lek. Tomasz Gwiazda

Trafiłam wczoraj tj. 18.05 na dyżur w sorze do doktora, z kolanem po kontuzji, jak zobaczyłam skierowanie na badanie od razu wygooglowalam imię i nazwisko i przestraszyłam się opinii, jakie tutaj są, zupełnie nie potrzebnie, Pan doktor bardzo miły, kompetentny, bardzo mi pomógł, wyjaśnił wszystko, no naprawdę byłam pod wielkim wrażeniem, z wyrazami szacunku i powodzenia w dalszej karierze, pacjentka z ortezą:)

Masakra. Przyjechałam z krwawieniem z dolnego odcinka przewodu pokarmowego, duża biegunką ,nudnościami, dreszczami, dużym bólem brzucha. Pan doktor przyszedł, dotknął brzucha 2 razy i powiedział że się zatrułam. 0 innych badań fizykalnych. EKG nie dostalismy. W badaniach krwi: Leukocyty 17 tys, crp 10. Badań moczu nie zrobiono. Dalsze zalecenia : dieta lekkostrawna i leczenie dalsze POZ, pouczono o dalszym postępowaniu ( powiedział żeby brać leki przeciwbiegunkowe i tyle ). W karcie nie było też napisane nic o lekach które były podane, więc ciężko po wizycie było jakoś się samodzielnie podratowac. Zostałam wypisana do domu. Generalnie pod wieczór krowtoki były jeszcze większe i pojechaliśmy do innego SOR , gdzie dostałam leki i poczułam się w końcu zaopiekowania i leczona.

Nie polecam Pana Doktora.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Spotkałem Pana Doktora na SORze w szpitalu Rydygiera.
Zostałem uderzony w kolano i dopiero po tygodniu zaczęło boleć i mocno puchnąć.
Cała obsługa tego SORu to na prawdę do rany przyłóż i nie mogę powiedzieć złego słowa, ale Pan Doktor się wyłamał z tej pozytywnej atmosfery.
90% wizyty było napierniczania na mnie o tym, że przecież mogłem przyjść wcześniej (mimo dokładnego wyjaśnienia, że przez tydzień nie działo mi się nic i niby dlaczego miałbym przychodzić).
Zero prześwietlenia, zero USG, dotknął raz palcem kolano i stwierdził, że "da mi antybiotyk, jak nie poprawi się za 4 dni to tniemy". Ponadto dowiedziałem się, że to stan zapalny i w zasadzie tyle.
Na drugi dzień poszedłem do innego lekarza i faktycznie stan zapalny, ale przekuć (nie ciąć) trzeba było od razu, bo nie było na co czekać. Dostałem wtedy dokładne wyjaśnienie, co dlaczego, jak będzie wyglądało leczenie (u innego lekarza rzecz jasna).

Nie dostałem żadnych leków przeciw zapalnych na SORze a powinienem.

Ogólnie nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz na sorze przyjął mnie z pretensjami, że w ogóle przyjechałam, nawet nie dał dojść do słowa i wyjaśnić co mi jest tylko skierował odrazu na prześwietlenie ręki co nie było potrzebne w tym przypadku. Ogólnie nie miły był

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz