Centrum Pediatryczne Pinokio

Przyszliśmy z katarem dla Pani doktor a dostaliśmy 3 razy antybiotyk i tak właśnie zaczęła się przygoda z zniszczeniem odporności dziecka . Nie polecę tej pani doktor jak robi to większość osób , zaufałam jej i dziecko po antybiotykach jeszcze bardziej chore . Za jedno mogę jej podziękować , że dzięki temu że zajechała synkowi układ odpornościowy/pokarmowy trafiliśmy do pediatry w Gdańsku który leczy holistycznie i tak od tej pory zmiana nawyków żywieniowych , odrobaczanie itd .które ewidentnie było powodem zatkanego nosa … na które dostawaliśmy tylko antybiotyki , nie wiem teraz co to lekarz i choroby także dziękuję bo zrozumiałam cały ten biznes Big farmy i jak leczą lekarze żeby do nich wracać i płacić .. smutne to

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani Doktor stwierdziła u córki ostra anginę. Prawie już była wizja szpitala!!! Nie było poprawy, więc po weekendzie( wizyta u Pani Doktor była w sobotę) wróciłam do swojego lekarza. Po wykonaniu testu diagnoza- grypa typu A!!!! Córka niepotrzebnie była faszerowana antybiotykiem, do tego lek na grypę mogła zacząć zażywać kilka dni wcześniej, gdyby Pani Doktor postawiła poprawną diagnozę. Szczerze nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wystrzegać się jak ognia ! Pojechaliśmy wczoraj z córką, 5 letnią, z kaszlem, Pani doktor zdiagnozowała u nas zapalenie zatok, gardła ,migdałów ("migdał ogromny") ,zapalenie ucha, powiększone węzły chłonne, wadę postawy oraz próchnicę . Osłuchowo niby czysto. Dostaliśmy oczywiście od razu antybiotyk na zapalenie ucha. Nie dawało mi to spokoju, bo córka nie skarżyła się na ból ucha i na żadne inne dolegliwości , jedynie kaszel jej doskwierał , nie chciałam pochopnie włączać antybiotyku. Pojechaliśmy dzisiaj skonsultować diagnozę z innym pediatrą. Okazuje się , że uszy w porządku, migdał wcale nie jest jakoś przesadnie powiększony , gardło delikatnie zaczerwienione , jak to przy infekcji, ale za to mamy ostre zapalenie oskrzeli. Dzięki Bogu matczyna intuicja zadziałała i włączyliśmy prawidłowe leczenie .

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Najgorszy lekarz u jakiego byliśmy. Z powodu gorączki, kaszlu i kataru naszego rocznego dziecka, musieliśmy udać się do pani doktor bo tylko ona miała wolne terminy w sobotę. Po bardzo krótkim wywiadzie i obejrzeniu dziecka stwierdziła anginę i zapisała antybiotyk na 10 dni. Zdecydowaliśmy się pojechać do szpitala, bo diagnoza wydawała nam się błędna. W szpitalu żaden lekarz nie stwierdził anginy tylko wirusa, który powodował gorączkę i inne objawy. Gdyby nie nasza czujność, roczne dziecko dostawało by antybiotyk przez 10 dni na anginę , której nie miało. Przestrzegam przed Panią Doktor bo najwidoczniej preferuje przepisywanie antybiotyków bez szczegółowych badań dziecka. U naszego syna zajrzała w gardło na sekundę i nie zbadała węzłów chłonnych, ani temperatury. Za to dawała nam wykład na temat suplementacji witaminy d3 i przepytywała co wiemy na jej temat.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Dramat, nie polecam, nigdy więcej zero empati. No i obraza za płatność kartą

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Dnia 29 lutego bylismy na wizycie u Pani doktor z 3 letnim synem. Na podstawie 15 minutowego wywiadu i ogledzin dziecka dowiedzielismy sie ze syn jest w bardzo kiepskim stanie, ma obustronne zapalenie uszu, zapalenie pluc oraz paciorkowca. Pani doktor przepisala antybiotyki bez badan laboratoryjnych, poniewaz stwierdzila ze stan dziecka jest tragiczny i nalezy rozpoczac leczenie dziecka zanim zrobi sie jakiekolwiek badania, ze wzgledu na jego stan. Intuicja podpowiadala nam aby zasiegnac opinii drugiego lekarza, aby potwierdzic stan naszego syna. Dzien pozniej spedzilismy 8 h na sorze , wykonano szereg badan w tym rtg pluc, ekg itp. Zadna z diagnoz sie nie potwierdzila. Nie bylo podstaw do przepisania antybiotykow. Zostalismy bez powodu wystraszeni. Zalecam rodzicom ostrożność.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wyszlo tak że my nie mogli znaleźć gdzie znajdują się te Pinokio i spóźnili się na 4 min. W apce już było napisane że my nie przyszli. Otworzyliśmy dzwi do tego gabinetu, na recepcji nikogo nie było, spytaliśmy u ludzi w kolejce do jakiego pokoju nam idź z dzieckiem - nikt nie wiedział. Wyszła pani doktor i zaczalamówić że my spóźnili, jak to w ogóle tak stało i t.d. moje dziecko ma 1 roczek i jak tylko lekarz chciała posłuchać to zaczynało płakać, ale pani doktor pewnie nie mogła, nawet nie probuwalaa znaleźć podejście i czekała póki moja córka sama zaspokoi. Potem powiedziała że nie wie co z dzieckiem (była po prostu temperatura), może być że to jest zapalenie kanałów mocewych, nic nie wypisała oprócz badań i przeciw temperatury leków i powiedziała żeby przyszły jak zbadajemy dziecko. Następnym dniem wszystko było w porządku z córką, zacząłi zębki idż. Pani doktora nie polecam i więc nie wrócę.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani lekarz przyjęła dziecko będąc sama chora (zapalenie krtani). Wizyta prywatna. Dodatkowo na infekcje wirusową (jak się potem okazało) przypisała antybiotyk diagnozując zapalenie płuc i zapalenie oskrzeli proponując wizytę kontrolną na drugi dzień........ Dziecko na drugi dzień trafiło do swojego pediatry i wszystko okazało się bujdą...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Wizyta trwała może 5 min dr zleciła badania nie wypisywa nic na drugi dzień kazała przywieść i pokazać badania . Na drugi dzień niestety tego nie pamietała i zdziwiona że wizyty nie umówiłam zostałam bez niczego na szczęście wyniki wyszły dobre obyło się bez pomocy ale jak można tak kogoś potraktować i zostawić? Nie polecam

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Więcej nie wrócimy do Pani doktor. Nie polecam wizyty z maluchem. Zero podejścia do dziecka. Może i moje dziecko płakało, ale skoro wybiera się taki zawód to chyba trzeba się z tym liczyć. Zresztą ja się córce nie dziwię, dzieci wyczuwają jakie kto ma do nich podejście. Po kilku dniach na wizycie u innego specjalisty zero placzu. To chyba o czymś świadczy. Po drugie nie słyszałam co doktor do mnie mówiła i kilkukrotnie to zgłaszałam, ale bez rezultatu dalej szeptała. Po trzecie przyszłam z córką z powodu grypy żołądkowej - brak zbadania brzuszka czy nic się nie dzieje.
Nie polecam, nie wrócę.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz