mgr Monika Dzikowska

Serdecznie polecam terapię z Panią Moniką. Ciepła, życzliwa i kompetentna specjalistka. Po blisko dwu letniej terapii czuję się w naprawdę świetnej formie psychicznej, wiele zrozumiałam, a to dzięki wsparciu Pani Moniki. Pełen profesjonalizm, ogromny zakres wiedzy merytorycznej. Czułam się bezpiecznie, swobodnie, moje problemy i emocje były zaopiekowane. Dziś czuję się pewną siebie, kochającą świat kobietą. Pomoc Pani Moniki była kluczowa w moim procesie zdrowienia. :)

Serdecznie polecam pracę z Panią Moniką! Przyszłam z problemem natury nerwicowej i mój problem został rozwiązany. Każda sesja miała swój wyjątkowy wkład, a poza pracą nad samym problemem można było się sporo dowiedzieć o sobie i o mechanizmach, które definiują konkretną reakcję. Pani Monika jest ciepłą i empatyczną osobą, ale przede wszystkim świetną psychoterapeutką.

Pełen profesjonalizm. Od początku wszystko zostało mi dokładnie wyjaśnione, w jaki sposób będą wyglądać konsultacje (badanie w zakresie uzależnienia od alkoholu). Pani Monika ma olbrzymią wiedzę i celnie trafia z diagnozami i oceną sytuacji. 10/10! Do tego jest osobą miłą i empatyczną. Dostałem cenne wskazówki na przyszłość. Bardzo dziękuję i polecam tę terapeutkę.

Sesje odbywały się zawsze punktualnie, o czasie. Gabinet jest przyjazny i przytulny. Pani Monika ma moc cierpliwości i dar rzeczowego tłumaczenia i rozkładania mojego problemu na czynniki pierwsze. Nigdy nie zapomniała, czego sesja dotyczyła tydzień wcześniej, co uczulało mnie u innych psychologów. Sesje były wymagające, dużo pracy wkładałam w formie zadań pomiędzy nimi. Nigdy nie było problemu z kontaktem ze specjalistka, odpisywała na moje maile i pozostawała ze mną w kontakcie. Otrzymałam potrzebne narzędzia i materiały do pracy własnej jako wzbogacenie treści sesji. Byłam już u kilku terapeutów, jednak dopiero sesje z Panią Moniką mogę ocenić jako pomocne. Dzięki półtorarocznej pracy zniwelowałyśmy większość objawów, moje myśli uspokoiły się, jestem w takim miejscu ze sobą jak chciałam. Aktualnie mogę powiedzieć ze czuje się silna i nie boje swoich myśli. Zahamowałam również nadużywanie alkoholu, którym łagodziłam swoje stany. Każdemu kto rozważa psychoterapię - polecam.

Moja mama rozpoczęła terapię telefoniczna u Pani Moniki. Początkowo bardzo sobie chwaliła współpracę jednak od końca czerwca nie ma kontaktu z Panią Moniką. Nie zadzwoniła zgodnie z umówionym terminem a ponadto nie odbiera telefonów od mojej mamy. Zero odzewu. Zero wyjaśnienia. Problemy wynikające m. in. z porzucenia u mamy zostały "leczone" porzuceniem przez terapeutę. Nie polecam.

To była moja pierwsza wizyta, więc nie mogę jeszcze za dużo powiedzieć poza tym, że odniosłam dobre wrażenie. Podobała mi się klarowność komunikacji Pani Moniki, spokój, uważność i schemat spotkania. Myślę, że to dobre podstawy żeby budować pozytywną relację w dalszej terapii.

Z całego serca polecam spotkania z Panią Moniką. Miałem to szczęście, że pierwsza terapeutka, do której się udałem była właśnie tą, która mogła mi pomóc. Chodziłem na terapię nieco ponad rok. Przyszedłem z OCD, derealizacją, niskim poczuciem własnej wartości, z lękiem związanym z relacjami. Niedawno zakończyłem terapię jako osoba samoświadoma, pewna siebie, potrafiąca zdrowo przetwarzać swoje emocje, będąca w dużo lepszym miejscu niż rok temu.
Pani Monika jest bardzo profesjonalną terapeutką. To co najbardziej lubiłem w naszej pracy jest to, że Pani Monika zawsze potrafiła zadać mi odpowiednie pytanie, żebym sam mógł wyciągać odpowiednie wnioski, z tego, co przynosiłem na terapię i przy tym zdobył narzędzia do samodzielnej pracy nad sobą. Czułem też, że jestem w bezpiecznej przestrzenii, gdzie swobodnie mogę mówić o moich trudnościach.
Jeśli kiedykolwiek poczuję, że chcę wrócić na terapię, z całą pewnością wrócę do Pani Moniki, którą jeszcze raz BARDZO polecam!

Pani Monika to osoba pełna empatii, cierpliwości i ciepła. Dzięki naszym spotkaniom polubiłam siebie, i przestałam czuć przymus spełniania cudzych oczekiwań. Nasze sesje zmieniły moje życie na lepsze, bardzo polecam Panią Monike.

Na psychoterapię zgłosiłam się zgodnie z zaleceniem prowadzącego lekarza psychiatry. Uczęszczałam na spotkania z panią Moniką raz w tygodniu przez około rok. W tym czasie rozpoznałam bardzo dokładnie przyczyny mojego stanu i nauczyłam się zapobiegać zaostrzeniom w przyszłości. Z perspektywy żałuję, że tak późno skorzystałem z pomocy profesjonalisty. Ten czas wypełniony był pracą nad sobą, która wymagała ode mnie wiele zaangażowania, lecz Otrzymałam wsparcie i adekwatne towarzyszenie mi w tym w procesie. Z czystym sumieniem polecam te psychoterapeutkę.

Pani pewnie jest dobrym specjalistą, ale raczej nie dla mnie. Jej sugestie i uwagi były wg mnie generalnie celne, ale podane (i odbierane przez mnie) w taki sposób, że wychodząc z wizyty czułam się 3 razy gorzej niż przed jej rozpoczęciem. Nie wyczułam na wizytach tego ciepła, empatii, zrozumienia, o ktorej piszą inni pacjenci. Dla mnie było zawsze niezręcznie, klinicznie. Wytrzymałam ileśtam wizyt w przekonaniu że widocznie terapia musi boleć. Po zmianie terapeuty okazało się że jednak nie musi.
Powodem tych ciągłych zgrzytów było chyba jakieś totalne niedopasowanie miedzy nami. Widocznie zdarza się to wszędzie, nawet na psychoterapii :)

Gabinet, choć to oczywiście nie wina specjalisty, był oświetlony jak typowe biuro. Rażące światło, lacjent siedzi jak na talerzu. Kontrast czuć zwłaszcza po wejściu z nieco ciemniejszego korytarza.