Zobacz inne placówki

Kogo szukasz?

Szukaj innej specjalizacji

Usługi

Specjaliści

Adres

Wojskowy Instytut Medyczny
Szaserów 128, 04-141 Warszawa
Ubezpieczenia
  • NFZ

Opinie o specjalistach (182)

182 opinie

Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej Dowiedz się więcej o opiniach

    A

    Wizyta do lekarza umówiona 2 miesiące wcześniej. Na NFZ. W rejestracji zarejestrowałam się 6 minut przed umówionym czasem, pod gabinetem byłam 2 minuty po umówionej godzinie. Lekarz wyszedł z przychodni twierdząc, że się spóźniłam. Mimo, że przyjmowac miał do godziny 14:30 wyszedł o 14:10 nie przyjmując mnie! Brak szacunku do pacjenta, brak empatii! Na wizytę czeka się miesiącami a lekarz mimo odnotowania mojej obecności w rejestracji wyszedł. Nie polecam!

     • Krzysztof Waldemar Duda Inny  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


    D

    Pan Doktor był moim lekarzem prowadzącym na Szaserów.
    Zostałem przyjęty z SOR. Na oddziale spędziłem 2 noce.
    Problemy:
    1' pretensje(na sali operacyjnej), że przyszedłem dość późno (zero empatii, że w skutek ignorowania problemu przez innych lekarzy)
    2' brak jakichkolwiek wyjaśnień zarówno co do stanu choroby, metody leczenia jak i leków na wypisie
    3' nieprzeprowadzenie jakiegokolwiek wywiadu zarówno przed zabiegiem jak i po nim, Pana Doktora widziałem jedynie na sali operacyjnej
    4' wypis przekazała mi pielęgniarka, Pan Doktor się nie pofatygował
    5' o informacje na temat choroby musiałem pytać innego lekarza spotkanego na korytarzu, który rzucił okiem.

    Ogólnie - nie czułem aby mu zależało na pacjencie. Może być inteligentny, ambitny i lubić mieć osiągnięcia, ale to nawet te zalety to trochę za mało. Zostawianie pacjenta samemu sobie jest nie w porządku, a pacjent nie jest winien choroby.

     • lek. Sławomir Kowalski Inny  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


    E

    Szpital mnie zawiódł. Po kilkumiesięcznym oczekiwaniu na wizytę, tuż przed jej wyznaczonym terminem ją odwołano. Jestem załamana! Jak tak można robić??? Podobno pan dr. Zwolnił się z pracy. Ale co z pacjentami? Straciłam kilka miesięcy i muszę iść po kolejne skierowanie i szukać nowej przychodni. Dla mnie - to skandal i czarna rozpacz. Co ja mam zrobić? Czuję się oszukana i bezsilna.

     • lek. Jerzy Koblowski konsultacja reumatologiczna  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


    P

    Po spotkaniu z panem doktorem na SOR uważam, że lekarz minął się z powołaniem. Nie mogę ocenić wizyt prywatnych, ponieważ z takich nie korzystałam, jednak na SOR lekarz nie informował mnie o stanie zdrowia, nie informował też o wykonywanych procedurach medycznych, nie pozwolił bliskiej mi osobie być przy mnie na sali. Podejście do pacjenta bardzo lekceważące, bagatelizujące problem, z którym się przyszło. Całej wizycie towarzyszyło również poczucie, że lekarz bardzo chce podkreślić swoją wyższość nad pacjentem.

     • lek. Norbert Adam Kolmaga Inny  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


    E

    Udałam się do Doktora jakiś czas temu z polecenia, że może mi pomóc w zdiagnozowaniu wady macicy i ewentualnym wykluczeniu zrostów co mogło być powodem problemów z zajściem w ciążę. Z uwagi na to że miałam ponad 500 km do Warszawy, lekarz miał mi wykonać podczas pobytu na oddziale, jak sam to określił : "wszystko co jest możliwe" żeby potwierdzić lub wykluczyć w/w problem. W efekcie końcowym zabieg przeprowadził inny Lekarz (jak się później dowiedziałam Asystent / Uczeń Pana Doktora ) i była to mini-histeroskopia ,która w moim przypadku nic nie wnosiła ,bo miałam już ją robioną kilka razy w swojej okolicy, a dodatkowo lekarz błędnie postawił diagnozę wady macicy i wykluczył zrosty (które jak się teraz okazuje były). Jestem w stanie zrozumieć, że lekarz może być zabiegany ,ma dużo pracy ,nie pamięta wszystkich pacjentek itd ; ale po pierwsze kilka dni przed udaniem się na oddział kontaktowałam się telefonicznie z lekarzem w celu przypomnienia swojego przypadku a poza tym na skierowaniu wypisanym przez Pana Doktora podczas wizyty w Novum było wyraźnie wypisane co ma być przeprowadzone. Straciłam ponad rok czasu co w moim przypadku ( z uwagi na wiek ) jest dosyć istotne. Nie polecam

     • lek. Jacek Doniec Inny  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


    X

    Zgłosiłem się do Poradni Urologicznej w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie przy ul. Szaserów 128 na umówioną wcześniej wizytę która była opóźniona o 1 godz .45 min., wg lekarza nie działał system komputerowy.
    Pan doktor zapytał w jakim celu zgłosiłem się. Odpowiedziałem, że około pół roku temu wykryto u mnie przy okazji innych badań prawdopodobny brak lewej nerki, moczowodu i nasieniowodu, więc lekarz POZ wystawił skierowanie do poradni urologicznej aby tam to skontrolować. Doktor odpowiedział "To po co pan przyszedł, przecież nerki panu nie przyszyję". Przyznam szczerze, że poczułem się skołowany tą wypowiedzią, ponieważ sam sobie skierowania nie wystawiłem, jest to dla mnie nowa sytuacja i oczekiwałem potwierdzenia braku w/w narządów oraz jakichkolwiek informacji czy coś mam z tym robić, na coś uważać lub kontrolować. Posiadam szereg badań, m. in. o niskiej płodności (zrobione prywatnie) i myślałem, że uzyskam odnośnie tego również informacje. Doktor powiedział, że spojrzy tylko na USG, gdy wyjmowałem dokumenty z segregatora zakpił: "A co pan, dziadkowi zabrał ten segregator?!". Od lekarza, urzędnika czy nauczyciela powinno wg mnie oczekiwać się trochę więcej kultury i taktu. Odpowiedziałem, że jest to segregator z moimi różnymi badaniami, ponieważ jestem aktualnie na rehabilitacji ZUS-owskiej po operacji kolana. Lekarz po tych słowach zaczął na mnie krzyczeć, że nie mam prawa tu przychodzić i pobierać w jednym czasie dwóch świadczeń. Wtórowała mu asystentka. Spokojnie tłumaczyłem, że dostałem w Zakładzie Rehabilitacji przepustkę za zgodą lekarza odpowiedzialnego za oddział, a ponadto jest to rehabilitacja finansowana tylko i wyłącznie w ramach ZUS, a NFZ nie jest powiązana z tym. Lekarz stwierdził, że nie zrealizuje mi wizyty i żebym zgłosił się w grudniu po rehabilitacji i zrobił sobie jeszcze raz USG prywatnie u lekarza do którego da mi kontakt ?! Notabene u wymienionej przez niego lekarki miałem już zrobione badanie a lekarz nie chciał spojrzeć.
    Nie wiem jaki miałby być cel wizyty w grudniu skoro nerki pan doktor i tak mi nie przyszyje - jak sam powiedział - a jedyna rada jaką mi dał to jeździć 50 km/h autostradą. NFZ przysłał mi oficjalne pismo, że usługa powinna zostać zrealizowana i przyjmuje skargę.

     • lek. Andrzej Bogdanowicz Inny  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


    A

    Arogancki i pełen buty lekarz, który nie budzi zaufania. Nie miał do czynienia nigdy wcześniej z podobnym do mojego przypadkiem a odniosłam wrażenie, że jest w stanie przeprowadzić każdego rodzaju zabieg, ponieważ jak to cały czas powtarzał ,,ile to on operacji jaskry przeprowadził" (gdzie w moim przypadku nie chodzi o jaskrę). Niewątpliwie wielu osobom pomógł ale pokory panu życzę.

     • prof. dr hab. n. med. Marek Rękas Inny  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


    M

    0 empatii i podejścia do pacjenta, okulista przepisał mi krople po operacji guza mózgu, raz dziennie jedna kropla, a pan Delimat kazał brać po 2-3, 3 razy dziennie, widziałem w opiniach że już u kogoś tak robił. Ciężko było się czegoś dowiedzieć, nic nie mówił, a jak przyszedł z diagnozą to powiedział "ma pan guza mózgu, albo robimy operację, albo najpierw pan oślepnie a niedługo umrze". Tak chyba nie powinno się zwracać do pacjenta w takim stanie, jeszcze 23 letniego. Po wyniku histopatologicznym, wyszedł 4 stopień glejak nic nie powiedział, tylko że to najgorszy i rokowania bardzo kiepskie i się rozłączył. Ani skierowania gdzieś na dalsze leczenie ani nic. Zdecydowanie nie polecam

     • lek. Leszek Delimat Inny  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


    Leżałem 2 tyg na oddziale. Mam chory kręgosłup szyjny i lędźwiowy, Zajął się tylko lędźwiowym a na szyjny mi dopowiedział cytuję " a kto mi za to zapłaci ?". Prosiłem o konsultację z neurochirurgiem - niestety nie doczekałem się. Wypisał mnie ze szpitala bez dalszych wskazań na leczenie.

     • Wojskowy Instytut Medyczny  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


    G

    Niezwykle opryskliwy, złoślwy i niecierpliwy gość. Przykro, że taki ktoś "zajmuje się' chorymi i zestresowanymi ludźmi.

     • dr n. med. Tomasz Zwierowicz Konsultacja chirurgiczna  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Najczęściej zadawane pytania