Oprócz opóźnienia wizyty o ponad godzinę cała reszta bardzo pozytywnie.

Długo nosiłam się czy powinnam wystawić opinię dla lekarza.

Odnośnie wizyty to była opóźniona, po opisaniu dolegliwości, posiłków, tego czego unikam po zaleceniach innych lekarzy (chciałam znaleźć dobrego specjalistę w Krakowie), wyszczególnieniu tego na co mam nietolerancję - lekarz nadal proponował leki, które zawierały np. laktoze i zalecenia o których wspominałam wcześniej. Gdy zwracałam mu uwagę wydawał się nieco zdenerwowany tym faktem.

Wprowadzone przez doktora leczenie nie dało żadnych skutków pozytywnych chociaż minimalnych, a leki które ostatecznie wypisał nie pomogły.

Po wizycie za 350 zł oczekiwałabym przynajmniej miłej recepcji (Panie były naprawdę niemiłe a nic im nie zrobiłam), papieru i mydła w toalecie, a na wizycie oczekiwałabym żeby przed badaniem palpacyjnym przynajmniej lekarz zdezynfekował ręce lub założył rękawiczki.

Po mojej wizycie nie mogę polecić tego lekarza dalej.

Za 300zł: czekałem 40 minut na Panią doktor zanim przyszła do pracy (byłem pierwszym umówionym pacjentem), po badaniu nie otrzymałem ŻADNEJ karty z opisem wizyty/badania. Nie wybiorę się drugi raz.

lek. Anna Margol

Dziekuje za komentarz, niestety nie moge sie z Panem zgodzić. Odkąd przyjmuje w CM Promed zdarzylo mi się raz opóźnienie ze względu na warunki drogowe, za co przeprosilam pacjentów , a wczesniej wszyscy zostali uprzedzeni przez rejestracje. Poza tym takie opóźnienie nie miało miejsca. Każdemu Pacjentowi przy zalecanej kuracji oprócz ewentualnej recepty wręczam zalecenia pisemne, bo wiem, że po wyjściu z gabinetu trudno to zapamiętać. Natomiast jesli pacjent potrzebuje informacji o stanie zdrowia, to wydaje bez żadnego problemu na życzenie : w formie wydruku calej wizyty lub zaświadczenia lekarskiego.
Pozdrawiam
Anna Margol

Lekarz podszedł do mojego problemu z dużą empatią, dokładnie omówił wyniki moich badań (MRI), badanie mykologiczne i wszystko wyjaśnił, tak że rozwiał wszystkie moje wątpliwości dotyczące stanu moich zatok i migdałków. 


Niestety nie potrafił wyjaśnić skąd pojawiały się moje problemy zdrowotne pomimo, że miał dostęp do szeregu innych moich badań. Nie potrafił wskazać dalszej drogi diagnostycznej. Mocno bronił tezy, że po 30 roku życia przewlekłe uczucie zmęczenia to naturalna rzecz. Zaskakująco moja diagnoza była dość prosta, którą znalazło kilku kolejnych specjalistów: long covid. Zestaw uszkodzeń w płucach (co wykazało prześwietlenie), problemów z wątrobą (wyniki badań krwi / USG, objawy zmęczenia), problemów neurologicznych i stanów zapalnych (w tym zatok). Fajnie by było gdyby lekarz dokładnie przejrzał wyniki poprzednich badań i przynajmniej wskazał dalszą drogę diagnostyczną jeśli wychodzi to poza jego zakres specjalizacji.

Wizyta opóźniona blisko godzinę. Opłata (300 PLN) przed wizytą obejmuje samą konsultację.

Mieszane uczucia...
Lekarz z doświadczeniem ale jakby beż empatii, ale może to rutyna zawodowa.
Dziękuję za konsultację.

Wizyta trwała około 10 minut, przedstawiłam swoje dolegliwości, jednak na ten moment nic nie wiadomo, żadnych zaleceń poza skierowaniem na tomografię komputerową i zaproszeniem na kolejną wizytę. Ogólnie żeby cokolwoek się dowiedzieć na temat zdrowia moich zatok, muszę wydać ponad 1000 zł, dwie wizyty u pana doktora plus tomografia, to tak minimum. Narazie 'nie wiadomo co leczyć' więc nie mogę ocenić skuteczności zaproponowanego leczenia gdyż nie ma takiego. Na ten moment spróbuję domowych sposobów a może w przyszłości zrobię tomografię i wtedy coś się okaże.

Bardzo mało czasu przeznaczone na wyjaśnienie dolegliwości z którą przyszedłem. Większość wizyty to reklamowanie zapisania się w przyszłości na operacje w prywatnej klinice. Na plus kultura osobista i (prawdopodobnie) trafna diagnoza.

Wizyta i badanie w miłej atmosferze. Otrzymałam informacje i receptę. Lekarz rozwiał moje obawy i podejrzenia. Jedynie mam zastrzeżenie do czasu wizyty.

Udałam się na wizytę z bólem ucha- ewidentnie z powodu zapalenia ucha zewnętrznego. Tutaj nie mam się kompletnie do czego przyczepić gdyż diagnoza była poprawna, Pan Doktor zaglądnął kamerką w ucho i do gardła. Natomiast 3 rzeczy za które postanowiłam dać ocenę neutralną to, po pierwsze przepisana maść do ucha spowodowała jego zatkanie mimo stosowania małej ilości maści, po drugie na moje pytanie dlaczego mam non stop zapalenia ucha dostałam bardzo zdawkowe odpowiedzi- obecnie u innego laryngologa dostałam konkretny powód i wdrożone zostało leczenie. Po trzecie moja wizyta została w trakcie przerwana Przez osobę trzecią przez co skończyło się zbieranie dość małego wywiadu przez lekarza.