Józef Maksoń

Nigdy więcej do tego lekarza. Lekarz który nie interesuje się dobrem pacjenta, Mogłam tam nie iść widząc opinie o przychodni w której ten lekarz leczy, 1 gwiazda na 5.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jeden z lepszych lekarzy rodzinnych w mieście.Zawsze znajdzie czas dla pacjenta, jeśli trzeba nie ma problemu z dodatkowymi badaniami czy skierowaniem do lekarzy specjalistów. Nigdy nie miałam nawet cienia wątpliwości, że moje dzieci są pod dobrą opieką. Szkoda, że nie można tego samego powiedzieć o pozostałych lekarzach w przychodni.

Jestem bardzo zadowolona z dr.Maksonia. Ma pod opieka dwoje moich dzieci.Sumiennie podchodzi do swojej pracy. Nigdy nie odmowil nam pomocy. Interesuje sie zdrowiem swojego pacjenta. W naszym przypadku do tego stopnia, ze sam telefonowal z zapytaniem czy leczenie przynosi poprawe. Polecam wszystkim doktora Maksonia.

Ja tez zgodze sie z tym ze dr Maksoń to dobry lekarz, sumiennie podchodzi do sprawy i dokladnie bada dziecko, dzieki temu ze wypisal nam wiele skierowan na badania - wiem ze moje dziecko jest zdrowe. Co do antybiotykow to w przypadku mojego dziecka rowniez jest to ostatecznosc, w moim odczuciu zawsze stara sie jak najmniej inwazyjnie leczyc maluchy... jestem w 100% za dr Maksoniem :) Marta

Wręcz przeciwnie do mojej poprzedniczki. Ja jestem bardzo zadowolona z dr. Maksonia. Uważam że nie nadużywa antybiotyków przynajmniej w przypadku mojego dziecka.Zawsze stara się leczyć bezantybiotykowo no chyba że wymaga tego sytuacja, a co do badań to moim zdaniem dobrze że lekarz kieruje na badania przynajmniej wiem że z moim dzieckiem jest wszystko ok, znam lekarzy którzy nawet raz na 2 lata nie dadzą dziecku skierowania. Ponadto pan doktor zawsze przyjmie i nigdy nie odmawia pomocy.Troszczy się o pacjentów a nie tak jak inni odbębni swoje i do widzenia. Wykrył u mojego dziecka szmer na serduszku jako jedyny dodam że dziecko przebywało w szpitalu i badała je masa lekarzy i żaden lekarz szmeru nie słyszał. A po konsultacji z kardiologiem okazało się że szmer jest.Dla mnie dr Maksoń to najlepszy lekarz.

Niepotrafie zrozumieć tego lekarza i zastanawiam się nad zmianom nie rozumiem dlaczego zawsze o byle co jest antybiotyk- gdzie moim zdaniem powinien byc dawany w ostatecznosci a nie przy kazdym katarku bolu brzuszka itp. i te badania non stop nie wiem moze niech ktos tez sie wypowiena jego temat bo ja go nierozumiem i mam dość