Aleksandra Korzeniowska

Pani doktor była spóźniona, wizyta trwała niecałe 10 minut. Poleciła mi "zmienić warunki życia, które wywołują depresję". Nadmienię, że choruje od 15 lat i warunki życia zmieniłam już wielokrotnie w tym czasie, ale widocznie za mało się staram :) na pytanie o to, jak załatwić psychoterapię poleca zapisać się w kolejkę na nfz, czas oczekiwania to tylko około 2 lata albo chodzić prywatnie za 800-1000zł miesięcznie. Nie rozumiała, w czym tkwi problem, że człowieka, który ledwo wiąże koniec z końcem na to nie stać. No cóż, widocznie perspektywa lekarzowi nieznana. Ogólnie zerowy poziom empatii do pacjenta z poważną przewlekłą chorobą. Żałowałam, że się do takiej osoby zarejestrowałam.

Nie polecam, zero zaangażowania. Pani miała zadzwonić na video a zadzwoniła przez telefon 30min wcześniej. Dla mnie wizyty są bardzo ważne ale nie są łatwe a przez Panią Aleksandrę poczułam się bardzo źle:) Rozmowa trwała 5min, nie poczułam się W OGÓLE wysłuchana a przy aktywnych i mocnych atakach lęku panicznego w/w Pani poleciła mi nie pić coca coli. Przedstawiłam też zastrzeżenia do obecnie przyjmowanych leków ale Pani nic sobie z tego nie zrobiła i znowu mi je przepisała. Ludzie to tylko ludzie ale ta wizyta źle wpłynęła na moją psychikę a ja jeszcze się jako tako trzymam. Oby nikt w potrzebie nie został tak potraktowany

Polecam. Poczułam się wysłuchana, zrozumiana i szczegółowo poinformowana. Otrzymałam stosowną pomoc i uzyskałam odpowiedzi na moje pytania.

Niestety nie byłem zadowolony z wizyty. Pani Aleksandra bardzo się spieszyła, cała wizyta trwała mniej niż 10 minut. Brak empatii, przypisanie leku który jest refundowany na 100% odpłatności. Nie czułem się, jakby lekarka chciała mnie wysłuchać i lepiej zrozumieć, a bardziej jakby chciała jak najszybciej przypisać leki i się rozłączyć. Dodatkowo, Pani Aleksandra zadzwoniła przez telefon komórkowy, kiedy mieliśmy rozmawiać na wideo. Nie powinno się do tego dopuszczać bez wcześniejszego ostrzeżenia, zapowiedzi. Tak się nie robi!

Niestety nie mogę ocenić tej wizyty pozytywnie. Doktor spóźniona, wbrew ustaleniom na portalu zamiast wideorozmowy, dzwoni na telefon i tak będzie konsultować. Nie bierze widocznie pod uwagę komfortu pacjenta, który może nie czuć się przecież komfortowo nie widząc lekarza. Leki przypisane niestety spowodowały ogromne skutki uboczne, w dodatku wizyta trwała niecałe 14 minut. Od specjalisty tego typu oczekiwać można więcej empatii, zaangażowania i przede wszystkim wysłuchania, tak by dobrana farmakoterapia nie szkodzila, a pomogła.

Zgłosiłam się do Pani doktor w stanie depresyjnym. Zostałam uważnie wysłuchana, zaproponowano mi kilka opcji leczenia, wraz z Panią doktor dobraliśmy najbardziej odpowiednią dla mnie. Polecam dr Aleksandrę Korzeniowską jako empatyczną profesjonalistę, zaangażowaną w dobro pacjentów/ek. Poza tym jest przyjazna dla osób LGBTIAP