mgr Marek Wdowczyk

Pan Marek wykazuje duże zainteresowanie, jest bardzo zaangażowany i słucha. Terapeuta, który zachowuje się mniej jak lekarz, a bardziej jak dobry znajomy - można poczuć się naprawdę swobodnie i o wszystkim powiedzieć. W gabinecie jest pies i dwa koty, bardzo przyjazne, co dobrze wpływa na atmosferę i komfort podczas wizyty :)

świetny specjalista, rzetelnie podchodzący do spraw

Świetny Specjalista, inteligentny oraz bardzo elokwentny. Idealnie pomaga zlokalizować źródło problemu, zawsze znajdzie świetne spostrzeżenie dotyczące omawianej sytuacji.

Serdecznie polecam, Marek na pewno uczciwe podejdzie do problemu i pomoże znaleźć sposób na jego rozwiązanie. Na pewno czas spędzony w gabinecie nie będzie stracony.

Godzinna konsultacja minęła bardzo profesjonalnie i bez jakiegokolwiek zarzutu, Specjalista godny polecenia.

Jestem bardzo zadowolony z wizyty, pełen profesjonalizm, komunikacja i przyjazna atmosfera. To była moja pierwsza wizyta u Psychologa i jestem bardzo zadowolony

Można odczuć bardzo duża empatię jak i zrozumienie, odczucia jak przy rozmowie z dobrym znajomym a nie typowym lekarzem.

Chodzę na terapię do Pana Marka już jakiś czas, jestem bardzo zadowolona z podejścia do pacjenta, metod i zdań terapeutycznych, rzeczowo wyjaśnia mechanizmy w nas zachodzące. Dobrze nakierowuje nas na możliwe rozwiązania. Zawsze służy pomocą.

Runa to cudowny pies, który dodaje dobry aspekt terapeutyczny, zawsze w momentach kiedy przepracowujemy trudny temat, Runa podchodzi chcąc cię rozweselić. Oczywiście jeżeli ktoś sobie tego nie życzy, pies nie będzie uczestniczył w spotkaniu.

Miejsce jest przyjazne, a przedewszystkim w dobrej lokalizacji niedaleko SKM oraz przystanku tramwajowego.

Pan Marek bardzo miły i sympatyczny. Pomaga zrozumieć skąd bierze się problem.

Jestem osobą borykającą się z depresją. Pan Marek jest osobą nie wykazującą empatii, którą powinna cechować się osoba mająca kontakt z tego typu pacjentami. Nie ma profesjonalnego podejścia- śmiał się z mojej choroby jak i z przykrości jakie mnie dotknęły podczas niej. Gdy byłam w najgorszym momencie choroby i powiedziałam mu że nie widzę efektów terapii stwierdził, że nie musimy się spotykać i zrezygnował z terapii bez pomocy (nie odesłał do innego specjalisty).
PS. wybrałam konsultacje online gdyż gabinet jest w piwnicy jakiegoś domu. Jest tam brudno i duszno. Do tego jest tam pies który jest nie wychowany, skacze na Ciebie na wejściu i gryzie Twoje rzeczy. Gabinet na zdjęciu to nie ten gabinet w którym przyjmuje Pan Marek...

Polecam bardzo, bardzo uważnie pan słucha i analizuje problemy klienta