Karol Koneczny

Bardzo kompetentny , miły i pomocny lekarz.Chodziłam do niego w ciąży i z pewnością będę dalej korzystała z jego usług.

Bardzo polecam doktora Konecznego! dzięki trafnej diagnozie tego lekarza po sześciu latach udało nam się zajść w ciąże !!! całą ciąże dr. Koneczny prowadził i po cichu się modliłam że przy porodzie się spotkamy, ale cóż.. natura chciała inaczej:) ... z opowieści innych matek na położnictwie, jedyny słuszny w Skierniewickim otoczeniu. Bynajmniej swoją sympatią potrafi człowieka pocieszyć na oddziale , a nie jak reszta lekarzy, którzy tylko przyjdą po to by odbębnić obchód, których nie sympatycznie wspominam, A zwłaszcza dr. Zawadzką i dr. Krajewskiego (duet nie z tej ziemi), wspólczuję tej którą dr. Krajewski miał okazję "przebadać" upsss... bolało jak diabli

Polecam wszystkim doktora Konecznego.Prowadzil moją zagrożoną ciążę kilka lat temu i nie zgodzę się z przedmówcami,że nie radzi sobie w takich sytuacjach.Mogę śmiało powiedzieć,że dzięki jego szybkiej interwencji mój synek żyje. Całkiem niedawno także dzięki jego szybkiej i trafnej diagnozie zostałam zoperowana.Jestem mu wdzięczna za wspaniałą opiekę w szpitalu tj.- tak potrzebne wsparcie i serdeczny uśmiech każdego dnia.

Mnie tylko dziwi, czemu ani przed ciążą, ani w trakcie jej trwania u mojej koleżanki ani razu nie zapytał, czy chorowała na różyczkę, ani nie zaproponował badań na przeciwciała różyczki (która jak wiadomo w ciąży jest chorobą bardzo niebezpieczną), podczas gdy tej choroby ona nigdy nie przechodziła. Uważam, że to dość niepoważne i niekompetentne...

Mam ciągle jakieś problemy ginekologiczne nie będę opisywać ich historii ale w każdej sytuacji Pan doktor Karol Koneczny mi pomógł stawiając dobrą diagnozę i otaczając w szpitalu opieką. Moja córka też do niego zaczęła chodzić i jest zadowolona. POLECAM.

to znowu ja - zapomniałam dodać, że po 2 drugim porodzie, której to ciąży mi nie prowadził, to on interesował się mną na oddziale, zlecał podawanie leków p-bólowyych, pocieszał i głaskał wręcz, bo prowadząca dr Jastrzębska miała mnie głęboko w ....niepamięci

przy ciąży prawidłowej - super, miły, kontaktowy, serdeczny i pomocny; gdy zaistniał problem z 2 ciążą (choroba zakaxna na początku ciąży i wcale nie różyczka) , rozłożył ręcę, konkludując sytuację zdaniem "trzymam za panią kciuki".....no cóż, poprowadziłam tę ciążę u innej ginekolog (robiąc wyjątek od reguły, bo nigdy dotąd kobiet ginekologów!!!) i cóżó? po porodzie złość mi minęła i do niego wróciłam, bo jednak baby są mało pomocne, serdeczne itp. Ale fakt,że kasę KK straszną ściąga obecnie (120zł z usg i cytologią)

Niestety drogie Panie on się nie zna na chorobach tylko na braniu pieniędzy a wizyty czasami wychodza drożej niz u profesorów w Warszawie.

Prowadzi obecnie trzecią moją ciążę.Spokojny , serdeczny, zrównoważony , w porównaniu do kobiety ginekologa wypada in plus.

przyjemny w kontakcie, ale gdy jeden jedyny raz zachorowałam to nie potrafił postawić diagnozy,kazał czekać, a jego komentaże: "O Boże, co to jest?" o mało nie przyprawiły mnie o zawał serca
prowadził też ciążę mojej siostry, z dzieckiem działy się złe rzeczy, a on kompletnie nic nie robił, gdy w końcu trafiła do szpitala do Łodzi byli zszokowani, że dziecko jest w takim stanie mimo że było pod stałą kontrolą lekarza
generalnie odradzam lekarzy w Skierniewicach, o wielu ginekologach ze skierniewickiego szpitala słyszałam negatywne opinie
ja na pewno nie będę rodzić w Skierniewicach

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz