Mam 32 lata, jestem w trakcie rozstania z partnerem po 6 latach związku. Mam 12 letnią córkę nie jes

19 odpowiedzi
Mam 32 lata, jestem w trakcie rozstania z partnerem po 6 latach związku. Mam 12 letnią córkę nie jest ona naszym wspólnym dzieckiem, lecz przez 6 lat trwania związku traktowała go jak ojca, a on ją jak córkę. Dziecko przeżywa teraz bardzo silne emocje- kończy się coś co dawało jej poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa. Córka kocha mojego partnera, jednak decyzja o rozstaniu zapadła. Przeprowadzamy się do innej miejscowości (w Polsce nie mamy już praktycznie rodziny). Nie chcę aby córka cierpiała i przeżywała tą sytuację. Chcę jej pomóc, dlatego potrzebuję porady psychologa (rodzinnego?). Oczekuję iż wskaże on dziecku właściwe spostrzeżenie na nasze rozstanie. sama chyba nie umiem dobrze przeprowadzić rozmowy. Co robić?
Witam serdecznie,
decyzje dotyczące rozstania zawsze mają swoje konsekwencje w odczuwaniu silnych skrajnych emocji zarówno u osób których bezpośrednio to dotyczy tj. Pani i partnera ale równie pośrednio dzieci, które są członkami rodziny bez względu na fakt kto jest biologicznym rodzicem. Z całą pewnością do rozmowy pierwszej ale i kolejnych rozmów warto się dobrze przygotować iw tym celu opinia czy rozmowa z psychologiem jest jak najbardziej wskazana. Ponieważ temat jest wrażliwa materią nie sposób pisać tu takiej treści ewentualnej rozmowy. Proszę umówić się na konsultację z psychologiem być może będzie to kwestia jednej wizyty a być może kilku. Na pewno warto szczerze i spokojnie przedstawić córce sytuację jaka aktualnie ma miejsce ale także to co Pani planuje w odniesieniu do zmiany miejsca zamieszkania. Życzę dużo spokoju i rozwagi.
Sugeruję wizytę: - 100 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Obie Panie, córka i Pani przeżywacie w tej chwili bardzo trudne chwile,każda na swój sposób. Jednak to Pani jest dorosła i to Pani podjęła (czy też współ-podjęła) decyzję. Natomiast Pani córce pozostaje przyjąć konsekwencje decyzji dorosłych, nie ma w tej sytuacji możliwości, żeby córka nie cierpiała, tym bardziej jeśli łączyła ją więź z Pani partnerem, żadne słowa tego nie zmienią. To, co Pani może zrobić, to pomóc jej przez to przejść, towarzyszyć jej w tym kryzysowym okresie. Ona teraz będzie potrzebowała Pani bliskości, ale może też tak być, że będzie wobec Pani wyrażała złość, bo to Pani decyzja. Ważne, żeby Pani była wobec niej wyrozumiała, nie próbowała pocieszyć za wszelką cenę. To, co córka teraz będzie przeżywać, to rodzaj żałoby i trzeba jej pozwolić to przeżyć w swoim tempie. Dzięki temu łatwiej jej będzie zamknąć ten etap życia. Nie wiem czy córka ma kontakt ze swoim biologicznym ojcem, ale zastanawiam się czy istnieje szansa, żeby mogła utrzymać kontakt Pani byłym już partnerem. To był i jest ważny mężczyzna w jej życiu i jeśli to tylko możliwe, to może warto zawalczyć o tę więź. To może przynieść wiele korzyści, zwłaszcza w okresie dojrzewania córki, które już się zaczyna. Bardzo zachęcam Panią do skorzystania z pomocy psychoterapeutycznej, która Wam obu może pomóc przejść przez ten kryzys. Myślę, że mogłyby to być Wasze wspólne spotkania rodzinne (z psychoterapeutą rodzinnym) ewentualnie Pani indywidualne sesje rodzicielskich konsultacji, podczas których terapeuta będzie omawiał z Panią jak na każdym z etapów pomagać córce. Pomoże też Pani zaobserwować czy córka również potrzebuje indywidualnego wsparcia. Proszę poszukać w Pani miejscowości psychoterapeuty, najlepiej pracującego z rodzinami w nurcie systemowym. Pozdrawiam i życzę wytrwałości i siły Agnieszka Schab
Sugeruję wizytę: - 100 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Szanowna Pani
Warto na początek ustalić strategię działania z byłym partnerem dotyczącą tego czy Pani córka będzie mogła się z nim kontaktować, na jakich zasadach itp.Na pierwsze spotkanie z psychologiem proponuję abyście Państwo poszli oboje bez dziecka. Może się okazać, że wiedza jaką zdobędziecie podczas spotkania okaże się wystarczająca, aby udzielić skutecznego wsparcia córce.
Z wyrazami szacunku
Anna Arciuch
Dzień dobry,
rozstanie i utrata czegoś/kogoś ważnego wiążą się bólem. W tym sensie trudno uchronić dziecko przed cierpieniem, raczej należałoby się zastanowić, jak mu towarzyszyć w przeżywaniu go, jak być wspierającym, mądrym i odpowiedzialnym opiekunem w sytuacji takiej, jaka jest w rzeczywistości. Na pewno niekorzystne byłoby, gdyby Państwo – dorośli, nie uzgodnili wspólnej strategii postępowania i komunikowania, m.in. czy i jak będzie przebiegał kontakt córki z byłym partnerem. Może warto, żebyście wspólnie porozmawiali z terapeutą o tym, jaką obierzecie strategię troszczenia się o córkę, a jeśli to niemożliwe, może Pani porozmawiać ze specjalistą sama: jak będzie Pani wspierała córkę, ale też jak będzie Pani radziła sobie z własnymi przeżyciami i emocjami. Destabilizacja i rozpad związku zachwiewa poczuciem bezpieczeństwa dziecka, Waszym zadaniem jest zapewnić je, że jest dla Was obojga ważne i kochane, by nie czuło się odrzucone. Rozmowa dziecka z psychologiem mogłaby pomóc rozpoznać, co faktycznie przeżywa córka i dać wskazówki, jak najsensowniej postępować.
Pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry,
myślę, że w tej sytuacji warto skorzystać z porady psychologa specjalizującego się w pracy z dziećmi i młodzieżą. Fachowiec podpowie Pani (i byłemu partnerowi, jeśli i on zdecyduje się na wizytę), jak postępować w kontakcie z córką, by jak najmniej ucierpiała w wyniku Państwa rozstania, a jednocześnie udzieli wsparcia dziecku, które - jak Pani pisze - bardzo przeżywa obecną sytuację.
Powodzenia, pozdrawiam serdecznie,
Aleksandra Hulewska
Dzień dobry,
Sytuacja, w której po sześciu latach następuje tak dużo ważnych zmian (zmiana sytuacji rodzinnej, zmiana miejsca zamieszkania, a co za tym idzie pewnie także zmiana szkoły, koleżanek, otoczenia, ograniczenie kontaktu z ważną osobą, jaką dla córki jest pani partner) może być dla dziecka rzeczywiście trudna i jak słusznie Pani podejrzewa, córka może potrzebować wsparcia. Tym wsparciem może być Pani, inne osoby z bliskiego otoczenia (nie tylko rodzina, ale też przyjaciele, znajomi), a także oczywiście specjaliści, tacy jak psycholog lub pedagog. Jeśli chodzi o psychologa, to może to być osoba pracująca z rodzinami, ale także po prostu psycholog zajmujący się dziećmi / nastolatkami, w tym psycholog szkolny lub psycholog z rejonowej poradni psychologiczno-pedagogicznej. Taka osoba może także być wsparciem i pomocą dla Pani w roli rodzica - podpowiedzieć, jak rozmawiać z córką, jak ją wspierać, jak reagować w trudniejszych momentach, czym się niepokoić, a co uznać za zwyczajną nastoletnią reakcję. Jeśli nie wie Pani, jak rozmawiać z córką o rozstaniu, to warto o to zapytać psychologa przed przeprowadzeniem takiej rozmowy.
Życzę powodzenia,

Ewa Kaczorkiewicz
Najlepiej byłoby faktycznie zgłosić się do psychologa, nie czekać. I tak pewno najpierw zaprosi Panią na rozmowę i wtedy powie co dalej. Jeżeli kieszka Pani w okolicach Warszawy, to mogę coś podpowiedzieć. Pozdrawiam
Witam,
Zdecydowanie Pani córka może przeżywać obecnie reakcję straty. W takim okresie ważne jest przede wszystkim uważne towarzyszenie, pozwalanie sobie na różne emocje związane z rozstaniem, przyglądanie się jak może ta relacja wyglądać w przyszłości, rozmowa. Proponuję, by udała się Pani na konsultację do psychologa, na początek sama, by omówić sytuację i to, co Panią niepokoi, porozmawiać o procesie straty oraz być może ustalić priorytety na najbliższy czas.
Pozdrawiam serdecznie,
Marta Śmieszek
Szanowna Pani. Na pewno wsparcie dziecku by się przydało, ale według mnie najlepsze byłoby wsparcie od Pani i ewentualnie prawie ex partnera. Nie znam szczegółów rozstania lecz myślę, że warto byłoby aby to w pierwszym rzędzie to Pani może również z "jeszcze nie ex partnerem" zasięgnęła porady psychologa w temacie poradzenia sobie z tą sytuacją i sposobów wspierania dziecka w tym trudnym czasie. Co do córki - myślę, że dobrze byłoby zapytać ją o to czy miałaby ochotę na kontakt z psychologiem. Sytuacja wydaje się na tyle złożona, że może warto byłoby również nastawić się na jakiś kontakt z psychologiem "w trójce" o ile to jest jeszcze możliwe. Życzę powodzenia. Pozdrawiam RP
Droga Pani,
rozumiem, że chce Pani dla córki jak najlepiej. Skoro jest ona przywiązana do swojego przybranego taty, to cierpienie i przeżywanie tej sytuacji jest i będzie jak najbardziej na miejscu. Zachęcam więc aby jednak pozwoliła jej Pani cierpieć i cierpliwie, z troską w tym towarzyszyła. Aby córka mogła sobie poradzić z rozstaniem warto aby istniało wśród Was przyzwolenie na przeżywanie absolutnie wszystkich emocji- rozstanie to czas na smutek, złość, gorycz, żal, tęsknotę, strach...
Pisze też Pani, że obawia się, że nie potrafi dobrze przeprowadzić rozmowy o rozstaniu. Zachęcam tu do rozważenia kilku możliwości, z uwzględnieniem faktu, że najlepszymi osobami do rozmów (bo będzie ich wiele na przestrzeni lat) jest Pani i Pani partner. Jeśli nie czujecie się Państwo na siłach warto najpierw samemu sięgnąć po wsparcie i np. wraz z psychologiem przygotować się na rozmowy z dzieckiem. Druga możliwość to pójście razem z córką na spotkanie ze specjalistą tak by mógł on na bieżąco wspierać Panią w rozmowie z córką (wówczas zachęcam do uprzedzenia wcześniej o celu wizyty). Trzecia opcja to książka- bardzo gorąco polecam Pani poradnik "Pomóż dziecku przetrwać rozwód" L.R. Reynolds.
Gdybym mogła być pomocna- zapraszam na spotkanie.
Myślę, że warto zgłosić się do psychologa dziecięcego, aby dziewczynka otrzymała wsparcie i przestrzeń do poradzenia sobie z emocjami. Psycholog zapewne będzie rozmawiać również z Panią i udzieli wskazówek, dotyczących postępowania z córką. Życzę powodzenia!
Rozstania zawsze są dla dzieci bolesne, zwłaszcza, gdy wcześniejsze relacje były pozytywne. Myślę, że kilka konsultacji Pani u psychoterapeuty wzmocniłoby Panią w rozmowie z córką oraz poradzenie sobie z jej trudnymi uczuciami.
Polecam kilka wizyt u terapeuty. Pozdrawiam i powodzenia.
Witam Panią
Niewątpliwie jest to bardzo trudna sytuacja. Brakuje mi informacji czy Pani partner chce po rozstaniu utrzymywać kontakt z Pani córką. Warto spotkać się i porozmawiać się by dziecko poniosło jak najmniejsze koszty Państwa rozstania. Dla dorosłych rozstanie/rozwód to sytuacja stresowa ale dla dzieci do 12 roku życie takie przeżycie może być traumatyzujące i należny zrobić wszystko by do tego nie dopuścić. Przede wszystkim powinna Pani pamiętać, że córka w tej sytuacji ma zaburzone poczucie potrzeby bezpieczeństwa a brak informacji może tylko to pogłębić. Przede wszystkim taką rozmowę z córką powinniście Państwo przeprowadzić razem. Jeśli chciałaby Pani zrobić to jak należy warto skonsultować się z psychologiem. jestem w stanie podać Państwu przepis jak to zrobić. To uspokoi Pani niepokój. Warto brać też pod uwagę to, że z uwagi na dobrą relację córki z partnerem ma ona prawo przezywać trudne emocje.
Pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry. To, że córka cierpi w tej sytuacji jest naturalne. Ważnym jest też, aby Pani odpowiedziała sobie na pytanie, jak Pani się czuje. Trudno jest, kiedy rodzina się rozpada. Myślę, że to w Pani jest siła wsparcia córki. A jeśli jest Pani z tym trudno, to terapeuta na pewno wesprze Panią w tym. Pozdrawiam
Witam serdecznie,

Córka rzeczywiście może czuć się teraz zagubiona i na pewno jest jej ciężko. Zachęcam do skorzystania z pomocy psychologa dziecięcego i/lub rodzinnego.

Pozdrawiam,
Magdalena Rachubińska
PSYCHOLOG, PSYCHOTERAPEUTA
Witam serdecznie!
Na wstępie warto porozmawiać z partnerem, w jaki sposób będą wyglądały relacje jego i Pani córki. To ważne, aby dziecko czuło się bezpiecznie, aby nie miało poczucia odrzucenia. Być może będą możliwe kontakty pomiędzy byłym partnerem a córką. Jeśli już ta sprawa będzie jasna warto udać się do specjalisty wraz z dzieckiem i w obecności psychologa porozmawiać o rozstaniu. Pisze Pani, że nie chce aby córka przeżywała tą sytuację - niestety jest to nieuniknione. Nie jest możliwe, aby córka odcięła się emocjonalnie od wydarzenia, które niewątpliwie jest dla niej ważne. Najważniejsze jest szczere podejście do sprawy, na spokojnie i w porozumieniu z partnerem. Pozdrawiam!
Milena Wyszyńska
Dzieci zawsze przeżywają sytuacje okołorozwodowe, jest to więc w pewnym sensie normalna reakcja na trudną i stresującą sytuację. Dziewczynka jest teraz w wieku, kiedy coraz ważniejsze stają się relacje społeczne, a więc te z rówieśnikami, dlatego dobrym pomysłem może okazać się skorzystanie z pomocy psychologa dziecięcego (dla dzieci starszych i nastolatków), który po wstępnej interwencji będzie mógł pokierować córkę na grupę (zwykle trwającą kilka miesięcy), gdzie dziewczynka spotka się innymi osobami w zbliżonym wieku, borykającymi się z podobnymi problemami. Grupa taka jest zwykle prowadzona przez jednego lub dwóch psychologów. W Warszawie grupy takie prowadzi np. Specjalistyczna Poradnia OPTA. Nie wiem, gdzie Pani mieszka i jaka lokalizacja byłaby dla Pani dogodna. Można także poszukać poradni psychologicznych przy uczelniach psychologicznych w danym mieście. Warto także poszukać wsparcia dla samej siebie.
Sugeruję wizytę: - 100 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Droga Pani, dziecko przede wszystkim musi wiedzieć, że ojciec (nawet, jeśli nie jest to ojciec biologiczny), wciąż je kocha i niezależnie od problemów w Państwa relacji, córka w dalszym ciągu jest i będzie ważna dla Pani (byłego) partnera. Ważne, by córka usłyszała to także bezpośrednio od ojca, nie tylko od Pani. Istotne jest także zapewnienie dziecka, że w dalszym ciągu będzie się spotykało z rodzicem. Oczywiście zapewnienie to będzie musiało być realizowane.
Ale ma Pani rację, profesjonalną rozmowę z dzieckiem może także przeprowadzić psycholog, który zdiagnozuje ewentualne lęki u dziecka i wskaże Państwu skuteczne wzmocnienia.

pozdrawiam
Radosław Krąpiec
Witam,

Dobrze Pani myśli, najlepiej byłoby pójść wraz z córką do psychologa dziecięcego.

pozdrawiam
AM

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.