Mój problem.

4 odpowiedzi
Witam, zwracam się z prośbą o jakąś dobrą radę i pomoc w mojej sprawie. Nie umiem sam znaleźć jakiegoś rozwiązania i nie wiem, jak sobie z tym poradzić. Mam 26 lat, jestem od urodzenia osobą niepełnosprawną fizycznie, chociaż chodzącą samodzielnie. Przebyłem już kilka operacji stóp i kręgosłupa. Ostatnio znów przeszedłem operację stawu skokowego, potrzebuję czyjejś pomocy w codziennym życiu. Mieszkam z najbliższą rodziną - matką i bratem, którzy mi we wszystkim pomagają. Chodzi mi o to, że - szczerze mówiąc - jeszcze nigdy nie miałem w swoim życiu dziewczyny ani nawet nie byłem zakochany. Przyznam, że od dłuższego czasu bardzo marzę o tym i pragnąłbym, żeby poznać jakąś spokojną, życzliwą, ciepłą dziewczynę, która by mnie zaakceptowała i pokochała, i z którą mógłbym stworzyć szczęśliwą rodzinę, być dobrym, kochającym ojcem i mężem. Może to pragnienie jest o tyle silne, że sam wychowywałem się bez ojca, który nas opuścił. Marzę bardzo tych wspólnie spędzanych chwilach, wzajemnych czułościach i radosnym byciu we dwoje. Z drugiej strony jednak obawiam się, że żadna dziewczyna mnie nie zechce zaakceptować i nie chcę nikomu uprzykrzać życia, bo wiadomo, że takiej osobie niepełnosprawnej jak ja trzeba na co dzień pomagać. Nie przestaję jednak myśleć o tej jedynej, wymarzonej ukochanej dziewczynie ale nie wiem, czy taką znajdę, żeby zgodziła się być ze mną ze względu na moją niepełnosprawność? Może być z biednej rodziny, nie mam dużych wymagać, żeby tylko mnie pokochała i żebyśmy mogli stworzyć udany związek. Próbowałem nawet przez portal randkowy ale widzę, że mam marne szanse. Większość dziewczyn nawet nie odpisała słowa. Nie wiem, jak mam sobie z tym poradzić, co o tym myśleć? Czy pogodzić się z tym, że już na zawsze będę sam? Czy czekać, aż samo coś się w moim życiu zdarzy? Czy szukać dalej np. przez portale randkowe? Proszę o pomoc i jakąś dobrą radę. Dziękuję.
Dzień dobry. Pana niepełnosprawność nie przekreśla możliwości stworzenia szczęśliwego związku. Są takie pary, w których jedna z osób jest niepełnosprawna. Nawet jeśli ktoś nie ma niepełnosprawności to też musi trafić na odpowiednią osobę, żeby stworzyć udany związek. Ma Pan pragnienie bycia w związku i założenia rodziny i to jest bardzo ważne. Często jednak nasze pragnienia nie realizują się od razu i wymagają od nas wytrwałości i cierpliwości. Jeśli nawiązywanie znajomości przez Internet nie jest dla Pana problemem to warto z tego korzystać i być otwartym na te i inaczej nawiązywane znajomości. Może spotka Pan kogoś realizując jakąś swoją pasję... Życie pisze czasem niespodziewane scenariusze. Proszę nie tracić nadziei na dobrą przyszłość. A jeśli te słowa pocieszenia nie będą dla Pana wystarczające i będą Pana nachodzić zniechęcenia i smutek, to warto byłoby porozmawiać wtedy w czterech ścianach gabinetu terapeutycznego. Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia!

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam, bardzo mnie ucieszył pana list. Jest 1. mądry. 2. zdradza dobry charakter i ideologię. Zycie w Polsce z niepełnosprawnością nie jest łatwe...lecz najważniejszą tajemnicą jest zapomnieć o ułomnościach. Kreować pozytywne. Akceptować siebie, obserwować otoczenie, zarówno pełnosprawne jak i z osób zrzeszonych w pfron czy stowarzyszeniach i fundacjach. Czarujemy charakterem i...możemy przyciągnąć. Proszę słuchac muzyki relaksacyjnej z youtube i wyjść do ludzi ze swoimi pasjami. lub nauczyć się żyć ze sobą samym -istnieje szansa iż afirmacje dobra spełnią się tylko nie wiemy kiedy...Właściwa osoba sama się pojawi gdy będziemy po prostu życzliwi. Pozdrawiam pana serdecznie Agnieszka.tel. do kontaktu nie mogłam umiescic.jest zmieniony. zaczyna się od 5
Witam serdecznie,
Pragnienie bycia kochanym i oferowanie własnej miłości jako źródła oparcia jest powszechne, ale znalezienie dobrego partnera w życiu nie jest łatwe dla wielu ludzi. Niepełnosprawność nie powinna być tutaj wyznacznikiem, choć rzeczywiście może Pan odczuwać, że jest to jeden z elementów, które działają na Pana niekorzyść. Absolutnie proszę nie godzić się na życie w pojedynkę ani oczekiwanie na to, aż miłość sama zapuka. Aktywność w poszukiwaniu jest bardzo potrzebna. W swojej wypowiedzi ujawnia Pan dużą wrażliwość, zrozumienie i otwartość na partnerkę. Zdaje sobie Pan sprawę z własnych ograniczeń, ale też dostrzegam wiele mocnych stron, które z całą pewnością pomogą budować Wam satysfakcjonujący związek. Miłość jest codziennym wyborem "chcę być z Tobą i dla Ciebie". Niepełnosprawnością nie uprzykrzy Pan nikomu życia. Miłość to troska i opieka, która jeśli podjęta świadomie nigdy nie będzie stanowić ciężaru.
Mnogość portali pomaga w wyborze, zwłaszcza, że istnieją w Polsce portale randkowe dla osób z niepełnosprawnością - próbował Pan? Polecam również aktywność typu speed dating.
Witam,
Cieszę się, że chce Pan z kimś dzielić życie, to naturalna potrzeba. Moim zdaniem każdy człowiek ma taką szansę i możliwość, włącznie z osobami dotkniętymi niepełnosprawnością. Życie codzienne, media dają wiele przykładów osób z niepełnosprawnością wiodących szczęśliwe życie osobiste i zawodowe, mających rodziny i dzieci.
W Pana liście wyczytałam niepewność co do własnej osoby. Pojawiają się obawy, niepokoje o bycie ciężarem dla kobiety, choć z listu wydaje mi się że jest Pan w dużej części samodzielny. Prócz wymiaru fizycznego każdy z nas ma też inne wymiary bycia z drugim człowiekiem: emocjonalny, psychiczny, duchowy, społeczny. Przychodzą mi do głowy pytania: czy Pan to bierze pod uwagę? Jak Pan się sam czuje ze swoją dysfunkcją? Czy Pan lubi i akceptuje siebie? Czy Pan czuje, że ma coś do zaoferowania, dania drugiej osobie? To bardzo ważne pytania dla nas samych, mają też duży wpływ na poszukiwanie partnera. Może być tak, że odpowiedzi na te pytania są u Pana barierą w szukaniu i znalezieniu towarzyszki życia. Warto popracować nad akceptacją siebie, widzeniem i czuciem swoich zasobów, wartością jako człowieka. Polecam Panu udać się do psychoterapeuty, zobaczyć jak wyglądają Pana odpowiedzi na powyższe i podobne pytania, jak Pan się widzi w związku. Jeśli będzie Pan chciał, może Pan zacząć w gabinecie pracę nad sobą i swoim życiem.
Miejsca gdzie Pan znajdzie psychoterapeutów to m.in. NFZ, psychoterapia z funduszy PFRON, gabinety prywatne.

Pozdrawiam, trzymam kciuki za Pana drogę i zapraszam
Agnieszka Złotowska

Podobne pytania

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.