mgr Mariusz Borek

Do Pana Mariusza trafiłam cztery lata temu ze stanami depresyjnymi, bezsennością i myślami samobójczymi tak nasilonymi, że zagrażało to funkcjonowaniu mojej rodziny. To było moje drugie podejście do terapii, bardzo się bałam.

Proces był burzliwy i długi, a tym, co mnie w nim trzymało, była postawa Pana Mariusza. Po raz pierwszy ktoś naprawdę mnie nie oceniał, a wspierał, potrafił nauczyć spoglądać z góry na to, co dotychczas zalewało, a przy tym okazywał empatię i ciepło.

Według mnie w psychoterapii, oprócz wiedzy, liczy się także talent. Pan Mariusz jest wyjątkowym terapeutą pod względem łączenia tych dwóch rzeczy. Jego wiedza specjalistyczna jest ogromna (miałam czas sprawdzić!), zestaw narzędzi do pomocy - różnorodny i dobierany na bieżąco do moich potrzeb. Z kolei talent w budowaniu relacji opartej na zaufaniu, umiejętność przyjmowania krytyki i trudnych emocji, poczucie humoru przy jednoczesnym takcie i szacunku - trudne do opisania. Ale warto ich doświadczyć na własnej skórze!

Bardzo długo zwlekałem z wizytą u specjalisty. Pan Mariusz to najlepszy specjalista z jakim miałem styczność. Jest bardzo ciepłym i rzetelnym człowiekiem. Mimo, że z przyczyn finansowo-osobistych, musiałem przerwać terapię, bardzo mi pomógł i dał wiele cennych wskazówek. W dalszym ciągu mamy kontakt i nie zamyka przede mną drzwi. Serdecznie wszystkim polecam Pana Mariusza.

Od dziecka walczyłam z nerwicą natręctw, a jako nastolatka borykałam się z epizodami depresji. Do pana Mariusza przyszłam z silnym epizodem depresyjnym I cechami osoby z zaburzeniem osobowości borderline. Pan Mariusz był zdecydowanie moją ostatnią deską ratunku w pogarszającym się stanie i początkiem końca moich problemów ze zdrowiem psychicznym. Wcześniej miałam kontakt z dwoma innymi terapeutami, ale czułam, że to nie jest to. Zmiana na pana Mariusza była strzałem w dziesiątkę. Przede wszystkim dogłębnie przyjrzeliśmy się mojej przeszłości, dzieciństwu jak i okresie dorastania, czego brakowało mi w innych terapiach. Podczas sesji pana Mariusza nie było ani za mało,ani za dużo - zawsze w sam raz,tak aby dobrze się rozmawiało i współpracowało, ale aby była też przestrzeń na rozmyślania.W gabinecie nigdy nie poczułam się oceniona, ale zawsze zrozumiana.Było z pewnością dużo bezpiecznej przestrzeni do tego,aby dogłębnie przyjrzeć się swoim problemom i znaleźć wyjście z trudnych sytuacji

Wiele lat przekonywałam się do terapii, próbowałam pracować nad sobą zgłębiając tajemnice psychologii na własną rękę jednak ponad rok temu doszłam do punktu, w którym uznałam, że ciężko jest mi wykorzystać moja wiedzę w praktyce. Zdecydowałam się na Pana Mariusza i mimo moich obaw, sceptycznego podejścia i całkowicie zamkniętych uczuć, głęboko zakopanych od lat podjęłam współpracę z nim. I się nie zawiodłam, wrecz jestem bardzo zadowolona i wdzięczna! Psychoterapeuta, który jest niesamowicie profesjonalny jednocześnie tworzący bezpieczną przestrzeń i komfortowe warunki. Wyrozumiały i współczujący jednocześnie potrafiący udźwignąć każde najgorsze doświadczenie, którym się dzieliłam. Krok po kroku pokazał jak korzystać z wiedzy, którą już miałam. Idealnie wyważony, polecam wszystkim, od bardzo wrażliwych przez tych ze słomianym zapałem po największych sceptyków.

Bardzo polecam Pana Mariusza jako osoba korzystająca z pomocy psychoterapeutycznej przy zaburzeniach lękowych. Wiele dolegliwości latami utrudniało mi życie i wpływało na komfort codziennego funkcjonowania. W trakcie dwóch lat zbudowałam z Panem Mariuszem relację opartą przede wszystkim o profesjonalizm i komfort. Zawsze traktowałam gabinet jako bezpieczną przestrzeń do radzenia sobie z trudnościami i mogłam konsekwentnie liczyć na pełne zrozumienie, empatię i otwartość. Rzetelność Pana Mariusza zachęcała mnie do dalszych postępów w pracy nad sobą również poza spotkaniami. Czuję, że posiadam teraz narzędzia, dzięki którym będę mogła skutecznie radzić sobie w przyszłości. Wybór odpowiedniego specjalisty to często jedna z najważniejszych rzeczy, z jaką musi zmierzyć się osoba sięgająca po pomoc i wiem, że dwa lata temu podjęłam właściwą decyzję. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że psychoterapia u Pana Mariusza była jedną z najlepszych rzeczy, na jakie kiedykolwiek się zdecydowałam.

Bardzo polecam Pana Mariusza na wszelkie uwikłania duszy . Spędziliśmy wiele godzin na rozmowach, pogłębiających moje rozumienie siebie. Zobaczyłam w bezpiecznej obecności znaczną część przyczyn mojego cienia. Często gęstego i powalającego. Dzięki tym spotkaniom zdecydowanie lepiej potrafię o siebie zadbać i dmuchać na letnie jeszcze emocje, mające połączenie z trudną przeszłością. Z cierpliwością, empatią, sympatią, ciepłem, uważnością, uwagą towarzyszył mi Pan Mariusz w drodze do jasności.

5 gwiazdek dla Pana Borka to za mało.
Trafiłam do Pana z ogólnym pogubieniem życiowym, samookaleczaniem, złymi myślami.
Myślałam, że tylko rozmowa i to jeszcze z kimś obcym mi nie pomoże. Jakże się myliłam. Z każdą rozmowa miałam coraz bardziej wszystko poukładane, relacje w domu lepsze, a co najważniejsze - relacje z samym sobą były coraz bardziej poprawne.
Depresja z każdym tygodniem gdzieś odchodziła.
Jestem bardzo wdzięczna za pomoc. Gdyby nie Pan Borek to nie wiem czy teraz bym tu była i to pisała.
Polecam z całego serca!

Pan Mariusz to Terapeuta, przez wieeeeeelkie T!

Nie wiem czy wystarczyłoby tu miejsca, żeby opisać moją wdzięczność za to jak pomógł mi Pan Mariusz, który jest po prostu idealną mieszanką profesjonalizmu, empatii, taktu i wyrozumiałości.
Jest takim różowym puszkiem, który otula człowieka w najciemniejszych i najtrudniejszych momentach kiedy to jest się kruchym jak krakers, przy czym do bólu pilnuje granic - to jest niesamowite.

Przez 2.5 roku zbudowaliśmy na terapii niezwykłą relację - taką, która zostanie ze mną na zawsze - przez ten czas Pan Mariusz na stałe zainstalował się w mojej głowie i w chwilach zwątpienia jego mini wersja zadaje mi tak dobrze znane pytania z naszych sesji, pomagające rozwiązać uciążliwe problemy, wątpliwości, znaleźć odpowiedzi.

Pan Mariusz na terapii nie ocenia, nie doradza, nie komentuje, ale zadaje pytania w punkt! Jest doskonałym obserwatorem i zawsze wie jak naprowadzić człowieka na te "właściwe tory" myślenia. Jest zawsze przygotowany, co mnie zawsze dziwiło - pamięta dużo z pozoru nieistotnych szczegółów z poprzednich sesji, jak człowiek się gubi w swoim chaosie, natłoku myśli, gubi wątek - Pan Mariusz zawsze jak ta latarnia morska - świeci i wskazuje drogę!

Pójście na terapię to była najlepsza decyzja mojego życia, a trafienie na Pana Mariusza to jak wygranie miliona w totka. To był najcięższy ale najpiękniejszy czas mojego życia!

Panie Mariuszu, dziękuję! Za wszystko! :)

Jestem bardzo zadowolony z efektów spotkań. Do Pana Mariusza zgłosiłem się z bardzo nieprzyjemnymi objawami (drętwienie na głowie, kończynach, szybkie bicie serca, lęki, głowa jakby miała eksplodować, bule w klatce.. jakby objawy zawałowe). Nauczył mnie jak sobie z tym radzić i co najważniejsze objawy ustały ! Ktoś mi kiedyś powiedział, że najlepszy prezent jaki można sobie w dzisiejszych czasach zafundować to psychoterapia. Oczywiście trzeba jeszcze trafić na dobrego psychoterapeutę :) ... Ja świetnie trafiłem i potwierdzam tą tezę. Mam wrażenie jakbym odbył szkolenie, po którym życie stało się łatwiejsze i przyjemniejsze. Panie Mariuszu.. wielkie dzięki! :) Pozdrawiam

Czytaj do końca, to ważne!
Od ostatniego spotkania do momentu, w którym wystawiam Panu Mariuszowi opinię minęło 6 msc. Dlaczego dopiero teraz? Chciałam zobaczyć jak to będzie bez dodatkowego wsparcia (mimo, iż wiem, że zawsze, kiedy tylko będę potrzebować, mogę wyciągnąć telefon i zadzwonić do Pana Mariusza), czy będę potrzebowała wracać na spotkania czy dam radę sama - jak zapewniał.
Byłam w totalnej rozsypce kiedy przyszłam na pierwsze spotkanie do Pana Mariusza (po bardzo ciężkich, brutalnych przejściach od w zasadzie dzieciństwa, zerowej wiary w siebie, planach samobójczych, po kilku latach zażywania antydepresantów... ). Jednakże po pierwszej rozmowie wiedziałam, że jestem w dobrych rękach - nie myliłam się.
Po roku terapii jestem w stanie przenosić góry. Jestem na etapie rezygnacji z leków (oczywiście po konsultacjach z psychiatrą).
Pan Mariusz ma bardzo profesjonalne podejście do pacjenta. Podczas spotkań czułam się jak na kawie z dobrym znajomym, który słucha, nie ocenia, również nie doradza, a Naprowadza (jest narratorem, który z boku obserwuje i nakierowuje rozmowy, jakie "przeprowadzamy" sami ze sobą).
W gabinecie u Pana Mariusza nigdy nie czułam się skrępowana faktem, że ktoś nas podsłuchuje itp., wręcz przeciwnie. Podczas spotkań było bardzo miło, czułam się zaopiekowana, spokojna, zrelaksowana. Bardzo duży komfort rozmowy daje swobodne siedzenie na wygodnych fotelach przy stoliku - jak podczas pobytu w kawiarni.
Pan Mariusz był moim 4 terapeutą. I tylko z nim byłam w stanie przejść przez to wszystko.
Polecam z całego serca.
I dziękuję.