, był stan porzedniego samochodu, uzyskanie dodatkowych kosztów firmowych i przede wszystkim lepszego samopoczucia. Oczywiście po 3 miesiącach od kupna auto musiało się zepsuć i trafiło na serwis. Pomimo tego, iż moja wiedza jest na tym poziomie, że i tak nie mam na to wpływu to myśl o sytuacji finansowej i kolejnym wydatku powoduje we mnie, że staje się przybity smutny oraz posiadam w tym momencie świadomość że znów nie tak jak być powinno. Oczywiście odrzucam na bok takie myślenie bo z całej siły nie chce dopuścić by znowu choroba umysłu stała się chorobą ciała czyli leki somatyzacja etc. To powoduje że tracę grunt pod nogami. Wiem, że zamartwianie się jest najgorszym co człowiek może zrobić i mocno nad tym pracowałem przez ostatnie pół roku by po prostu tego nie robić. Nie lubię sytuacji kiedy nie mam stabilizacji finansowej pomimo, że dużo pracuje. Byłem 8 lat w toksycznej relacji, z której uwolniłem się 8 miesięcy temu. Nie mam dobrych relacji z rodziną praktycznie cała się ode mnie odsunęła jedynie rodzice utrzymują kontakt tylko wtedy kiedy ja się odezwę. Zawsze pomimo rodzeństwa skaldajacego się z samych kobiet czułem się najgorzej traktowany. Miewam też według mojej oceny problemy z opanowaniem emocji , na przykład szybko wybucham naprawdę z błahego powodu, który po uspokojeniu i głębszej mojej analizie powoduje, że czuje się z tym bardzo źle. Pomimo, że czytam bardzo dużo od pół roku książek o relacjach, podświadomosci czy też myślach nie potrafię do końca sobie że wszystkim poradzić. Wiem też, że problemy finansowe, które są coraz mniejsze również mają na to wpływ. Jestem ambitny zawsze nawet po mimo cholernego bólu stawów idę do pracy bo wiem, że każdy dzień odpuszczenia powoduje straty finansowe ( prawadzę swój biznes od 16 lat ) wielokrotnie chciałem też iść na uwowe o pracę ale tutaj pierwsze co mi przychodzi na myśl poza mniejszym zarobkiem to utrata ,,wolności,, nie lubię dostosowywać się do kogoś czy też być pod jakimś grafikiem. Jest to sprzeczne ze mną . Nie potrafię znaleźć w tym wszystkim równowagi. Oczywiście zaczynałem 3 terapię z dwoma paniami nie poczułem tej więzi, której potrzebuje a z jedną niestety musiałem się rozstać z powodu zmiany miejsca zamieszkania. Proszę wybaczyc haotyczną formę wypowiedzi oraz brak chronologicznego opisu ,,wydarzeń ,,
Dzień dobry,
To spore spektrum problemów, prawdopodobnie mających wspólny korzeń. Jaki? To należy ustalić podczas psychoterapii. To co pragnę Panu przekazać, to nadzieja na lepsze jutro. Niech Pan szuka pomocy, zmiana na lepsze jest możliwa. Pozdrawiam
To spore spektrum problemów, prawdopodobnie mających wspólny korzeń. Jaki? To należy ustalić podczas psychoterapii. To co pragnę Panu przekazać, to nadzieja na lepsze jutro. Niech Pan szuka pomocy, zmiana na lepsze jest możliwa. Pozdrawiam
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry. Dziękuję za podzielenie się swoją historią. Pana opis pokazuje, że przeżył Pan wiele trudnych sytuacji, ale również, że ma Pan ogromną determinację i wolę walki. Zrozumienie, że wiele z Pana obecnych problemów może mieć korzenie w dzieciństwie, to już bardzo ważny krok w procesie samopoznania i samorozwoju. Rzeczywiście, wiele z naszych przekonań i wzorców zachowań wywodzi się z doświadczeń z dzieciństwa, dlatego zgłębianie tych obszarów może być ważne dla rozwiązania obecnych problemów. Jeśli chodzi o terapię, to może być potrzebne trochę czasu, zanim znajdzie Pan terapeutę, z którym będzie czuł więź i komfort. Samorozwój to proces, który wymaga czasu i wysiłku, ale jest Pan na właściwej drodze, szukając pomocy i świadomie pracując nad sobą.
Twoja sytuacja pokazuje, jak ogromny ciężar dźwigasz na swoich barkach – zarówno finansowy, emocjonalny, jak i zdrowotny. Pomimo licznych trudności, wykazujesz ogromną determinację w dążeniu do stabilizacji i zrozumienia siebie, co samo w sobie jest niezwykle cenne. Jednak widzę, że brak równowagi, napięcie związane z finansami oraz trudności w relacjach wciąż odbierają Ci spokój i sprawiają, że wpadasz w powtarzający się cykl stresu, presji i wewnętrznych konfliktów. Skoro już miałeś kontakt z terapią, ale nie udało Ci się nawiązać więzi, warto zastanowić się nad psychoterapią w nurcie integracyjnym, która łączy skuteczne podejścia takie jak terapia poznawczo-behawioralna (CBT), terapia schematów, ACT czy EFT. Dzięki temu można indywidualnie dostosować sposób pracy do Twoich potrzeb i realnie pomóc Ci osiągnąć większą równowagę emocjonalną. W Twoim przypadku niezwykle istotna może być także praca nad samoregulacją emocji, bo problem z wybuchami złości i szybkim przygnębieniem pokazuje, że organizm wciąż jest w trybie wysokiej gotowości do walki lub ucieczki. To może być efekt długo utrzymującego się stresu, ale również nierozwiązanych wzorców wyniesionych z dzieciństwa. Skoro czujesz, że Twoje relacje rodzinne od dawna były niesatysfakcjonujące, a w toksycznym związku trwałeś aż osiem lat, warto zastanowić się nad terapią ukierunkowaną na przepracowanie schematów z dzieciństwa i nauczenie się budowania zdrowych, wspierających relacji. Terapia schematów mogłaby pomóc Ci rozpoznać, jakie wzorce kierują Twoimi reakcjami i jak możesz je zmienić, aby nie wpadać w powtarzające się cykle stresu i frustracji. Kolejnym istotnym aspektem jest znalezienie sposobu na zmniejszenie presji finansowej, która w Twoim przypadku jest źródłem ciągłego napięcia. Być może warto rozważyć współpracę z terapeutą, który pomoże Ci pracować nad poczuciem bezpieczeństwa, niezależnie od sytuacji finansowej. Twoje przekonanie, że „wszystko musi się zepsuć, kiedy jest dobrze”, może wynikać z głęboko zakorzenionych schematów myślowych i być efektem tzw. autosabotażu. Praca nad tym obszarem może pomóc Ci przełamać ten wzorzec i zacząć czuć się stabilniej, niezależnie od zmieniających się okoliczności. Jeśli chodzi o aspekt pracy, Twoje potrzeby dotyczące wolności i autonomii są ważne i zrozumiałe, ale jednocześnie prowadzenie własnego biznesu wiąże się z wieloma wyzwaniami, które dodatkowo podtrzymują Twój stres. Warto poszukać sposobów na wprowadzenie większej równowagi między pracą a życiem osobistym, aby nie stać się niewolnikiem własnych ambicji i obowiązków. Być może jednym z rozwiązań byłoby stopniowe delegowanie części obowiązków lub wdrażanie strategii zarządzania czasem i emocjami, które pomogą Ci unikać przeciążenia. Na ten moment kluczowe jest, abyś znalazł terapeutę, który pracuje w nurcie integracyjnym i pomoże Ci odnaleźć równowagę w życiu, lepiej radzić sobie z emocjami i stworzyć bardziej stabilne fundamenty do funkcjonowania. Jeśli wcześniej nie czułeś więzi z terapeutkami, być może warto spróbować pracy z innym specjalistą – nawiązanie relacji terapeutycznej, w której czujesz się komfortowo i zrozumiany, jest kluczowe dla skutecznego procesu zmiany. Pamiętaj, że zmiana to proces, a już sam fakt, że jesteś gotów pracować nad sobą i szukasz pomocy, jest ogromnym krokiem naprzód. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem i życzę powodzenia: Radosław Helwich CEO ESC Ośrodek Leczenia E-Uzależnień ul. Boguckiego 6/3 Warszawa Żoliborz.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.