Ewa Gacuta

A ja Panią doktor jak najbardziej polecam. Prowadziła moje dwie ciąże i na NFZ i prywatnie i złego słowa nie powiem. Wszystko zawsze dobrze wyjaśnione, odpowiednie badania zlecone, jak trzeba to doradzała też dużo od siebie. :)

Polecam bardzo Panią doktor. Prowadziłam ciąże i Pani dr Gacutę śmiało mogę polecić. Profesjonalne podejście, miła atmosfera.

Jak na Panią ginekolog... Zero... wytłumaczenia, na czym polega ma leczenie, co dolega, jak się przygotować itd. .... Empatii brak, charakter wyniosły, pretensjonalny.... Nie polecam !

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani doktor jest wspaniałym, kompetentnym lekarzem z powołania. Pani dr prowadziła moją ciążę, podczas wizyt zawsze wykonywała usg, wszystko dokładnie pokazywała i tłumaczyła. Podczas porodu, mimo braku dyżuru przychodziła do mnie, dzięki czemu czułam się bezpiecznie. Gdy przewieziono córkę na pataologie noworodka Pani doktor rozmawiała z lekarzem prowadzacym córkę i przekazała mi inf. ( nie mogłam być z corka-pandemia).Z całego serca polecam panią doktor.

Polecam Panią doktor serdecznie. Na wizyty chodziłam prywatnie, zawsze robione było USG oraz szczegółowo opisywane. Na każde pytania zarówno moje jak i ze strony męża Pani doktor odpowiadała w sposób konkretny i treściwy. Atmosfera panująca podczas wizyty wspaniała, dystans bardzo skrócony przez co pacjentka w ogóle się nie denerwuje. Podczas porodu (CC) pomimo dyżuru na izbie Pani doktor przyszła na salę sprawdzić czy wszystko w porzadku. Podczas obchodu na położnictwie wszystko dopatrzono i sprawdzane. Polecam serdecznie !

Trafiłam do szpitala z poronieniem. Pani Gacula zrobila usg i odeslala do domu. Sposób rozmowy, ton rozmowy poniżej krytyki. Brak odpowiedzi na pytania, brak informacji.
Na szczęście trafiłam na oddzial dzieki innemu lekarzowi.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Przyjechałam do szpitala z krwawieniem w ciąży. Odsyłani z mężem z oddziału na oddział, zostaliśmy przyjęci. Pani doktor wyganiała męża z gabinetu, następnie nas pouczała o dobrym zachowaniu i o tym, że to nie prywatny szpital... zalana łzami, czując że krwawię, czekałam w dalszym ciągu na rozpoczęcie badania. Mąż za drzwiami. Diagnoza konkretna. Jest płód, nie ma bicia serca. Zostałam odesłana do domu z informacją, że po tygodniu można się zgłosić jeśli organizm sam sobie z tym nie poradzi. Pomógł nam inny lekarz.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam dr Ewy. Poszłam do niej na wizytę kontrolną wraz z mamą która również jest jej pacjentką. Zaprosiła mnie do gabinetu po czym spytała mnie "a ileż ty dziecko masz lat?". Mam 18 lat i rozumiem że wygląd może mylić się z wiekiem ale nie spotkałam się jeszcze z takim powitaniem u lekarza. Mianowicie. Doktor mnie zbadała po czym kazała mi wyjść i zawołała moją mamę i z nią konsultowała mój stan zdrowia. Dla mamy przekazała recepte i opowieść o całym przebiegu badania. Z tego co wiem to istnieje coś takiego co się nazywa tajemnica lekarska,jak widać tej lekarki ona nie obowiązuje. Na prawdę,nie polecam

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Do Pani doktor trafiłam z zagrożoną ciążą. Zaopiekowała się mną wzorowo. Na oddziale dbała o wszystko

Mialam takze trafic na pania doktor Przyjechalam z krawawieniem bolem brzucha pani doktor niby odpowiadala na moje pytania ale zero wspolczucia czysta formalnosc kolejna pacjentka ktora poronila. Nic takiego. Nie zatrzymala w szpitalu zero lekow kazala jechac do domu i jak do 10 dni nic sie nie stanie zwrocic sie do swojego lekarza.. chyba cos nie tak na szczescie mam nadzieje pierwszy i ostatni raz trafilam na pania doktor.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz