lek. Ilona Bartosiak-Majcher

Przeczytalam złe opinie, a Pani doktor zaskoczyła mnie bardzo fajnym i miłym podejściem. Często chodzę na prywatne wizyty do innych lekarzy, i tam nie mam takiego zaangażowania, jakie dziś u Pani doktor. Zastanawiała się nad moim problemem, pobrala badania i ewidentnie starała się mi pomóc, a już na pewno wysłuchać. Była sympatyczna, mimo że się spóźniłam... Jestem zadowolona - wizyta była w Matce Polce.

To była absolutnie koszmarna wizyta. Lekarka zachowywała się w sposób, który nie powinien mieć miejsca w żadnym gabinecie medycznym.
Była chamska, opryskliwa i kompletnie nietolerancyjna. Zero empatii, zero delikatności, zero profesjonalizmu.

Jej podejście sprawiło, że czułam się upokorzona i potraktowana przedmiotowo.
Badanie było wykonane w sposób brutalny i niedbały, jakby obecność pacjentki była dla niej problemem.

To była najgorsza ginekologiczna wizyta w moim życiu.
Zdecydowanie nie polecam tej lekarki nikomu, kto oczekuje choć odrobiny szacunku, kultury czy wrażliwoscu

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Byłam przerażona opiniami o Pani doktor, ale z uwagi na krótkie terminy i konieczność konsultacji postanowiłam spróbować. Wizyta odbyła się w Medeorze w ramach NFZ. Pani doktor podeszła do wizyty bardzo profesjonalnie. Miałam sporo pytań, na które otrzymałam konkretne odpowiedzi. Pani doktor sama z siebie zaproponowała zrobienie cytologii i USG. Zarówno USG jak i pobranie materiału do badania było delikatne, nie mam żadnych zastrzeżeń. Myślę, że warto samej sprawdzić, czy lekarz jest dla nas odpowiedni i nie skupiać się na negatywnych opiniach innych. Ja z pewnością powtórzę wizytę.

Omijać Panią doktor szerokim łukiem!! Wizyta w CZMP była moją pierwszą i ostatnią wizytą u tej Pani doktor. Wszystkie negatywne opinie z tego portalu się potwierdziły. Pani doktor cechuje się brakiem empatii. Wszystko sprawia jej problem. Na pytania odpowiada bez kultury. Najlepiej jakby pacjent o nic nie pytał. Najgorsza wizyta u ginekologa w moim życiu, jeszcze nigdy i nigdzie nie spotkałam się z takim zachowaniem.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Brak empatii i zero delikatności. Mimo infekcji miejsc intymnych, z którą się zgłosiłam, i po informacji, że odczuwam ból i dyskomfort, Pani Doktor nie poczuła się do bycia delikatnym. Ból w trakcie wizyty niemiłosierny, cały korytarz słyszał głośne i nieprzychylne komentarze na temat mojej infekcji. Zostałam potraktowana w najgorszy możliwy sposób. Wizyta odbyła się w przychodni MEDEOR na Ciesielskiej

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani doktor bardzo nie delikatna, bez empatii. Po wejściu do gabinetu jako nowa pacjentka nie został przeprowadzony ze mną żaden wywiad. Przyszłam do pani z bardzo delikatną sprawą ( infekcją pochwy) o czym na pewno usłyszało pół poczekalni. Mimo powiedzeniu co mi dolega i ,że bardzo mnie boli ta kobieta była bardzo nie delikatna, była to moja najboleśniejsza wizyta u jakiegokolwiek lekarza. Podczas całego badania z pod jej nosa wychodziły bardzo niemiłe komentarze. Oczywiście pani która była przede mną ( prywatnie) plotkowała z panią doktor i śmiechom nie było końca, jednak przy mojej wizycie na NFZ pani doktor nie była już taka miła. Nie polecam nikomu tej pani doktor. Mnie przyjmowała w szpitalu Medeor na Ciesielskiej w Łodzi. Z jej gabinetu wyszłam z płaczem

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Najgorsza wizyta w moim życiu. Po wejściu do gabinetu chciałam poinformować Panią ze trafiłam do niej od innego lekarza, nie dałam rady nawet dokończyć zdania ponieważ cały czas mi przerywała, bagatelizowała sytuacje mówiła tak szybko ze nie byłam w stanie nic powiedzieć bo przerywała mi co słowo. Poprzedni lekarz zasugerował rezonans w celu diagnozy endometriozy. Pani doktor zapytała tylko w jakim celu? Zamurowało mnie- powiedziałam ze nie wiem chyba w celu znalezienia ognisk choroby, to ona jest tu lekarzem. Na dodatek zasugerowała ze być może wcale nie jestem chora (byłam już u kilku lekarzy. którzy sugerują dokładną diagnostykę ponieważ wszystkie objawy wskazują na chorobę, a leki które miały wyjaśnić sytuacje powodując brak dolegliwości również działają) wcisnęła mi tylko kolejne leki nie dając skierowania na żadne dalsze badania. Wyszłam z gabinetu bez żadnych konkretnych informacji, z nową dawką hormonów przepisaną z marszu, roztrzęsiona. Omijać szerokim łukiem

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam, a wręcz odradzam.. Brak empatii, chęci pomocy, nieprawidłowe wystawianie recept. Na moją prośbę o uzupełnienie recepty odnośnie dawkowania leku, stwierdziła, że tego nie zrobi, bo jest już poza instytutem, a w tym czasie była w gabinecie, następnie odesłała mnie do innych aptek w mieście, mówiąc, że farmaceutka czepia się i jest nadgorliwa. Swoich błędów nie naprawia, nie koryguje i nie jest
zainteresowana pacjentem i faktem, że przez jej niedopatrzenie pacjent otrzymał w aptece połowę przepisanych leków. Pacjentów traktuje jak zło koniieczne. Wystawia złe świadectwo instytucji w której pracuje. Ja pomocy u niej nie uzyskałam i nie zamierzam tam wracać. Nie zgadzam się, aby moje podatki opłacały pensje takich osób.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Przez wiele lat byłam pacjentką Pani Doktor prywatnie. Zawsze była miła, szczegółowo odpowiadała na pytania, zlecała potrzebne badania, przepisywała leki. Empatyczna i zawsze zapytała co tam słychać w życiu prywatnym. Ogólnie byłam zadowolona. Zrezygnowałam z opieki Pani Doktor, ponieważ mając PCOS, które ona u mnie zdiagnozowała, niestety nie było ono leczone przez tyle lat, ważne, że miesiączka była regularnie a to że moje cykle były bezowulacyjne było bez różnicy. Gdy zapytałam w jaki sposób mamy się przygotować abym mogła zajść w ciążę, usłyszałam "wystarczy brać kwas foliowy". Niestety, staramy się od dwóch lat bez skutku...

Nie zgadzam sie by moje podatki szly na pensje tej Pani. Przyszlam do CZMP z podejzeniem obumartej ciazy, od dwoch dni placzemy z partnerem. A ta kobieta zachowywala sie obcesowo, atakujaco i pretensjonalnie. Od niechcenia zrobila USG, kazala brac dalej luteine..po co? Jak ciaza obumarla to trza ronic. Nigdy nie spotkalam sie jeszcze u lelarza z takim brakiem empatii,kultury osobistej i szacunku do pacjenta !! W mojej obecnosci, rwoniez bardzo nieladnie odzywala sie do pielegniarek.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz