Specjalistyczna Poradnia Diagnozy i Rehabilitacji Dzieci i Młodzieży z Wadą Słuchu Polskiego Związku Głuchych

Najlepszy specjalista na jakiego trafiłam. Uwielbiam Panią Tamarę, za to jak ciepłym jest człowiekiem, życzliwym i konsekwentnym w swoim działaniu. Ma świetny kontakt z dziećmi i dziękuje jej za to, że dziś mój syn nie ma problemów z mówieniem, tworzy pięknie zdania ale i nakierowywuje mnie jako rodzica jak ćwiczyć by były postępy. Bardzo polecam !!

Zdziwiła mnie ilość pozytywnych komentarzy, gdyż ja po wizycie z moim 5 miesięcznym synkiem jestem mocno poruszona i zszokowana. Zgłosiliśmy się na wizytę, w celu sprawdzenia ewentualnej wady słuchu, gdyż w badaniu przesiewowym po urodzeniu okazało się, że lewe ucho należy skontrolować. Na pierwszą wizytę lekarz spóźnił się ok 1godziny, więc wizyta każdego pacjenta trwała ok 5 minut, nawet nasza pierwsza z całym wywiadem i badaniem. Na drugiej wizycie syn miał mieć wykonane badanie ABR, wcześniej jednak odbyło sie badanie lekarskie obydwóch uszu, które trwało ok 15sekund, następnie lekarz zaglądał szybciutko do nosa,i wysłał nas na to badanie ABR. Badanie to wykazało, iż syn jedno ucho ma w porządku, a w drugim ma głęboki niedosłuch (>90decybeli). Z wynikiem wróciliśmy do lekarza, który stwierdził tu cytuje "prawe ucho jest ok, a lewe nie słyszy nic, jest głuche jak pień", dalej ciągnął, że w związku z tym trochę pochodzimy do przychodni, bo trzeba to będzie kontrolować. I że należy się cieszyć, że drugie jest zdrowe, bo to "lewe jest już stracone". Zapytałam o możliwość aparatowania ucha, to powiedział, że można ale nie trzeba. Cały czas Pan Doktor mówił do mnie jak by od niechcenia i bez przejęcia. Jak dla mnie zero poświęcenia czasu dla pacjenta, brak jakiegokolwiek zainteresowania się przypadkiem- rozumiem, że dla lekarza w poradni leczenia wad słuchu jest to norma, to po prostu kolejny pacjent i może mówi to już po raz setny, ale ja jako rodzic jestem laikiem i chciałabym usłyszeć coś więcej niż "kontrola za 3miesiace". W dodatku uważam, że lekarz nie ma za grosz empatii, gdyż rodzicom i nie jest łatwo usłyszeć, że jego dziecko nie jest zdrowe, ale usłyszeć ze ucho jest głuche jak pień to chyba niezbyt miłe porównanie. Zero odpowiedzi dlaczego, zero wytłumaczenia, zero pomocy i porady co dalej, tylko kontrola za 3 miesiące. W związku z powyzszym uważam to postępowanie za pewien brak profesjonalizmu i szczerze nie polecam tego doktora.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz