lek. Jarosław Dębiec

Opinia wystawiona w imieniu mojej matki, niezdolnej do komunikacji.
Nie polecam. Trafiła do niego pacjentka po kilkuletnim udarze, wymiotująca. Leżała w szpitalu gdzie ordynatorem jest doktor Dębiec. Nie ustalono przyczyny wymiotów, przy wypisie została jedynie udzielona informacja, że pacjentka nie ma pogorszenia neurologicznego.

Zarzuty:
1. Nie mam nic przeciwko, że na Oddziale Neurologicznym nie wyleczono pacjentki z zapalenia dróg moczowych ale wypadałoby wspomnieć o zwiększonej ilości bakterii w moczu - to było w wynikach badań które nie zostały skomentowane przy wypisie.
2. Kilka tygodni po wypisie (przypomnę, że pacjentka opisana neurologicznie jako bez zmian) zdiagnozowana przez Oddział Chorób Wewnętrznych innego szpitala jako taka z guzem mózgu zajmującym 60% objętości mózgu.
3. Lekarz na tyle bezczelny, że powiedział nam: "Do choroby należy się przyzwyczaić." Gdyby zdiagnozował prawidłowo pacjentkę nie miał bym nic przeciwko ale diagnozy w zasadzie nie było.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Świetny specjalista. Trafiłem na Niego przez przypadek i bardzo się cieszę. Najpierw zrobił mi badania , przepisał leki i po ok roku znów badania czy leki pomagają. Z racji tego iż każdy ma inną przypadłość to w/g mnie tak powinno wyglądać leczenie. Odwiedzam Pana doktora co jakiś czas i o dziwo pamięta mój przypadek. Z czystym sumieniem POLECAM

Nie polecam !!! Miałam złe doświadczenie z lekarzem gdy bliska mi osoba była leczona na neurologii w szpitalu tomaszowskim . Opinia , że świetny specjalista moim zdaniem jest przesadzona, chyba ,że ów lekarz jest lepszym lekarzem w prywatnym gabinecie niż w szpitalu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Ma dobre podejście do pacjenta jak i do rodziny. Udziela dużo konkretnych informacji.

Ocena zmieniona przez moderatora na "dobry".