lek. Małgorzata Waldman

SZCZERZE ODRADZAM I OSTRZEGAM!!!Pani "doktor" - nie mylić z lekarzem - prowadziła moją ciążę w swoim PRYWATNYM gabinecie, z wysokiej klasy sprzętem. Łudziłam się więc, że mam najlepszą opiekę, ale nie... Kiedy chciałam się czegoś dowiedzieć, sama musiałam ciągnąć za język, sama również zasugerowałam, że może warto by było w ciąży łykać preparaty witaminowe, czy zwykły kwas foliowy albo żelazo. Stwierdziła, że rzeczywiście - mogę sobie łykać, nadmienię tylko, że przez całą ciążę byłam na granicy anemii, ale co tam - "uznamy to za normę" - ten właśnie tekst zapamiętałam najbardziej. PRZEZ 9 MIESIĘCY CIĄŻY NIE WYKONAŁA MI PODSTAWOWEGO BADANIA CYTOLOGICZNEGO!!! Niestety ja już zapomniałam o tym przypomnieć. Badań nigdy nie pilnowała, nie pytała o nie. Sama o to dbałam. W moczu za każdym razem miałam za dużo białka, ale oczywiście "uznamy to za normę". Po urodzeniu dziecka stwierdzono zakażenie wewnątrzmaciczne, wykryto w organiźmie córki dokładnie tą samą bakterię, którą miałam w wymazie pobranym na izbie przyjęć (pani "doktor" nie zrobiła tego przez cały czas prowadzenia ciąży!). Jestem pewna, że gdyby szybciej p.Waldman wykryła bakterię u mnie w cytologii, to nie musiałabym przechodzić całego tego koszmaru. Dziecko było w ciężkim stanie i przez kilka dni szalałam z rozpaczy, bo nie wiedziałam czy przeżyje. Wtedy oczywiście telefon od p.Waldman nie przestawał dzwonić, jednak nie byłam w stanie rozmawiać. Panie, które urodziły zdrowe dzieci pod opieką pani Waldman miały chyba to szczęście, że przypomniało jej się o podstawowym badaniu jakim jest cytologia w ciąży. Długo wachałam się czy nie wytoczyć sprawy pani Waldman, ale ostatecznie moja córka ma się dobrze, a ja nie jestem aż tak mściwa. Chciałabym ewentualnie przestrzec - tu, na tym portalu, tyle mogę zrobić.

Witam, jestem zaskoczona złymi opiniami o Pani Waldman chodzę do niej 8 lat prywatnie jak również z funduszu i mam BARDZO dobre zdanie o jej leczeniu jest konkretna, nie naciąga na badania jak inni lekarze w prywatnych poradniach. Jestem w grupie zwiększonego ryzyka (nowotwór macicy) po receptę na leki i badania kontrolne przychodzę co pół roku, cytologia raz w roku. Jeśli coś się dzieje zawsze mogę zadzwonić do Pani doktor i dostanę się na badanie nie musze czekać miesiącami na wizytę. Przyprowadziłam również moją córkę na pierwszą w jej życiu wizytę i też jest zadowolona teraz chodzimy obie do p. Waldman. POLECAM BARDZO.

Byłam kiedyś u tej lekarki na wizycie z NFZ w Swissmedzie. Wspominam nieprzyjemnie. Była nieuprzejma, nie chciała odpowiadać na pytania, po czym wręczyła mi wizytówkę swojego prywatnego gabinetu! Jakaś paranoja... gdyby mnie było stać to na pewno poszłabym prywatnie, ale na pewno nie do niej.

Mam za sobą 2 wizyty u Pani Waldman. Szukałam lekarza do prowadzenia mojej pierwszej ciąży. Z polecenia mojej koleżanki z pracy trafiłam właśnie do Pani Doktor i nie mogłam trafić lepiej. Bardzo delikatna, precyzyjna, prawdziwy profesjonalista. Zaczynam trzeci miesiąc ciąży i czuję się bezpiecznie, bo Pani Waldman bierze pod uwagę wszelkie moje wątpliwości, bądź obawy. Doradza i wszystko tłumaczy. Dlatego czytając negatywne opinie zastanawiam się czy mówimy o tej samej osobie. Na prawdę szczerze polecam!

Nie chcę opisywać szczegółów swojej wizyty u pani doktor w przychodni ale to było jedno z gorszych doświadczeń. Po pierwsze sie spóźniła, co podobno jest u niej regółą, po drugie mnóstwo stresu na wizycie, wyrzutów, pretensji, ironii....zero profesjonalizmu. Nie polecam.

Pani Waldman jest moim lekarzem od 10 lat(piątym ginekologiem). Prowadziła mnie w dwóch ciążach i urodziłam zdrowych i slicznych synów, a także okresliła płeć w 100%. Wyleczyła dolegliwości, z którymi inni nie mogli sobie poradzić lub ich nie widzieli. Jest bardzo miła i konkretna. Uważam, że jest dobrym, ciągle się rozwijającym lekarzem. Odpowiada na wszystkie zadawane pytania, a także pyta się o wazne i konkretne rzeczy. Jest bardzo pomocna i rzeczowa. Samo badanie bez zadnego stresu i nieprzyjemnych komentarzy - pełen profesjonalizm. POLECAM.

Pani Waldman jest moim lekarzem od 10 lat(czwartym ginekologiem). Prowadziła mnie w ciąży, wyleczyła dolegliwości, z którymi inni nie mogli sobie poradzić. Jest bardzo miła i konkretna. Uważam, że jest nie tylko dobrym lekarzem, ale przede wszystkim dobrym człowiekiem. Pamiętajmy, że lekarze mają różnych pacjentów, mają własne problemy, a ich praca jest b. odpowiedzialna.

Spóźnia się, nie przepisuje podstawowcyh badan dla ciezarnych, nie czyta tego co jest w karcie tylko w kolko zadaje te same pytania, nieuwazna, zakrecona, malo fachowa. Chodze na NFZ w przychodni na Morenie.

Bardzo dobra specjalistka,przyszłąm do niej bo spózniała mi się miesiączka.PO zrobieniu USG(sprzęt wysokiej klasy)podejrzewała ciążę pozamaciczną,zleciła badania z krwi aby to potwierdzić i skierowała do Szpitala.Jestem już po laparaskopowej operacji usunięciu ciąży pozamacznej i wracam do zdrowia,ciesząc się,że zostało to tak szybko wykryte

prowadziłam ciążę u doktor waldman.Usg robiła bardzo dokładnie około 30 min.Wykryła wadę nerek u mojego dziecka.Jestem po porodzie,pediatra i urolog potwierdzli diagnozę i dziecko ma już zaplanowaną operację.Dzięki rozpoznaniu z usg ciążowego dzidzia uniknęła bolesnych badań.następną ciąż też powierzę doktor waldman