Zdarza się, że kłamię, że mam męża, chociaż tak naprawdę jestem z kimś w bliskiej relacji, ale na dy
3
odpowiedzi
Zdarza się, że kłamię, że mam męża, chociaż tak naprawdę jestem z kimś w bliskiej relacji, ale na dystans.
został w kraju, ja wyjechałam. Mieszkam i pracuję za granicą. Spotykamy się najczęściej wirtualnie, przez Skype,
rozmawiamy przez telefon, a fizycznie- tylko wtedy, gdy mam urlop i mogę pojechać do Polski.
Z pewnych powodów jest, jak jest i jak być musi. Nie jest mi lekko tak żyć, ale pogodziłam się z tym stanem rzeczy.
Obawiam się jednak reakcji pewnego typu osób, spośród tych, od których jestem zależna i dlatego pytana
o stan cywilny odpowiadam, ze jestem zamężna. Tym ludziom, którym ufam i nie spodziewam się, że zle obiorą prawdę
mówię jak jest.Dodam, że sama, nie zapytana, nie opowiadam o mojej relacji,
W moim wyobrażeniu jest to kłamstwo w obronie własnej, ale zawsze to kłamstwo i za każdym razem kiedy ma
to miejsce, mam zle samopoczucie, myślę o sobie w samych negatywach i długo to trwa, zanim jakoś się uspokoję.
Co powinnam zrobić, jak sobie pomóc? Pozdrawiam.
został w kraju, ja wyjechałam. Mieszkam i pracuję za granicą. Spotykamy się najczęściej wirtualnie, przez Skype,
rozmawiamy przez telefon, a fizycznie- tylko wtedy, gdy mam urlop i mogę pojechać do Polski.
Z pewnych powodów jest, jak jest i jak być musi. Nie jest mi lekko tak żyć, ale pogodziłam się z tym stanem rzeczy.
Obawiam się jednak reakcji pewnego typu osób, spośród tych, od których jestem zależna i dlatego pytana
o stan cywilny odpowiadam, ze jestem zamężna. Tym ludziom, którym ufam i nie spodziewam się, że zle obiorą prawdę
mówię jak jest.Dodam, że sama, nie zapytana, nie opowiadam o mojej relacji,
W moim wyobrażeniu jest to kłamstwo w obronie własnej, ale zawsze to kłamstwo i za każdym razem kiedy ma
to miejsce, mam zle samopoczucie, myślę o sobie w samych negatywach i długo to trwa, zanim jakoś się uspokoję.
Co powinnam zrobić, jak sobie pomóc? Pozdrawiam.
Dzień dobry. Odczytuję w Pani historii wyraziste pytanie "co inni powiedzą", ale i nieco zduszone "co ja o sobie myślę w związku z tą relacją"? To ciekawe, że małżeństwo jest przez Panią i prawdopodobnie przez Pani bliskich, postrzegane jako wartość, która ma spajać Waszą relację mimo fizycznej odległości. W rzeczywistości te rzeczy się nie łączą bezpośrednio. Trudno oczytać z Pani opisu jakiego rodzaju dokładnie przeżywa Pani konflikt i co wywołuje to wielkie cierpienie, jednak konsultacja z psychologiem/terapeutą może wiele wnieść w Pani postrzeganie swojego życia i związku.
Pozdrawiam
Aleksandra Zaród
Pozdrawiam
Aleksandra Zaród
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
W moim odczuciu znalazła sobie Pani "wyjście" aby unikać niewygodnych pytań a raczej tłumaczenia sytuacji. Każdy radzi sobie na swój sposób.O ile nikomu nie robi to krzywdy, nie godzi w drugiego człowieka to jest to nieszkodliwe. Pytanie czy aby napewno skoro "podniosła" Pani ten wątek.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Dziękuję za podzielenie się swoją sytuacją i obawami. Z Twojego opisu wynika, że doświadczasz wewnętrznego konfliktu związanego z ochroną swojej prywatności i bezpieczeństwa w pewnych sytuacjach.
Przede wszystkim, warto zauważyć, że rozróżniasz konteksty - osobom zaufanym mówisz prawdę, a kłamstwo stosujesz tylko w sytuacjach, gdy czujesz, że prawda mogłaby Cię narazić na nieprzyjemności czy zagrożenie ze strony osób, od których jesteś zależna. To świadome rozróżnienie pokazuje, że nie jest to przypadkowe czy lekkomyślne działanie.
Oto kilka refleksji, które mogą Ci pomóc:
1. **Zrozum swoje wartości i granice**: Kłamstwo wynika tu z potrzeby ochrony siebie w konkretnych okolicznościach. Nie jest to kłamstwo dla manipulacji czy krzywdzenia innych, lecz strategia adaptacyjna w sytuacji, którą postrzegasz jako potencjalnie niebezpieczną.
2. **Zastanów się nad realnymi konsekwencjami**: Czy Twoje obawy dotyczące reakcji tych osób są oparte na konkretnych doświadczeniach? Czasem nasze lęki mogą być większe niż rzeczywiste ryzyko.
3. **Rozważ alternatywne podejścia**: Być może istnieją sposoby, by nie wchodzić w szczegóły swojego życia prywatnego bez uciekania się do bezpośredniego kłamstwa. Na przykład odpowiedzi typu "Mam partnera w Polsce" bez określania statusu związku, lub "Moje życie osobiste jest skomplikowane, wolę o tym nie rozmawiać".
4. **Pracuj nad poczuciem winy**: Silne samopotępianie po takich sytuacjach może świadczyć o bardzo surowym wewnętrznym krytyku. Techniki terapii poznawczo-behawioralnej, jak identyfikacja i kwestionowanie negatywnych myśli automatycznych, mogą być pomocne.
5. **Rozważ wsparcie terapeutyczne**: Jeśli poczucie winy i negatywne myśli o sobie są intensywne i długotrwałe, może być pomocna rozmowa z psychologiem, który pomoże Ci lepiej zrozumieć te reakcje i wypracować zdrowsze strategie radzenia sobie.
Pamiętaj, że etyka nie jest czarno-biała. W psychologii rozumiemy, że ludzie czasem uciekają się do nieszczerości w sytuacjach, gdy czują zagrożenie. Ważne jest, by rozwijać strategie, które pozwalają chronić siebie przy jednoczesnym minimalizowaniu wewnętrznego konfliktu.
Czy któreś z tych podejść wydaje Ci się pomocne w Twojej sytuacji?
Przede wszystkim, warto zauważyć, że rozróżniasz konteksty - osobom zaufanym mówisz prawdę, a kłamstwo stosujesz tylko w sytuacjach, gdy czujesz, że prawda mogłaby Cię narazić na nieprzyjemności czy zagrożenie ze strony osób, od których jesteś zależna. To świadome rozróżnienie pokazuje, że nie jest to przypadkowe czy lekkomyślne działanie.
Oto kilka refleksji, które mogą Ci pomóc:
1. **Zrozum swoje wartości i granice**: Kłamstwo wynika tu z potrzeby ochrony siebie w konkretnych okolicznościach. Nie jest to kłamstwo dla manipulacji czy krzywdzenia innych, lecz strategia adaptacyjna w sytuacji, którą postrzegasz jako potencjalnie niebezpieczną.
2. **Zastanów się nad realnymi konsekwencjami**: Czy Twoje obawy dotyczące reakcji tych osób są oparte na konkretnych doświadczeniach? Czasem nasze lęki mogą być większe niż rzeczywiste ryzyko.
3. **Rozważ alternatywne podejścia**: Być może istnieją sposoby, by nie wchodzić w szczegóły swojego życia prywatnego bez uciekania się do bezpośredniego kłamstwa. Na przykład odpowiedzi typu "Mam partnera w Polsce" bez określania statusu związku, lub "Moje życie osobiste jest skomplikowane, wolę o tym nie rozmawiać".
4. **Pracuj nad poczuciem winy**: Silne samopotępianie po takich sytuacjach może świadczyć o bardzo surowym wewnętrznym krytyku. Techniki terapii poznawczo-behawioralnej, jak identyfikacja i kwestionowanie negatywnych myśli automatycznych, mogą być pomocne.
5. **Rozważ wsparcie terapeutyczne**: Jeśli poczucie winy i negatywne myśli o sobie są intensywne i długotrwałe, może być pomocna rozmowa z psychologiem, który pomoże Ci lepiej zrozumieć te reakcje i wypracować zdrowsze strategie radzenia sobie.
Pamiętaj, że etyka nie jest czarno-biała. W psychologii rozumiemy, że ludzie czasem uciekają się do nieszczerości w sytuacjach, gdy czują zagrożenie. Ważne jest, by rozwijać strategie, które pozwalają chronić siebie przy jednoczesnym minimalizowaniu wewnętrznego konfliktu.
Czy któreś z tych podejść wydaje Ci się pomocne w Twojej sytuacji?
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.