Nie rezygnuj ze zdrowia

Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Adres

Gabinet Psychoterapii, Psychoedukacji i Mediacji
plac Axentowicza 6/12, Krowodrza, Kraków

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Przyjmuję: dorosłych

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych psychoterapeutów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Popularne usługi


plac Axentowicza 6/12, Kraków

Od 250 zł

Gabinet Psychoterapii, Psychoedukacji i Mediacji



plac Axentowicza 6/12, Kraków

Od 200 zł

Gabinet Psychoterapii, Psychoedukacji i Mediacji

Pozostałe usługi


plac Axentowicza 6/12, Kraków

Od 400 zł

Gabinet Psychoterapii, Psychoedukacji i Mediacji



plac Axentowicza 6/12, Kraków

Od 400 zł

Gabinet Psychoterapii, Psychoedukacji i Mediacji

Moje doświadczenie

O mnie

Dyplomowana psychoterapeutka w trakcie certyfikacji w Polskim Towarzystwie Psychoterapii Psychodynamicznej, pedagog, socjoterapeutka i mediator rodzin...

Zobacz pełen opis

Leczone choroby

  • Zaburzenia osobowości
  • Zaburzenia emocjonalne
  • Zaburzenia lękowe
Pokaż wszystkie leczone choroby

Zakres porad

  • Psychoterapia

Opinie pojawią się wkrótce

Napisz pierwszą opinię

Jesteś już po wizycie u mgr Kinga Karcz? Daj znać, co myślisz. Inni pacjenci będą wdzięczni za pomoc w wyborze najlepszego specjalisty.

Dodaj swoją opinię

Odpowiedzi na pytania

3 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl

Jakie są wyjścia z ciężkiej depresji skoro kilku psychoterapeutow odmówiło pomocy? Czy to jest wina pacjenta że jest taki beznadziejny? Jak żyć jak nie ma się w nikim wsparcia?

Dzień dobry,
powyższe pytanie nie zawiera informacji, czy pacjent był konsultowany psychiatrycznie, czy leczy się farmakologicznie, a jedynie informacje o głębokości depresji i odmowie leczenia psychoterapeutycznego. Bywa tak, że stan pacjenta może być na tyle poważny i zagrażający jego zdrowiu i życiu, że w początkowym etapie leczenia najlepszą jego formą będzie leczenie na oddziale psychiatrycznym z zapewnioną całodobową opieką. Wydobycie pacjenta z najcięższych objawów może być dla niego szansą na podjęcie psychoterapii w trybie ambulatoryjnym (czy to w poradni, czy w gabinecie prywatnym). Sam proces psychoterapii wiąże się niejednokrotnie z różnymi trudnymi momentami, bywają też okresowe pogorszenia nastroju w trakcie jego trwania; podejmowanie zmian w życiu również może wiązać się z doświadczaniem frustracji, dlatego własna psychoterapia wymaga wytrzymywania wielu trudnych chwil, które dla pacjenta w ciężkiej depresji poza szpitalem mogą być trudne do uniesienia.
Zachęcam do wizyty u psychiatry (jeśli taka jeszcze nie miała miejsca), który przeprowadzi dokładny wywiad, zaproponuje formę leczenia-skieruje do szpitala lub dobierze odpowiednie leki.
Gdyby hospitalizacja okazała się niekonieczna, to warto zapytać lekarza psychiatrę o polecenie konkretnego terapeuty, najlepiej takiego, z którym on sam współpracuje, tak, żeby pacjent był maksymalnie otoczony opieką i nie musiał doświadczać kolejnych zmian psychoterapeutów.
Życzę odwagi i dobrych decyzji!
Kinga Karcz

mgr Kinga Karcz

Od pewnego czasu nie radzę sobie z niczym, mam 21 lat i często mam stany lękowe, nie chce wychodzić z pokoju a nawet z łóżka, od pewnego czasu leżę w nim tylko i pomimo że nic nie robię czuję się zmęczony i mam bóle mięśni, jestem dość smutnym człowiekiem potrafię także czasem bez powodu wybuchać złością. Nie wychodzę bo nie czuję się pewnie w otoczeniu ludzi, odpycham od siebie osoby dla których jestem ważny, mam problemy ze snem w ciągu doby śpię po max 4h i przeważnie dopiero nad ranem zasypiam, często płaczę bez powodu. Ostatnio mam wrażenie jak by jakieś głosy demonistyczne mówiły że to moja wina że jestem do niczego, również pojawiają się myśli że nic nie potrafię, boję się odrzucenia przez co często słyszę ze ranie ludzi odpychajac ich, mogę powiedzieć że boję się wyjść na zewnątrz czuję się pewniej siedząc w pokoju przy zasłoniętych roletach i zgaszonym świetle.. Chciał bym wiedzieć czego to może być przyczyną i jak to zmienić.

Dzień dobry,
czytając Pana opis stanu swojego zdrowia, samopoczucia, codziennego funkcjonowania, objawów depresyjności w wielu aspektach życia, rodzą się we mnie pytania i troska o uzyskanie przez Pana rzetelnej, fachowej pomocy ze strony specjalistów, w Pana sytuacji: psychiatry i psychoterapeuty.
Pisze Pan o braku praktycznie całkowitej aktywności życiowej, będąc młodym człowiekiem mogącym zarówno kontynuować naukę, pracować, jak i cieszyć się z przeżywanych relacji z innymi ludźmi. Co takiego spowodowało, że znalazł się Pan w takiej sytuacji? Jak długo trwa ten stan? Czy ma Pan jakieś bliskie osoby w swoim życiu, na których pomoc, wsparcie może Pan liczyć?
Pyta Pan, co może być tego przyczyną i jak to zmienić. Pierwszym krokiem do uzyskania odpowiedzi na te kwestie jest przełamanie tego braku kontaktu ze światem zewnętrznym i udanie się do specjalisty. Można zacząć od lekarza rodzinnego i jego poprosić o dalsze pokierowanie (jak również wykonanie podstawowych badań, które dałyby Panu obraz ogólnego stanu zdrowia). Można także skontaktować się z najbliższą miejsca zamieszkania Poradnią Zdrowia Psychicznego i tam szukać specjalisty-psychiatry i psychoterapeuty. Ważne jest to, że pierwszy krok już Pan wykonał i chce Pan zmienić sytuację, w której Pan jest. Proszę się nie poddawać. Z pomocą specjalistów może Pan zrozumieć przyczyny swojego samopoczucia i wrócić do zdrowia, sił i radości przeżywania swojej codzienności, czego Panu życzę!

mgr Kinga Karcz

Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.

Najczęściej zadawane pytania