dr n. med. Wojciech Łężak

Świetny specjalista, który w mojej wypowiedzi wyłapał elementy jakich sama wcześniej nie zauważyłam. Pan Wojciech trafnie połączył moje aktualne objawy (uczucie przewlekłego niepokoju, przytłoczenie i brak siły do realizacji leczenia na innych polach), z moimi przeszłymi dolegliwościami (w tym depresją i zaburzeniami odżywiania) i zalecił konkretne działania, które już po krótkim czasie stosowania zaczęły przynosić pierwsze spodziewane efekty. Wizyta w spokojnej , życzliwej atmosferze , a dialog profesjonalnie przeprowadzony. Doceniam też zaangażowanie lekarza w rozpoznaniu sytuacji pacjenta na innych polach leczenia (dopytanie o współpracę z innymi specjalistami etc. ). Gabinet i miejsce 10/10, jedynie niewielkie opóźnienie ale wszystko totalnie w granicach tolerancji. Polecam opiekę tego specjalisty!

Rzeczowy, skuteczne rozpoznanie i dobranie leczenia, wspierający, empatyczna, spokojny, przyjazna atmosfera, zadający pytania, edukujący, obserwujący

Wizyta przebiegła w miłej, spokojnej atmosferze. Zostałem wysłuchany oraz było miejsce na wspólny dialog, który pomógł w dobraniu metody terapii. Mam nadzieję, że zastosowane leczenie przyniesie dobre efekty :)

Lekarz który stara się pomóc pacjentowi. Generalnie sądzę że ma też dużą wiedzę.

Bardzo zimna i odległa konsultacja, nie czułam się zbyt komfortowo. Właśnie tak się czułem.

Lekarz był wyraźnie poirytowany moim płaczem. Z wyższością, a nawet miałam wrażenie z zażenowaniem traktował moje "irracjonalne leki". Mówił wprost, że ile mam lat, żeby przejmować się tak rodzicami (mój ojciec szantażuje mnie emocjonalnie samobójstwem). Kazal mi zwrócić się do NFZ, gdzie byłam na oddziale dziennym, żebym tam kontynuowala leczenie, mimo wyraźnej informacji, że nie mam takiej możliwości, a na psychiatrę z nfz będę czekać niewiadomo ile. Powiedział, że jak nie jestem w stanie wrócić do pracy to żebym sobie wzięła urlop. Zakończył zdaniem: to wszystko? Bo inni czekają. Nie przeprowadził wywiadu, nie zadał podstawowych pytań, które zawsze słyszałam od psychiatrów przy okazji wywiadu odnośnie depresji. Mam nadzieję, że nie trafi do niego nikt w gorszej kondycji niz ja.

dr n. med. Wojciech Łężak

Szanowna Pani. Jeśli mnie pamięć nie myli, wizyta została przeprowadzona już jakiś czas temu, co utrudnia dobre odtworzenie sytuacji. Tym niemniej- z uwagi na formę wizyty (teleporada) informowałem Panią o jej ograniczeniach, a wobec sytuacji, którą Pani wówczas przedstawiła, uznałem, że najlepszą i najbezpieczniejszą opcją dalszej pomocy będzie ocena Pani stanu psychicznego w ramach wizyty osobistej. W związku z tym, że zgłaszała Pani wówczas niedawne zakończenie pobytu w szpitalu, logicznym jest, aby udać się do lekarza, który zna Panią lepiej i Pani sytuację na bieżąco. Teleporada uniemożliwia pełne rozpoznanie sytuacji, zwłaszcza wobec braku dostępu do dokumentacji medycznej pacjenta z dotychczasowego leczenia (a tak było w Pani przypadku). Ponadto muszę zaznaczyć, że wywiad psychiatryczny przeprowadzam zawsze- zwłaszcza jeśli chodzi o teleporadę, gdzie to jest jedyna opcja przeprowadzenia badania. Nie mogę odpowiadać za Pani inną ocenę możliwości powrotu do pracy niż moja (tym bardziej, że była to teleporada). Uzyskała Pani informację, gdzie można uzyskać pomoc w inny sposób, a wspomina Pani tylko niektóre z rozwiązań, o których rozmawialiśmy, w dodatku pozbawiając je kontekstu, w jakich były wypowiedziane.
Podsumowując: rozumiem Pani niezadowolenie z przebiegu wizyty, ponieważ przebieg wizyty nie był dla Pani dostatecznie satysfakcjonujący. Jednak kierując się bezpieczeństwem pacjenta oraz uwzględniając zaistniałe okoliczności (w tym techniczne), nie można było wykonać wszystkiego, czego Pani oczekiwała. Natomiast wyciąganie z kontekstu wypowiedzi i manipulowanie nimi dla własnych potrzeb lub wręcz zarzucanie mi powiedzenie czegoś, czego nie powiedziałem, traktuję jako oczernianie mnie. Mam nadzieję, że bez względu na emocje, nie będzie miało ono ponownie miejsca.
Z poważaniem
Wojciech Łężak

U pana doktora leczę się od prawie roku i mój proces powoli dobiega końca. Od samego początku pan doktor stworzył przyjazną i bezpieczną atmosferę w gabinecie. Wszystkie moje wątpliwości rozwiewał na bieżąco i zawsze odpowiadał na wszystkie pytania. Czułam się wysłuchana i zaopiekowana. Uważam, że pan doktor Wojciech Łężak jest świetnym specjalistą w swojej dziedzinie.

Bardzo miły, kulturalny i konkretny Pan Doktor, w pełni zaanagażowany w problem pacjenta. Podczas wizyty potrafi stworzyć przyjazną i bezpieczną atmosferę. Polecam

Wyczerpujące wyjasnienie oraz zangażowanie w stan zdrowia klienta zdecydiwanie mogę polecić Pana Wojtka.

Profesjonalne podejście do pacjenta. Lekarz rzetelnie i bez pośpiechu stawia diagnozę. A następnie informuje o możliwych wariantach leczenia. Polecam.