lek. Barbara Kuczera

Ja moge jedynue chwalić p. dr Kuczera!!! Za każdym razem, gdy córcia jest chora - bardzo nam pomaga, ma świetne podejście do dzieci, zawsze dokładnie wysłucha i widać, iż naprawdę przejmuje się stanem zdrowia swoich małych pacjentów!!! Mam do niej 100% zaufanie, a przeszłam już z córką wielu lekarzy...
POLECAM Z CZYSTYM SERCEM p dr KUCZERA!!!

Jest bardzo dobrym lekarzem leczę się u niej od dziecka dziś mam dwoje własnych dzieci i wszyscy leczymy się u dr.Kuczery nigdy nmnie nie zawiodła zawsze służy radą mogę ją polecic z czystym sumieniem świetny lekarz

Niestety, również odradzam leczenie dziecka u tej pani doktor. Ja jestem osobą, która musi ufać lekarzowi (zresztą, chyba każdy tak ma) i ufałam jej bezgranicznie, gdy co 3-4 tygodnie mówiła mi, że mojemu dziecku świszczy w oskrzelach i konieczne jest podanie antybiotyku. Najlepiej 2x dziennie w bolesnych zastrzykach. Miarka się przebrała, gdy przepisała dziecku zastrzyki na zapalenie gardła, bo ponoć zaraz zejdzie mu na oskrzela. Od roku leczę swoje dziecko u innego lekarza (nie jest to bynajmniej szarlatan-homeopata) i zapomnieliśmy o tym, co to są antybiotyki, a moje dziecko przybrało na wadze, nabrało rumieńców i energii. Zgodzę się z opinią, że pani doktor po prostu wykańcza dzieci. Nie wiem z czego to wynika, czy z lenistwa czy z niewiedzy, ale jest to przerażające, zważywszy na fakt, że zrobiła wszystko, żeby być jedyną lekarką przyjmującą w ramach Kasy Chorych w Koźlu. Biega między zatłoczoną przychodnią i szpitalem. I jeszcze jedno, za przyjmowanie swoich pacjentów podczas dyżuru w szpitalu liczy sobie bardzo dużo. Jeśli do tego doliczyć receptę, na którą zazwyczaj trzeba wydać ponad 50 zł, to trzeba mieć sporo pieniędzy żeby leczyć dzieci u tej pani doktor.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Ja mam bardzo dobre zdanie o pani doktor.Moj dzidzius mial problemy ze skóra ,dwoch lekarzy stawialo bledne dniagnozy,znalazlam sie u doktor Kuczery w dwa dni syn byl zdrowy i do tej pory mamy spokoj

jest marna otruła mnie i miałem rozwolnienie
```
Ocena została zmieniona na "Odradzam". Powód: Treść komentarza nie wskazuje na brak kompetencji lekarza.
```

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

nie spotkałam sie z bardziej przedmiotowa lekarka mało barkowało a wykonczyłaby mi dziecko które non stop faszerowała antybiotykami uwazajac ze ma zapalenie pluc i nie kierujac na przeswietlenie do tego wmawiała ze ma astme oskrzelowa, dziecko sie meczylo biorac serje zastrzykow po serji jak zmieniłam lekazra okazało sie ze wcale nie byo takiej potrzeby bo moj synus ma najzwyczjniej w swiecie przerosnieta grasice i zadnej astmy dzisiaj jest juz wyleczony BEZANTYBIOTYKOWO i nie ma ani astmy ani nigdy nie mial zapalenia pluc (zrobiłam zdiecia na własna reke) inny lekazr zajmuje sie moim dzieckiem po dzis dzien i maly od tamtej pory nie była na nic chory
ODRADZAM!!!!!!!
OMIJAJCIE JA SZEROKIM ŁUKIEM BO ONA ZAJELA SIE WYKANCZANIEM... szczegulnie tych najmłodszych.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz