Witam serdecznie, czy długotrwałe przeżywanie przede wszystkim stanów emocyjnych typu smutek, złość

Emocje trudno podzielic na dobre lub złe. Nasze społeczeństwo ma tendencje do gloryfikacji emocji tzw porządanych czyli radości i szczęścia, ale to nie jest całość doświadczenia ludzkiego. Do pełnego satysfakcjonującego życia potrzebna jest umiejętność przeżywania pełnej gamy emocji wlącznie z tymi klasyfikowanymi jako negatywne.

Dzień dobry. Pani/Pana spostrzeżenia są trafne. Faktycznie, długotrwałe doświadczanie "stanów emocyjnych typu smutek, złość, trwoga" nie musi automatycznie prowadzić do "schorzeń psychicznych". Ciekawi mnie jednak jak rozumie Pani/Pan "schorzenia psychiczne" i co ma Pani/Pan konkretnie na myśli. Tak czy inaczej, ludzie różnią się pod względem tego, jak reagują na trudne w przeżyciu emocje i jak radzą sobie ze stresem. Jednakże, jeśli te emocje są przewlekłe i nieprzetworzone, mogą prowadzić do różnych problemów psychicznych, takich jak depresja czy zaburzenia lękowe. Dlatego ważne jest, aby ludzie mieli dostęp do wsparcia psychologicznego i umieli szukać pomocy, jeśli zauważają, że trudności emocjonalne znacznie wpływają na ich życie codzienne.

Ma Pan/Pani absolutną rację – przeżywanie trudnych emocji takich jak smutek, złość czy lęk samo w sobie nie świadczy o istnieniu choroby psychicznej. Emocje są naturalną i niezbędną częścią naszego funkcjonowania psychicznego – każda z nich pełni określoną rolę, niesie informację i może wspierać procesy rozwojowe, refleksyjne czy twórcze. Filozofowie, artyści, myśliciele wielu epok pokazują, że intensywne życie wewnętrzne, nawet nasycone cierpieniem, nie jest równoznaczne z patologią – a wręcz może być źródłem głębokiego zrozumienia siebie i świata. W psychologii współczesnej coraz mocniej podkreśla się znaczenie akceptacji pełnego spektrum emocji – nie tylko tzw. pozytywnych. Kluczowe pytanie brzmi nie: „czy te emocje są dobre?”, ale: „czy mogę z nimi być, rozumieć je, nadawać im sens i żyć zgodnie z wartościami mimo ich obecności?”. Dopiero gdy emocje – bez względu na ich typ – stają się chroniczne, nadmiernie intensywne i zaburzają codzienne funkcjonowanie, warto poszukać wsparcia terapeutycznego. Ale nawet wtedy nie chodzi o to, by „pozbyć się” emocji, tylko by nauczyć się z nimi zdrowo żyć. W ESC bardzo często pracujemy z osobami wysoko wrażliwymi, analitycznymi, egzystencjalnie poszukującymi – i wspieramy w odkrywaniu, że pełnia życia nie oznacza tylko optymizmu, ale autentyczność i odwagę doświadczania siebie w prawdzie. Z poważaniem, Radosław Helwich CEO ESC Ośrodek Leczenia E-Uzależnień (esc123[.]net) ul. Boguckiego 6/3 Warszawa Żoliborz