lek. Krzysztof Berbeka

Pan doktor wykonywał mi USG III trymestru, dodam, ze nie jest to mój lekarz prowadzący ciąże. Pan doktor podczas badania szczegółowo wyjaśniał co bada i czy wszystko jest w porządku/w normie. Na koniec wizyty na wszystkie moje pytania i wątpliwości udzielił odpowiedzi i czuć było zaangażowanie i chęć wyjaśnienia wszystkiego. Szczerze polecam Pana doktora jako specjalistę w swojej dziedzinie.

Jestem bardzo zadowolona z obu wizyt. Wywiad oraz samo badanie przeprowadzone spokojnie i dokładnie. Zostałam o wszystkim poinformowana, od konieczności wykonania badań po zalecenia oraz dacie kolejnej wizyty.
Polecam każdej kobiecie, która chce trafić w ręce dobrego specjalisty.
Dziękuję

Naprawdę najlepszy lekarz ginekolog, jakiego kiedykolwiek spotkałam. Doktor Berbeka wyjaśnia wszystko super dokładnie, jest komunikatywny, widać, że dysponuje olbrzymią wiedzą i doświadczeniem. Zwraca uwagę na szczegóły, nie lekceważy żadnych problemów i problemików, zleca kolejne badania. To moja pierwsza ciaza ( mam 38 lat) i ciągle wychodzą jakieś nowe kwiatki, ale wybór lekarza był najlepszym wyborem, jakiego mogłam dokonać. Tak szczerze uwazam i polecam każdej kobiecie, która się boi i chce się czuć dobrze zaopiekowana i dobrze traktowana. Ciaza to duży stres, a zaufanie do lekarza to podstawa spokoju ducha. :)

To była moja pierwsza wizyta u Doktora ale myślę że nie ostatnia. Bardzo szczegółowo przeprowadzone badanie neurosonograficzne, odpowiedź na każde zadane pytanie, miła atmosfera. Czuć profesjonalizm i zaangażowanie. Polecam!

Pan Doktor jest przemiły, bardzo profesjonalny i zaangażowany. Cały czas wszystko tłumaczy.
Jak najbardziej polecam!!

Do Pana doktora trafiliśmy z mężem na końcówce ciąży (33/34tc) z problemami neurologicznymi. To jakie wsparcie otrzymaliśmy przechodziło nasze najśmielsze oczekiwania. Oprócz szczegółowo wykonanej neurodonografii, Pan doktor wysłał nas na dodatkowe badania, które dały nam dodatkowe informacje na temat zdrowia naszego synka. Jako pierwszy znalazł dodatkową żyłę przy serduszku i pokierował nas na powtorzenie badania echo serca- tym razem w innej placowce. Tam wykryto wadę serduszka, która bedzie operowana, a której nie znalazł kardiog na wcześniejszym echo... Przed samym porodem Pan Doktor bardzo nas wspierał i z niebywałą cierpliwością pomagał do samego końca. Dziękujemy Panie Doktorze, a przede wszystkim dziękuję mały Tadzio, o którego zdrowie tak Pan doktor walczył. Jesteśmy wdzięczni i będziemy ciepło Pana wspominać do końca życia. Pozdrawiamy.

To już kolejna wizyta, która jak zawsze przebiegła pozytywnie. Pan doktor wszystko wyjaśnia, na bieżąco odpowiada na pytania i rozwiewa wątpliwości. Podczas badań lekarz jest bardzo delikatny i zaangażowany, daje jasne wskazówki i mówi o dalszych krokach. Ciesze się, że wybrałam Pana doktora do prowadzenia mojej ciąży, wiem że jestem w rękach specjalisty.

Warto wykonać neurosonografię u takiego specialisty jakim jest dr Berbeka. Badanie zostało wykonane bardzo dokładnie, wszystko zostało dokładnie omówione razem z konkretnymi zalecaniami. Wszystko w bardzo miłej atmosferze. Dziękuję

Pan Doktor prowadził moją ciążę obarczoną ryzykiem przez osłabione przepływy w tętnicach macicznych, po wcześniejszej stracie. Na każdej wizycie było robione bardzo dokładne USG z dopplerem. Wcześniej ciążę prowadziliśmy u innego lekarza. Na szczęście szybko trafiliśmy na Doktora Berbekę, który wykrył ryzyko i wdrożył odpowiednie leczenie. Poród był trudny, zakończony nagłym cięciem, z powikłaniami, zakażeniem i antybiotykami. Pan Doktor był bardzo zaangażowany w prowadzenie całej ciąży, jak i mój stan po porodzie. Jako jedyny pomógł mi, gdy szpital wypuścił mnie do domu z zakażeniem i źle dobranym antybiotykiem. Skierował na odpowiednie badania, wielokrotnie identyfikował drobnoustroje odpowiedzialne za zakażenie, monitorował czy nie dochodzi do sepsy i pomagał we wdrażaniu skutecznej antybiotykoterapii. Jesteśmy ogromnie wdzięczni Panu Doktorowi za całe zaangażowanie w ciąży i po porodzie, bo trudny poród i moje zakażenie po, mogły się dla nas źle skończyć.

Brak pola do zadawania pytań. Pośpiech. Doktor kilka razy na jednej wizycie zadaje to samo pytanie. Doktor powiedział, że "z automatu" szpitalem do porodu w moim przypadku jest Żelazna. No i niby nie zmuszał, ale poczuliśmy z mężem że to dobra decyzja. Jakże się myliłam. Doktor w stresującym momencie niewiele wyjaśniając skierował mnie na indukcję porodu miesiąc przed terminem choć zarzekał się, że nie mam być gotowa na pobyt w szpitalu bo i tak mnie tam nie skieruje. Gdy byłam u doktora na wizycie po porodzie spytałam czy wie co się ze mną działo po przyjęciu na oddział. Zobaczyłam szczere zdziwienie i usłyszałam, że nie bardzo wie czemu miałby to sprawdzać. Szczytem było, gdy zostałam zapytana w czym problem, skoro syn rozwija się prawidłowo. Odpowiedziałam że to 6 tyg. dziecko i nie wiem czy rozwija się dobrze. Na co doktor zapytał czy dziecko jest uszkodzone, skoro ja "mam pretensje". Doktor jest dobrym ultrasonografistą, ale komunikacja z pacjentem i zainteresowanie leżą i kwiczą.