Stanisław Gamrot

Doktora miałam szczęście poznać w szpitalu. I od pierwszego spotkania był moim aniołem stróżem. Nie tylko bardzo dobry lekarz, ale i wspaniały człowiek.

Miesiąc temu po wizycie u Pana Doktora stwierdzona przepuklina pachwinowa,rower i bieganie poszło w odstawkę.Zaproponowany szybki termin zabiegu i dzisiaj już drugi dzień po przebytej przepuklinie.Chodzę posiłki jeszcze lekko strawne spożywam,jeszcze na rower i bieganie za szybko pozostają opatrunki do zmieniania,brak jakichkolwiek bólu.Fachowo przeprowadzona operacja przez Doktora.Dziekuję,jak i za miłą atmosferę na oddziale !!!!!

Świetny lekarz i wspaniały człowiek. Umie pomagać i rozmawiać z pacjentami. Leczył moją mamę przed kilku laty i syna po groźnym wypadku (z operacją). Ufam mu i jestem mu dozgonnie wdzięczna.

Świetny specjalista, a przy tym wspaniały i dobry człowiek. Ma cierpliwość i bardzo dobre podejście do swoich pacjentów, zawsze serdeczny. Widać, że oddał serce swojej pracy.
Dziękuję za pomoc panie doktorze...

Pod koniec marca maiłam usuwany woreczek zółciowy metodą laparoskopową ,usuwał mi go Dr.Gamrot, gdyż w sumie sama go o to prosiłam na wcześniejszej wizycie.Jestem po operacji,czuje się dobrze,a Dr. jest po prostu wspaniałym człowiekiem,chętnym do pomocy ,udzielenia rady odpowiedzi na każde pytanie,zawsze znajdzie czas na to aby przyjść do pacjenta,stanąć czy usiąść na łóżku i po prostu porozmawiać po ludzku o wszystkim z uśmiechem na twarzy.Jestem pełna podziwu dla Pana Doktora za to...jakim jest człowiekiem (porównując go do innych lekarzy- w sumie to nie ma czego i kogo porównywać).
SUPER LEKARZ !!!!!!!!!!!Życzę powodzenia w dalszej pracy i przede wszystkim ZDRÓWKA!!!!!!
Dla mnie lekarz z powołania na 100%
Pozdrawiam serdecznie Pana Doktora

ia miała mieć operację usunięcia kamieni żółciowych,nalegała by była zrobiona metodą tradycyjną,znowu lekarz upierał się na metodę laparoskopową.Tak też się stało.Podczas operacji lekarz uszkodził przewód żółciowy,czego konsekwencją było "wylanie się" żółci i zanieczyszczenie wnętrzności.Zaczęła zbierać się ropa.MAŁO CO,A WYSŁAŁ BY BABCIĘ NA DRUGI ŚWIAT!!!!Lekarz postanowił,że NA ŻYWO będzie co kawałek "otwierał" brzuch i spuszczał ropę...Za dwa tygodnie ropa się "odnowiła"...Chyba nie muszę więcej mówić!(nie wspominając o opryskliwych i niemiłych oraz niepomocnych pielęgniarkach)Do "stanu używalności" doprowadzono ją dopiero w Sosnowcu.Reasumując,lekarz oczywiście nie przyznał się do błędu.Leczyła się u niego prywatnie,więc mu zaufała.Niepotrzebnie!ODRADZAM!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Właściwy człowiek na właściwym miejscu. Ordynator a mówi po ludzku. Widać, że człowiek spełniony, ma radość z tego co robi a robi to naprawdę dobrze ! Pozdrowienia i zdrowia życzę.

wspaniały człowiek pamietam go jeszcze ze szkoły medycznej uczył mnie chirurgi potem leczył moja mame zna sie na swojej pracy i wykonuje ja z sercem ma bardzo dobre podejscie do pacjentow.

Wyleczył moją mamę z kamieni w przewodach żółciowych, nawet w klinikach nie dali rady, dobry fachowiec. Umie doradzić, zna diety, ma podejście do chorych. Szkoda, że taki zapracowany i trudno się dostać do niego.

Poświęca dużo czasu chorym, rzetelny, świetny fachowiec, nie tylko leczy ale umie rozmawiać z cierpiącymi. Można zaufać, ma duże doświadczenie i wiedzę. Dobry w laparoskopii.