Tadeusz Jerzy Pawłowski

Niestety - próbowałam dać szansę ale ten lekarz nie dość że jest niemiły to jeszcze jak ma zły humor nie chce wypisać skierowania na badania. Odradzam każdej ciężarnej która rozważa prowadzenie u niego ciąży w KOC. Do tego roztargniony, co chwile czegoś zapomina, nie budzi zaufania. Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie rozumiem dlaczego jest tyle złych opinii, doktor jest bardzo profesjonalny i miły. Skutecznie udzielił rady, wypisał skierowania o które prosiłam, wszystko dokładnie tłumaczył. Polecam !

Też się bałam iść do Pana Pawłowskiego. Nie warto było się bać. Człowiek zna się na swojej sprawie. Zlecił niezbędne badania, wysłuchał moje skargi. Był konkretny i zdecydowany.
Zgadza się, że nie był zbyt słodki podczas wizyty, byłam na to gotowa. Ale Pan lekarz mnie usłyszał i w profesjonalny sposób odreagował moje potrzeby.
Polecam

Czytając opinie bałam się bardzo wizyty, która miała być z uwagi na zastępstwo w salve w ramach programu KOC. Pozytywnie się zaskoczyłam, może to nie jest lekarz z którym człowiek pożartuje ale naprawdę konkretny, zlecił wszystkie badania dokładnie, nie było problemu przy skierowaniu na kolejne USG ( ostatnie robione jakiś czas temu ale wskazanie ponownego ) jak i wykonaniem USG w gabinecie w celu sprawdzenia czy bije serduszko. Samo badanie też delikatne i dokładne. Pan doktor skrupulatny, konkretny i tego oczekuje będąc w ciąży.

Brak kultury, empatii i szacunku do pacjenta to tylko część "zalet" tego lekarza. Zapisałam się na pierwszą wizytę w ramach KOC. Wizyta opóźniona o 3h, co podobno jest standardem! Swoją drogą nie wiem jak to możliwe, skoro Pan nie robi podczas wizyty nic poza standardowym badaniem i daniem wymaganych prawem skierowań. Atmosfera bardzo niemiła. Mimo sprzętu do USG w gabinecie Pan nie miał ochoty z niego skorzystać. Po namowach i prośbach wykonał USG wczesnej ciąży ( 7 tydzień ) przez powłoki brzuszne (!) i uznał, że " serce NIESTEY bije, hehe". Poczucie humoru zatem także na żenującym poziomie. Bardzo żałuję, że wówczas nie złożyłam oficjalnej skargi, ale tekst wydał mi się tak beznadziejny że chyba do końca nie wierzyłam, że to powiedział. Po tej wizycie przestałam się łudzić, że jest szansa na prowadzenie ciąży na NFZ i przepisałam się do innej lekarki. Smutne, że placówka zatrudnia bardzo dużo fantastycznych lekarzy a na NFZ umówić się można tylko do lekarzy pokroju P. Pawłowskiego.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Omijać, szerokim łukiem.Lekarz bardzo niemiły, nie wykazujący empatii, pretensjonalny. Dużo i długo opowiadać z przebiegu wizyty. W dwóch słowach- wizyta traumatyczna

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie kwestionuję kompetencji pana doktora ale jego podejście do pacjenta, które zupełnie mi nie odpowiadało. Atmosfera była niemiła, doktor był bardzo poirytowany tym, że nie wiedziałam, iż należy w rejestracji podać informację o tym, że jestem w ciąży (dodam, że to moja pierwsza ciąża i faktycznie nie wiem jak należy działać), a jako argumentu użył słów, że placówka nie będzie miała żadnych pieniędzy jeśli zleci mi konkretne badania bez podania informacji o ciąży. Ponadto, odnosząc się do mojej osoby o każdy szczegół pretensjonalnym tonem, doprowadził do tego, że byłam bliska płaczu. Szczerze nie polecam pana doktora dla osób bez silnych nerwów.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam Pana doktora to była najgorsza wizyta w moim życiu u ginekologa pierwsza ciąża poszłam bo przyjmował na KOC miał szybkie terminy przy chorobach ojca zaczął się wypytywać czemu ich nie znam później zaczęłyśmy się pytania czy w takim razie skoro to wpadka to czy nie wiem co to są prezerwatywy jak już zaczął badanie dojrzał infekcję zamiast dać leki uznał żebym poszła do apteki i coś sobie kupiła na tym wizyta się skończyła nie poszłabym więcej do niego lecz po porodzie wczesnym z powodu infekcji która nie wyleczyliśmy na czas szłam do niego po kartkę o pojawieniu się u niego w ciąży na badaniach do becikowego przyjął wkurzony że wgl między wizytami musi mnie orzyjasc do tego zaczął mówić że jak do 10 tyg się nie pojawiłam to nic mi się nie należy i że on już takie zna i nie mam po co startować.Dostalam becikowe ale nigdy więcej tam nie pójdę i wy sobie też tego nie róbcie.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo nieprofesjonalny lekarz. Zero zainteresowania odnośnie przebytych chorób. Po usłyszeniu, że jestem pacjentką na onkologii w Koperniku, ponieważ mam guza w piersi + obciążenie genetyczne pan doktor stwierdził, że po co chodzę do onkologa, skoro piersi można badać piersi samemu. Drogie panie, ja nawet nie dokończyłam mówić o tym, że mam tego guza, kiedy pan doktor powiedział, że mam się rozbierać i on mi zrobi badanie - bez żadnego „czy mógłbym”. Obleśnie zmacał mi piersi - piszę to świadomie, ponieważ takie badania mam robione regularnie u lekarza chorób piersi. Nie polecam, nie wróce, nie chcę mieć z tym panem nic do czynienia. Naprawdę drogie panie, nie róbcie sobie tego.
Komenatrz, że powinnam dzieci rodzić też padł :)

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz zupełnie nie kontaktowy, jedynie pretensje do pacjentki, zawsze kosmiczne opóźnienie, zero zrozumienia dla drugiego człowieka.
Prowadził moją ciążę na KOC, uczęszczałam tylko w celu późniejszego rodzenia w szpitalu Salve na NFZ. Gdyby nie fakt, że chodziłam do dwóch lekarzy - nic bym nie wiedziała. Każde pytanie zbywane lub wyśmiewane, ewentualnie przy lepszym humorze zwyczajnie lekceważone. Na każdej wizycie skierowanie na morfologię i mocz, nic po za tym pomimo chociażby choroby tarczycy. O USG, nawet te „obowiązkowe” trzeba niemalże błagać.
Na wizycie po połogu jedynie pretensje, że to moje dziecko jakieś małe się urodziło i kazał tłumaczyć z jakiej przyczyny masa i długość dziecka były tak niskie - niedorzeczne.
Nikomu nie polecę, pozostawia po sobie tylko traumę.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz