dr n. med. Ewa Stępień-Kocmiel

U Pani Doktor leczę się od 20 lat. Niestety moja choroba co jakiś czas zaostrza się. Pani Doktor kieruje na badania. I dokładnie wyjaśnia co mam robić aby poczuć się lepiej. Jestem bardzo wdzięczna. Bardzo dziękuję....

Zostały mi przepisane leki, które wchodzą w interakcję z lekami które przyjmuje na stałe - mimo tego ze wyartykułowałam je w wywiadzie !!! Niestety o tym poinformował mnie inny lekarz, po fakcie, po przejściu szeregu skutków ubocznych.
Serdecznie nie polecam, uważajcie drodzy pacjenci, oddajcie swoje zdrowie i zaufanie prawdziwym specjalistom, z powołania.

Kobieta, która nie bierze pod uwagę, że ma do czynienia z pacjentami z problemami neurologicznymi! Ma skandaliczne podejście do pacjenta. Przecież do neurologa idą osoby z problemami neurologicznymi, nie dla rozrywki.
Byłam umówiona wizytę, stawiłam się na odpowiednią godzinę. Od początku ta kobieta potraktowała mnie, jakbym złośliwie zawracała jej głowę i przeszkadzała.
Jestem po poważnym urazie głowy, miałam uszkodzoną lewą stronę czaszki i uraz mózgu. Mam problemy z zapamiętywaniem i szybkim odpowiadaniem na pytania, potrzebuję chwili by precyzyjnie opisać szczegóły, dat nie pamiętam w ogóle, dlatego zawsze mam ze sobą wypisy ze szpitali. Dodam, że nie mam problemów intelektualnych, tylko mechaniczne ograniczenia. Umówiłam się na wizytę z powodu nerwobóli i pogorszonej koncentracji.
Podczas wizyty ta kobieta od początku była niezwykle nieprzyjemna, zasypała mnie gradem pytań nie dając szansy na odpowiedzi. Nie chciała zobaczyć wypisów, w których były wszystkie odpowiedzi na jej pytania. Nie przyjęła do wiadomości, że mam problemy z podawaniem szczegółów, zwłaszcza liczb (po prostu ich nie mogę zapamiętać bo mam uszkodzoną właśnie tą część mózgu odpowiadającą za tą funkcje!). Złośliwie komentowała, że nie pamiętam dat operacji i badań. Gdy udało mi się zacytować, co miałam w wypisie ze szpitala po wypadku, powiedziała, że mówię bzdury. W tym momencie grzecznie odpowiedziałam, że nie widzę możliwości, bym mogła się z nią w cywilizowany sposób porozumieć i opuściłam gabinet.
Skandaliczne jest to, że w mojej karcie znalazłam nieprawdziwy dopisek dotyczący sprawy, o której nie rozmawiałyśmy. Wyraźnie zrobiony po moim wyjściu z gabinetu. Zakładam, że ta uwaga ma na celu zdyskredytowanie mnie w przypadku składania skargi. Co i tak zamierzam zrobić.
Trafiłam do innego lekarza neurologa, który bez problemu zebrał wywiad, zapisał leki, które mi pomogły.

Dodam, że byłam na wizycie z NFZ’tu w sopockiej przychodni na Małopołskiej (ABC Familymed) w sierpniu.

Pani Doktor bardzo mi pomogła - trafnie potrafiła za pierwszym razem zdiagnozować problem oraz ustawić lekarstwa. Pani Doktor jest wysokiej klasy specjalistą a przy tym bardzo ciepłą osobą. Gorąco polecam.

Jestem bardzo zadowolona z metody leczenia Pani Doktor. Uważam ją za wysokiej klasy specjaliste w swojej dziedzinie. Wyleczyła mnie z ciężkich zawrotów głowy, podczas gdy leczenie u innych neurologów w woj. pomorskim było bezskuteczne. Polecam.