Nie rezygnuj ze zdrowia

Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Adres

Poradnia Zdrowia Psychicznego w Centrum Medycznym "Maszachaba"
Stare Miasto, Kraków

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Przyjmuję: dorosłych
Brak informacji o usługach i ich cenach

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych psychologów w pobliżu

Cennik

Brak informacji o usługach i cenach

Ten lekarz nie dodał jeszcze informacji o usługach i cenach.

Moje doświadczenie

O mnie

Jestem psychologiem psychoterapeutą. Pracuję w Gabinecie Psychoterapii (wizyty pełonopłatne) oraz w Poradni Zdrowia Psychicznego w Centrum Medycznym ...

Zobacz pełen opis


Zakres porad

  • Psychoterapia

4 opinie pacjentów

Ogólna ocena

Trzymamy rękę na pulsie 100% zweryfikowanych opinii. Sprawdź jak działamy
P

Paweł

Profil zweryfikowany
Wizyta umówiona przez ZnanyLekarz.pl Lokalizacja: W innym miejscu Inny

Witam. Jestem niezmiernie wdzięczny Pani Katarzynie że odmieniła moje życie. Teraz patrzę inaczej na ludzi otaczających mnie na co dzień oraz na problemy z którymi trzeba się mierzyć . Pani Kasia potrafi słuchać ,sprowadzać na pozytywny tor myślenia .Wszystkim szukającym kompetentnego a zarazem sympatycznego psychologa polecam Panią Katarzynę W.

Monika Drużkawiecka

Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Poradnia Zdrowia Psychicznego w Centrum Medycznym "Maszachaba" psychoterapia

Jestem bardzo zadowolona z pracy z Panią Katarzyną. Pani Katarzyna jest bardzo uważnym słuchaczem i ma niezwykle celne uwagi, które docierają dopiero po dłuższym czasie. Zdecydowanie nie jest to osoba która ignoruje pacjenta.

M

Mikołaj

Profil zweryfikowany
Lokalizacja: Poradnia Zdrowia Psychicznego w Centrum Medycznym "Maszachaba"

Nie jestem zadowolony z wizyt u tej pani jestem bardzo rozczarowany podejściem do pacjenta, pani w ogóle się nie liczy ze zdaniem pacjenta i narzuca swoje, starając się coś wymusić. W trakcie sesji w ogóle nie słucha. Kolejną kwestią która mi się nie podoba jest podejście pani psycholog do etyki zawodowej uważam, iż osoby postronne bez zgody pacjenta nie powinny wiedzieć kto uczęszcza do niej na terapie, zwłaszcza jeśli to nie jest rodzina. Same wizyty oceniam bardzo negatywnie. Pani nie pamiętała o czym mówiliśmy tydzień wcześniej i nie nawiązywała do tego przez co miałem wrażenie, iż jest nieprzygotowana do naszego spotkania. Lekceważyła moje zdanie i moją opinie oraz mojego lekarza. Na każdym kroku starała się zabłyszczeć wiedzą oraz pokazać, że wszystko wie najlepiej. Większość spotkań odbywała się także niepunktualnie.

Katarzyna Bubak-Woźniakiewicz

Postanowiłam odnieść się do Pana opinii, ponieważ znacznie wykracza poza subiektywną ocenę mojej pracy, oskarża mnie o łamanie prawa i podstawowych zasad etyki, co jest poważnym zarzutem. Chciałabym zachęcić Pana i wszystkie osoby, które czytają ten wpis do zapoznania się z prawami pacjenta, szczególnie dot. udostępniania dokumentacji medycznej oraz prawa do tajemnicy informacji. Myślę, że pozwoli to w przyszłości uniknąć nieporozumień.

http://www.bpp.gov.pl/dla-pacjenta/prawa-pacjenta/prawo-do-tajemnicy-informacji/; http://www.bpp.gov.pl/dla-pacjenta/prawa-pacjenta/prawo-do-dokumentacji-medycznej/http://www.nfz.gov.pl/dla-pacjenta/prawa-pacjenta/
Pracuję jako psycholog psychoterapeuta w poradni zdrowia psychicznego, gdzie podobnie jak w każdej innej placówce zdrowia wszystkie osoby, które udzielają świadczenia zdrowotnego (np. lekarze, psycholodzy) mają prawo do wglądu do dokumentacji medycznej oraz informacji dotyczącej pacjenta, w którego leczenie są zaangażowane. Podkreślam, że nie są to osoby „postronne”, lecz kompetentni specjaliści, którzy podjęli się leczenia danej osoby i w trosce o jej dobro korzystają wzajemnie ze swojej wiedzy i doświadczenia. Jest to zgodne z prawem i służy ochronie zdrowia pacjenta.
Wspomniał Pan o kwestii przekazywania informacji rodzinie. Pokrewieństwo nie jest tutaj istotne, jakiekolwiek informacje dotyczące leczenia (nawet czy leczenie zostało podjęte czy nie) może uzyskać tylko i wyłącznie osoba upoważniona przez pacjenta.
Moja praca w poradni finansowanej w ramach kontraktu z NFZ polega najczęściej na udzielaniu porad psychologicznych, przeprowadzaniu konsultacji o charakterze diagnostycznym oraz prowadzeniu psychoterapii. Rozpoczęcie psychoterapii jest poprzedzone spotkaniami konsultacyjno-diagnostycznymi. Pacjenci na ogół długo (od kilku miesięcy do roku) oczekują na wizytę u specjalisty finansowaną przez NFZ, dlatego nawet jeśli lekarz skierował ich na psychoterapię, zawsze weryfikuję, czy ich sytuacja nie zmieniła się przez tak długi okres czasu (np. czy nie zaczęli nadużywać substancji psychoaktywnych; czy nie pojawiły się nowe objawy) i zastanawiam się jakiego rodzaju pomoc będzie odpowiednia. W sytuacjach trudnych, wątpliwych współpracuję na tym etapie z innymi osobami, którzy byli zaangażowani w leczenie danego pacjenta (psychiatrą, innym psychoterapeutą, czy też terapeutą uzależnień). Zaznajomienie się z historią choroby pacjenta i dotychczas podejmowanymi sposobami leczenia traktuję jako swój obowiązek, wyraz mojego profesjonalizmu i troski o pacjenta.
Czasem okazuję się, że psychoterapia, w jakiej się specjalizuję, nie jest najkorzystniejszą albo wręcz jest nieodpowiednią formą pomocy. W takich przypadkach moje zalecenia rozmijają się z wyobrażeniami pacjenta, co jest bardzo frustrujące i budzi niejednokrotnie złość. Myślę, że sytuacja, w której nie postępuję dokładnie z wolą pacjenta, może sprawiać wrażenie, że nie zrozumiałam czy też nie zapamiętałam jego słów. Jednak odpowiedzialni psychoterapeuci nie podejmują terapii, kierując się wyłącznie oczekiwaniami i pragnieniami pacjentów. Zdarza się, że konieczna jest inna pomoc np. terapia uzależnień, czasowa hospitalizacja, kontynuacja terapii u poprzedniego psychoterapeuty (z uwagi na silne tzw. przeciwprzeniesienie wymagające przepracowania, czyli na niedokończony proces). Może być też tak, że dany terapeuta nie może leczyć określonego pacjenta, ponieważ np. prowadzi terapię kogoś z jego rodziny albo zna pacjenta z innych kontekstów życiowych. W takich sytuacjach odmawiam rozpoczęcia psychoterapii i wyjaśniam dokładnie przyczyny decyzji, odwołując się do mojej wiedzy i doświadczenia. Jednocześnie w miarę możliwości we współpracy z zespołem PZP staramy się utworzyć zalecaną, alternatywną opcję leczenia, z której pacjent może skorzystać lub ją odrzucić.
Mam nadzieję, że pomimo niezadowolenia i rozczarowania odniesie Pan jakąkolwiek korzyść z mojej pomocy. Życzę, aby znalazł Pan dla siebie odpowiednią drogę leczenia.


P

PLL

Profil zweryfikowany

Nie do końca byłam zadowolona z pracy Pani Bubak. Odnosiłam wrażenie, że nie jest do końca zainteresowana spotkaniami. Często podczas sesji, gdy zdarzało mi się nic nie mówić ze stresu, nie próbowała pociągnąć rozmowy dalej.


Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz
Powiązane wyszukiwania