dr n. med. Marek Dąbrowski

pani recepcjoniska wchodzi sobie do gabinetu jak do siebie, komentuje badanie, bardzo niemila jest, lekarz daje kartkę żeby sobie poczytać o możliwej chorobie, badanie bolesne, brak empatii, jakbym mogła dałabym 0 gwiazdek, odradzam!!!

Polecam lekarza, badanie bezbolesne. Wykonuje szczegółowe badania, tlumaczy, przypisuje odpowiednie leki. Do tego miła pani rejestratorka. Mile podejście.

Do Pana dr przyszłam z problemem nawracających infekcji intymnych. Lekarz nie wiedział, co na to poradzić. Przepisał antybiotyki, które zazwyczaj mi pomagały doraźnie. Problem na dłuższą metę nie ustąpił.Jedyny plus za wykonanie cytologii.

Mam 20 lat,byłam już u kilku ginekologów,wciąż mam jakieś problemy, jak nie bakterie to zakażenie. Byłam i prywatnie i na NFZ,ale żaden ginekolog tak do końca mi nie odpowiadał,więc zdecydowałam się na tego lekarza,bo miał większość dobrych opinii,a ja w sumie potrzebowałam tylko rutynowego badania i wypisania tabletek antykoncepcyjnych. Na wejście do gabinetu czekałam oczywiście około godziny. Gdy weszłam do gabinetu doktor oczywiście zrobił krótki wywiad na temat tego po co przyszłam i jakie badania do tej pory miałam robione. Był bardzo zdziwiony,że nie miałam jeszcze nigdy robionej cytologii ani badania wziernikiem. Bardzo się stresowałam przed tymi badaniami,ale nigdy nie słyszałam,żeby to mocno bolało. Pan Doktor był niedelikatny,miałam wrażenie jakby wkładał mi na siłę ten wziernik (dodam,że jestem drobną osobą). Mówiąc szczerze to nawet nie wiem jakie badania mi porobił,nic mi nie mówił,tylko stwierdził z Panią recepcjonistką ,,ooo nadżerka jest!" a co ta Pani tam robiła? Nie mam pojęcia! Jestem nieśmiałą osobą i nie życzę sobie,żeby jakaś druga osoba oprócz lekarza była przy takich badaniach. Jeszcze jak odezwałam się,że bardzo mnie boli to powiedziała,żebym nie przesadzała przecież swędzieć to nie będzie. Jak już się ubrałam,dostałam receptę na leki antykoncepcyjne i karteczkę z numerkiem cytologii. Tyle wiem. Pozaglądali,powiedzieli mi,że mam nadżerkę i nic więcej. Czy to jest normalne? Wyszłam z gabinetu i byłam zdruzgotana,na pewno ta wizyta odbije się na mojej psychice i jak na razie nie wybiorę się do żadnego ginekologa.
Tego Pana Doktora odradzam ze względów : niedelikatności,braku jakiegokolwiek wyjaśnienia co to jest nadżerka,jak dużą ją mam i jak trzeba będzie ją leczyć,za nieinformowanie mnie jakie badania robi i oczywiście za Panią recepcjonistkę,bo także jest wizerunkiem takiego gabinetu.

Nie polecam. Lekarz malo sympatyczny, cichy, spuszczajacy wzrok jakby sie wstydzil. Na zadane pytanie nie odpowiedzial - dal ulotke. A do tego bolesne i nieprzyjemne badanie.

Poszłam do tego lekarza z polecenia i sama też zamierzam go polecać. Lekarz sympatyczny, z bardzo fachowym podejściem do pacjenta, kompetentny. Wykonuje bardzo szczegółowe badania. W gabinecie ma profesjonalny sprzęt do badań. Wzbudza zaufanie. Jest to chyba najlepszy ginekolog, u którego byłam. Dla Pani z rejestracji 6 z plusem :)

Jestem zadowolona i spokojniejsza , zrobił mi wszystkie badania i włączył leczenie.Bardzo miła pani w rejestracji .

Bardzo dobry kompetentny lekarz. Wszystko bardzo dobrze wyjaśni powie. Chodziłam to wielu innych lekarzy i uważam, że teraz dopiero trafiłam w dobre ręce!

Zdecydowanie odradzam wizytę u doktora. Lekarz źle diagnozuje choroby i nie rozmawia o tym tylko daje kartkę ksero i adres strony internetowej gdzie można dowiedzieć się o danej chorobie. Badanie cytologiczne wykonane, ale z niesamowitym bólem co jest moim zdaniem w tych czasach niedopuszczalne.

Doskonały doktor, nic dodać nic ująć , dokładny, rzetelny, to osoba która zajmuje sie tym co trzeba w gabinecie a nie zbędnym gadaniem. On po prostu leczy i pomaga. Wykrył jako jedyny w Białymstoku schorzenie i dzięki temu jestem teraz zdrowa i mogę cieszyć się życiem. jestem jego pacjentka prawie ponad 3 lata. i polecam wszystkim.