Od dłuższego czasu czuję się przytłoczona codziennością – nawet proste rzeczy, jak zrobienie zakupów
6
odpowiedzi
Od dłuższego czasu czuję się przytłoczona codziennością – nawet proste rzeczy, jak zrobienie zakupów czy odebranie telefonu, potrafią wywołać we mnie stres albo paraliż decyzyjny. Często też mam poczucie, że nic, co robię, nie ma większego sensu. Staram się to ignorować i funkcjonować „normalnie”, ale coraz częściej mam wrażenie, że to mnie przerasta. Czy to może być objaw depresji, wypalenia, a może czegoś innego?
Dzień dobry,
opisane przez Panią objawy takie jak przytłoczenie, trudności z podejmowaniem decyzji, unikanie codziennych zadań i poczucie braku sensu mogą wskazywać zarówno na początki depresji, jak i wypalenie psychiczne czy zaburzenia lękowe. W takich przypadkach bardzo ważna jest indywidualna diagnoza, oparta na rozmowie i poznaniu szerszego kontekstu.
To, że zauważa Pani te trudności i szuka pomocy, to już ważny krok. Zachęcam do umówienia się na konsultację psychologiczną.
Pozdrawiam serdecznie
Alicja Rutkowska
opisane przez Panią objawy takie jak przytłoczenie, trudności z podejmowaniem decyzji, unikanie codziennych zadań i poczucie braku sensu mogą wskazywać zarówno na początki depresji, jak i wypalenie psychiczne czy zaburzenia lękowe. W takich przypadkach bardzo ważna jest indywidualna diagnoza, oparta na rozmowie i poznaniu szerszego kontekstu.
To, że zauważa Pani te trudności i szuka pomocy, to już ważny krok. Zachęcam do umówienia się na konsultację psychologiczną.
Pozdrawiam serdecznie
Alicja Rutkowska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry Pani.
Symptomy jakie Pani opisała mogą wskazywać bardziej na depresję niż wypalenie zawodowe. Jeśli taki stan utrzymuje się przez kilka tygodni, to jest to już powód do niepokoju.
Badania i doświadczenia kliniczne wskazują, że czym szybciej interweniujemy w takich sytuacjach , tym krótsze i bardziej efektywne jest leczenie.
Zdecydowanie zachęcam Panią do wizyty u psychiatry i psychoterapeuty. Depresją jest bardzo trudna chorobą, która bez odpowiedniej interwencji może sie pogłębiać. Cierpienie którego Pani doświadcza w związku ze swoim stanem można zredukować, a w dłuższej perspektywie nawet pozbyc.
Jeśli może Pani nadal względnie dobrze funkcjonować, to całkiem możliwe, że wystarczy tylko terapia, bez udziału farmakologii.
Proszę o siebie zawalczyć i dać sobie szansę na normalne i szczęśliwe życie. Trzymam kciuki
Symptomy jakie Pani opisała mogą wskazywać bardziej na depresję niż wypalenie zawodowe. Jeśli taki stan utrzymuje się przez kilka tygodni, to jest to już powód do niepokoju.
Badania i doświadczenia kliniczne wskazują, że czym szybciej interweniujemy w takich sytuacjach , tym krótsze i bardziej efektywne jest leczenie.
Zdecydowanie zachęcam Panią do wizyty u psychiatry i psychoterapeuty. Depresją jest bardzo trudna chorobą, która bez odpowiedniej interwencji może sie pogłębiać. Cierpienie którego Pani doświadcza w związku ze swoim stanem można zredukować, a w dłuższej perspektywie nawet pozbyc.
Jeśli może Pani nadal względnie dobrze funkcjonować, to całkiem możliwe, że wystarczy tylko terapia, bez udziału farmakologii.
Proszę o siebie zawalczyć i dać sobie szansę na normalne i szczęśliwe życie. Trzymam kciuki
Dzień dobry,
tak, to może być depresja lub wypalenie. Może też to być efekt przeciążenia stresem. Może to być też efekt traumy. Aby to zbadać dokładniej zalecane jest przynajmniej kilka konsultacji psychologicznych/psychoterapeutycznych. Pozdrawiam serdecznie, Olga DeFatta
tak, to może być depresja lub wypalenie. Może też to być efekt przeciążenia stresem. Może to być też efekt traumy. Aby to zbadać dokładniej zalecane jest przynajmniej kilka konsultacji psychologicznych/psychoterapeutycznych. Pozdrawiam serdecznie, Olga DeFatta
Bardzo dziękuję za podzielenie się tym, co Pani przeżywa, to odważny i kluczowy krok. To, co Pani opisuje – przewlekłe przytłoczenie codziennością, trudności w podejmowaniu decyzji, stres wywoływany przez z pozoru proste sytuacje, poczucie bezsensu – to sygnały, których zdecydowanie nie warto ignorować. Takie objawy mogą wskazywać na wiele rzeczy. Depresja, wypalenie (nie tylko zawodowe, ale też tzw. wypalenie życiowe), zaburzenia lękowe. Objawy też mogą być wynikiem długotrwałego przeciążenia psychicznego czy trudnych doświadczeń, które gdzieś się „odkładają” i dają o sobie znać. Mocno zachęcam do rozmowy z psychologiem lub lekarzem psychiatrą aby wspólnie poszukać przyczyn i formy pomocy, która przyniesie ulgę. Czasem już sama rozmowa z kimś z zewnątrz potrafi dać poczucie ulgi i kierunek dalszego działania. Wiele osób doświadcza podobnych stanów i z pomocą udaje im się odzyskać równowagę. Warto zrobić ten pierwszy krok. Życzę wszystkiego dobrego, pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Trzymam za Ciebie kciuki i życzę dużo siły oraz troski o siebie.
Trzymam za Ciebie kciuki i życzę dużo siły oraz troski o siebie.
Dzień dobry,
To, co opisujesz: poczucie przytłoczenia, stres przy codziennych zadaniach, paraliż przy prostych decyzjach, brak sensu- to nie są „fanaberie” ani coś, co można po prostu przeczekać czy „ogarnąć siłą woli”. To sygnały, które warto potraktować poważnie- nie po to, by się ich przestraszyć, ale po to, by zadbać o siebie z troską i uważnością.
Takie objawy mogą mieć różne źródła:
- mogą być oznaką depresji,
- wypalenia emocjonalnego (np. związanego z przeciążeniem, presją, długotrwałym stresem),
- mogą być też reakcją organizmu na przewlekłe napięcie i brak regeneracji.
To, że nadal „funkcjonujesz”, nie znaczy, że jest okej. Często osoby w trudnym stanie psychicznym bardzo długo potrafią „dawać radę”- kosztem siebie. Aż w końcu ciało i psychika zaczynają mówić: „już nie dam rady”. To nie musi oznaczać choroby psychicznej, ale to wystarczający powód, żeby się zatrzymać i dać sobie prawo do pomocy.
Jeśli to z Tobą rezonuje, zapraszam Cię na spokojną konsultację- bez oceniania, bez stawiania diagnoz „na dzień dobry”. Po prostu po to, żeby wspólnie przyjrzeć się temu, co się dzieje i sprawdzić, co może Ci realnie pomóc.
Nie musisz czekać, aż będzie naprawdę źle, żeby poszukać wsparcia. Można to zrobić właśnie wtedy, kiedy coś zaczyna uwierać.
Jestem, jeśli będziesz chciała zrobić ten pierwszy krok.
Daria Murakowska
To, co opisujesz: poczucie przytłoczenia, stres przy codziennych zadaniach, paraliż przy prostych decyzjach, brak sensu- to nie są „fanaberie” ani coś, co można po prostu przeczekać czy „ogarnąć siłą woli”. To sygnały, które warto potraktować poważnie- nie po to, by się ich przestraszyć, ale po to, by zadbać o siebie z troską i uważnością.
Takie objawy mogą mieć różne źródła:
- mogą być oznaką depresji,
- wypalenia emocjonalnego (np. związanego z przeciążeniem, presją, długotrwałym stresem),
- mogą być też reakcją organizmu na przewlekłe napięcie i brak regeneracji.
To, że nadal „funkcjonujesz”, nie znaczy, że jest okej. Często osoby w trudnym stanie psychicznym bardzo długo potrafią „dawać radę”- kosztem siebie. Aż w końcu ciało i psychika zaczynają mówić: „już nie dam rady”. To nie musi oznaczać choroby psychicznej, ale to wystarczający powód, żeby się zatrzymać i dać sobie prawo do pomocy.
Jeśli to z Tobą rezonuje, zapraszam Cię na spokojną konsultację- bez oceniania, bez stawiania diagnoz „na dzień dobry”. Po prostu po to, żeby wspólnie przyjrzeć się temu, co się dzieje i sprawdzić, co może Ci realnie pomóc.
Nie musisz czekać, aż będzie naprawdę źle, żeby poszukać wsparcia. Można to zrobić właśnie wtedy, kiedy coś zaczyna uwierać.
Jestem, jeśli będziesz chciała zrobić ten pierwszy krok.
Daria Murakowska
Witam Panią,
Opisane przez Panią objawy mogą mieć podłoże emocjonalne,
to znaczy, że są natury psychologicznej.
Możliwe, że ich źródłem są przeżywane emocje, stres lub przykre
doświadczenia z przeszłości.
Utrzymujące się obniżenie nastroju, brak zainteresowania światem zewnętrznym,
poczucie smutku, poczucie wewnętrznej pustki, brak radości życia
mogą wskazywać na rozwijające się zaburzenia depresyjne.
Jednak rzetelną diagnozę można postawić tylko podczas osobistej konsultacji,
po wnikliwym wywiadzie i zbadaniu okoliczności, które doprowadziły
do opisanych zaburzeń.
Nie można jednak tego zaniedbać, gdyż objawy będą się nasilać.
Bardzo ważne jest, żeby Pani problem został prawidłowo zdiagnozowany
i żeby Pani rozpoczęła psychoterapię.
Aby skutecznie wyleczyć zaburzenia, z którymi Pani się zmaga,
należy dotrzeć do źródła problemu i na tej podstawie opracować
właściwą metodę terapii.
Zachęcam Panią do skonsultowania problemu z psychologiem i do spotkań
terapeutycznych, podczas których odzyska Pani spokój i radość życia.
Wizytę można umówić korzystając z serwisu Znany Lekarz.
Gdyby chciała Pani ze mną porozmawiać o problemie, to zapraszam do kontaktu.
Pozdrawiam serdecznie,
Hanna Markiewicz, psycholog, psychotraumatolog
Opisane przez Panią objawy mogą mieć podłoże emocjonalne,
to znaczy, że są natury psychologicznej.
Możliwe, że ich źródłem są przeżywane emocje, stres lub przykre
doświadczenia z przeszłości.
Utrzymujące się obniżenie nastroju, brak zainteresowania światem zewnętrznym,
poczucie smutku, poczucie wewnętrznej pustki, brak radości życia
mogą wskazywać na rozwijające się zaburzenia depresyjne.
Jednak rzetelną diagnozę można postawić tylko podczas osobistej konsultacji,
po wnikliwym wywiadzie i zbadaniu okoliczności, które doprowadziły
do opisanych zaburzeń.
Nie można jednak tego zaniedbać, gdyż objawy będą się nasilać.
Bardzo ważne jest, żeby Pani problem został prawidłowo zdiagnozowany
i żeby Pani rozpoczęła psychoterapię.
Aby skutecznie wyleczyć zaburzenia, z którymi Pani się zmaga,
należy dotrzeć do źródła problemu i na tej podstawie opracować
właściwą metodę terapii.
Zachęcam Panią do skonsultowania problemu z psychologiem i do spotkań
terapeutycznych, podczas których odzyska Pani spokój i radość życia.
Wizytę można umówić korzystając z serwisu Znany Lekarz.
Gdyby chciała Pani ze mną porozmawiać o problemie, to zapraszam do kontaktu.
Pozdrawiam serdecznie,
Hanna Markiewicz, psycholog, psychotraumatolog
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.