Profesjonalne podejście do pacjenta, a do tego mnóstwo empatii. Pani dr na każdej wizycie odpowiada na wszelkie pytania, udziela wyjaśnień.

Lekarz z powołania.Wysłucha i pomoże ,niezawodny.Wiele razy uratował życie moim dzieciom i mnie .Ciepły miły człowiek jako lekarz zawsze wyczerpująca informacja o możliwości leczenia i środkach farmakologicznych.Bez problemu kieruje na badania specjalistyczne.

Pan Banasik jest (był) moim lekarzem rodzinnym, różnie z nim to bywało - raz lepiej, gdy trzeba było coś podpisać, zbadać w kierunku przeziębienia, a raz gorzej, gdy zarzucał mi insynuacje objawów, żeby urwać się z zajęć w szkole.

Niemniej Pan doktor w lutym 2018 miał rzucić okiem na wyniki podstawowych badań, które zrobiłam sama, prywatnie - morfologii, moczu. Przy TSH wynoszącym ponad 4,5 Pan doktor stwierdził, że jestem okazem zdrowia. Dzisiaj dowiedziałam się od Pani endokrynolog, do której również poszłam prywatnie, że wynik ten w moim wieku (27 lat, wówczas 26) nie powinien przekraczać 2-2,5, w związku z czym zdiagnozowano u mnie Hashimoto. Absolutnie odradzam w związku z powyższym wizyt u doktora Banasika, który co prawda endokrynologiem nie jest, ale wyraźnie podkreślił, że taki poziom TSH jest u mnie prawidłowy, i że jestem zdrowa jak ryba.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pan doktor jest lekarzem rodzinnym moim i moich rodziców od bardzo wielu lat. Głównie dlatego, ze nie ma z nim problemów, gdy trzeba coś załatwić. Tabletki potrzebne przepisze, zwolnienie wypisze, na badania skieruje i koniec. Z leczeniem już gorzej. Tata wiele razy skarżył się Panu doktorowi na duszności i kaszel. Tu diagnoza, ze to zapalenie oskrzeli, dał tacie antybiotyk i nie pomógł. Tata wrócił, znowu dał mu jakieś leki na oskrzele, inhalatory i również nie pomogło. Później tata miał taki okres, gdzie miał bardzo wysokie ciśnienie, poszedł wiec do kardiologa, duszności i kaszel powiązano z problemami sercowymi. Tydzień temu tata trafił w końcu do szpitala, aby zrobić zestaw badań. Serce zdrowe, żyły czyste, skoki ciśnienia były spowodowane nerwicą. Wysłano go do pulmonologa (innego niż dr Banasik). Okazało się, ze ma guza. A Pan doktor przez tyle czasu, jako specjalista pulmonolog, nie wysłał go na odpowiednie badania. Odczuwam teraz wielki żal do Pana doktora, jako, ze po prostu nie dopełnił swoich obowiązków.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wspaniały lekarz, gorąco polecam. Nie robi problemów jeśli chodzi o skierowania czy chorobowe jak to potrafią robić inni lekarze. Potrafi rozmawiać z ludźmi.