Wiesława Stępień-Wilczek

W poradni neurologicznej leczę się już ponad 10 lat a prowadzi mnie pani doktor Wiesława stępień-wilczek. Postawiła prawidłową diagnozę i przepisuje mi leki takie ze choroba zatrzymuje się. Zawsze Jeśli poproszę o badanie daje mi oczywiście te które mogą pomoc w dalszym leczeniu. Wdzięczna Pacjentka

Pani doktor spóźniła się ponad godzinę. W holu zaczęła krzyczeć na pacjentow, że ona nie będzie pracować za darmo. Ze jej mało tu płacą. Że jest tu ostatni raz. Z łaską poprosiła pierwszą osobę. Byłam trzecia. U pacjentów przede mną było slychać krzyki za drzwi. Zarówno pierwszy jak i drugi pacjent wyszedł zdenerwowany. Weszłam. Spokojnie i z uśmiechem. Pani doktor bełkotała coś pod nosem. Mówiła jakby sama do siebie i jakby troche do mnie, że ona tu tylko traci swoje pieniądze. Sama zaczęłam tłumaczyc, że jestem w ciązy i przyszłam ponieważ straciłam przytomność. Że ginekolog mnie do niej skierował. Ona wciaż mówiła o pieniadzach. Nie zobaczyla moich badan. Nie interesowało ją, co mam do powiedzenia. Na moje pytania odpowiadała nie wiem, nie podejme sie tego, nie mam o tym pojecia. Zapytałam o EEG. Pani doktor powiedziala, ze może je zrobic ale, ze bede musiala za nie zaplacic mimo, ze bylam umowiona na wizyte z NFZ. Na moje pytanie dlaczego? Odpowiedziala bo ona za to nie dostanie ani grosza. Powiedzialam, ze nie rozumiem. Wtedy Pani doktor zaczeła mnie obrazac. Kazala isc do psychiatry. Ogolnie bardzo sie zdenerwowalam. Nic nie dowiedzialam. Stracilam czas a bylo to ponad cztery godziny - doktor sie spoznila, juz jak przyszla kazala czekac az poprosi, zamiast zapytac z czym przychodze mowila o tym, ze malo zarabia... Wystawiam jej opinie bardzo slabo. Szczerze nie polecam. Po wyjsciu dowiedzialam sie, ze pacjenci przede mna zostali tak samo potraktowani. W konsekwencji kilka osob zrezygnowalo z wizyty. Poza tym śmiem twierdzic, ze Pani doktor chiala ode mnie pieniedzy mimo, ze bylam umowiona na wizyte oplacona z NFZ. Nigdy wiecej do niej nie pojde i zaluje, ze w ogole sie do niej wybralam. Ze nikt mnie nie ostrzegl. Bo pacjenci twierdzili, ze cos tam slyszeli jaka ona jest no ale.... jak dla mnie ta pani powinna juz nie praktykowac.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz