Dzień dobry, jestem 4 lata po ślubie. Z mężem mamy po 45 lat. Ja jestem po rozwodzie a mąż był kawal
3
odpowiedzi
Dzień dobry, jestem 4 lata po ślubie. Z mężem mamy po 45 lat. Ja jestem po rozwodzie a mąż był kawalerem. Od jakieś czasu teściowa rzucają w moją stronę zaczepki, ale umiałam sobie z tym poradzić. Po urodzeniu dziecka zaczęły się prawdziwe problemy. Apogeum nastąpił kiedy nasze dziecko miało ok 6 miesięcy awanturą i skokiem na mnie. Mój mąż wówczas nie zareagował. Tłumaczył to tym, że był w szoku co się zadziało. Przez następne miesiące mimo, że mamy małe dziecko narastał konflikt między nami i jego matką. Dyskusji nie miało końca. Oczekiwaliśmy tylko przeprosin a obecnie jestem najgorszą z najgorszych, wyprałam mózg mężowi i tylko on i nasze dziecko ma otwarte drzwi do ich domu. Jestem psychicznie umęczona tym co się dzieje i żadne stawiane granice nie fukcjonują. Teściowa próbuje na wszelkie sposoby oczernić mnie i zrujnować Nasz Dom. Mój mąż ma średnie pojęcie, że robi to w białych rękawiczkach. Czy tylko terapia nam pozostaje? Jeśli tak to od czego zacząć?
Dziękuję, że podzieliła się Pani swoją historią. Z opisu wyłania się obraz sytuacji, która jest bardzo obciążająca emocjonalnie – zarówno z perspektywy napięć z teściową, jak i trudności w relacji z mężem. Szczególnie po narodzinach dziecka, gdy wiele się zmienia w życiu rodzinnym, brak wsparcia czy nieporozumienia mogą być wyjątkowo dotkliwe.
To zrozumiałe, że czuje się Pani zmęczona i zagubiona, szczególnie jeśli próby stawiania granic nie przynoszą oczekiwanych rezultatów, a relacje wokół wydają się coraz bardziej napięte.
Z tego, co Pani pisze, widać, że szuka Pani porozumienia i próbuje rozwiązywać sytuację, ale z jakiegoś powodu te działania nie przynoszą ulgi. To może być dobry moment, by rozważyć wsparcie z zewnątrz – np. w formie psychoterapii, która może pomóc przyjrzeć się, co się tak naprawdę dzieje w tej sytuacji, jakie potrzeby są niezaspokojone i jak można zadbać o siebie, nie tracąc z oczu relacji z partnerem.
Terapia par może być jednym z rozwiązań, jeśli obie strony są gotowe się w nią zaangażować. Jeśli nie – pomocna bywa także rozmowa indywidualna, by uporządkować myśli, zobaczyć inne perspektywy i znaleźć przestrzeń na refleksję, co dalej.
To, że Pani pyta i szuka pomocy, to już bardzo ważny krok. Życzę Pani, by udało się znaleźć wsparcie, które pozwoli odzyskać spokój i poczucie wpływu.
To zrozumiałe, że czuje się Pani zmęczona i zagubiona, szczególnie jeśli próby stawiania granic nie przynoszą oczekiwanych rezultatów, a relacje wokół wydają się coraz bardziej napięte.
Z tego, co Pani pisze, widać, że szuka Pani porozumienia i próbuje rozwiązywać sytuację, ale z jakiegoś powodu te działania nie przynoszą ulgi. To może być dobry moment, by rozważyć wsparcie z zewnątrz – np. w formie psychoterapii, która może pomóc przyjrzeć się, co się tak naprawdę dzieje w tej sytuacji, jakie potrzeby są niezaspokojone i jak można zadbać o siebie, nie tracąc z oczu relacji z partnerem.
Terapia par może być jednym z rozwiązań, jeśli obie strony są gotowe się w nią zaangażować. Jeśli nie – pomocna bywa także rozmowa indywidualna, by uporządkować myśli, zobaczyć inne perspektywy i znaleźć przestrzeń na refleksję, co dalej.
To, że Pani pyta i szuka pomocy, to już bardzo ważny krok. Życzę Pani, by udało się znaleźć wsparcie, które pozwoli odzyskać spokój i poczucie wpływu.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, faktycznie terapia par i małżeństw byłaby jak najbardziej korzystnym rozwiązaniem. Wówczas będą Państwo mogli w spokojnych warunkach porównać swoje punkty widzenia i dowiedzieć się z czego wynikają konkretne zachowania czy mechanizmy i reakcje na zachowania rodziców. Jeśli czują Państwo, że taka forma pracy może Wam pomóc - zapraszam serdecznie na konsultację stacjonarnie we Wrocławiu lub online. Pozdrawiam serdecznie, Beata Cichy
Witam, jeżeli stawianie granic teściowej nie skutkuje, a jednocześnie powoduje to kłótnie w małżeństwie to warto wybrać się na konsultację do psychoterapeuty/ psychologa aby ustalić ewentualny obszar do pracy.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.