lek. dent. Marcin Woźniak

Nie polecam leczenia u Pana Marcina Woźniaka. Pan Doktor od początku wiedział że wyjeżdżam na dłuższy czas za granicę i znał moje ograniczenia czasowe pomimo tego:
- zostawił mnie z rozgrzebanym kanałowym leczeniem i z zostawionym narzędziem w kanale, które utknęło podczas czyszczenia kanału (było to 4 dni dni przed moim wyjazdem) informując mnie, że wyjęcie tego narzędzia "przerosło jego kompetencje" (miałam tylko 3 dni robocze przed lotem aby znaleźć jakiegokolwiek dentystę który podejmie się wyjęcia narzędzia i dokończy kanałowe leczenie)
- naruszył korzeń zęba przy próbie wyciągnięcia narzędzia (doszło do tzw. perforacji zęba) następny dentysta musiał dokonać zamknięcia perforacji przez co zostałam obciążona dodatkowymi kosztami leczenia tego zęba oraz mogę być narażona w przyszłości na powikłania z tym związane
- utaił informacje dotyczącą uszkodzenia zęba (w notatce którą przygotował dla innego dentysty opisując jakie narzędzie zostawił w kanale, nic nie wspomniał o naruszonym korzeniu zęba).
- nie odzyskałam nawet połowę kosztów, które poniosłam u innego dentysty (zostały mi tylko zwrócone koszty za niedokończone leczenie za które już wcześniej u niego zapłaciłam)

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz