Waldemar Kazimierz Gilecki

Delikatny wytłamczy i porozmawia, profesjonalny i bardzo dobrze mi się z nim rozmawia sam przyspieszył mi termin następnej wizyty.

Jeden z tych lekarzy, którzy przyjmują taśmowo. Na pacjentkę poświęca 10 minut. Bada delikatnie ale za (dosłownie każdym razem) doszukuje się infekcji intymnej (pomimo braku objawów) i wciska ten sam lek (gynalgin). Ponadto poleca tabletki antykoncepcyjne uznane jako niebezpieczne (cyprest). Nieprzyjemny w rozmowie, niewiele mówi. Nie bada piersi, nie wykonuje cytologii. Nie polecam tego lekarza

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Byłam u pana doktora dwa razy, raz na wizycie kontrolnej przed planowaną ciążą a drugi raz z infekcją i jestem bardzo zadowolona, kiedy rozmawiał ze mną nie klepał w komputer i nie pisał nic w międzyczasie, wyjaśnił mi co trzeba kiedy miałam wątpliwości, polecam.

Nie polecam nikomu tego lekarza , nie wyjaśnia nie tłumaczy , olewa problemy pacjentki . Nie powiadamiał mnie o poważnej infekcji przy której moje dziecko mogło by być powaznie chore dopiero w szpitalu sie dowiedziałam . Musiałam mieć cesarke ;( Każdemu przepisuje te same leki i za kazym razem jak byłam u niego to samo mi dawał !!!JESZCZE RAZ PISZE NIE POLECAM !!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz