mgr Żaneta Marmon-Leśniak

Psychoterapeuta więcej

Jeżów Sudecki 1 adres

Nie rezygnuj ze zdrowia

Wybierz konsultacje online, aby rozpocząć lub kontynuować leczenie bez wychodzenia z domu. Jeśli potrzebujesz, możesz również umówić wizytę w gabinecie.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Adres

Gabinet Psychoterapii Żaneta Marmon-Leśniak
Długa 23, Jeżów Sudecki

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)


Przyjmuję: dorosłych

Czy brakuje Ci jakichś informacji w profilu tego specjalisty?

Pokaż innych psychoterapeutów w pobliżu

Usługi i ceny

Ceny dotyczą wizyt prywatnych.

Popularne usługi


Długa 23, Jeżów Sudecki

Od 110 zł

Gabinet Psychoterapii Żaneta Marmon-Leśniak

Moje doświadczenie

O mnie

Jestem absolwentką 4 letniego całościowego kursu psychoterapii akredytowanego przez Polskie Towarzystwo Psychiatryczne. Od 6 lat prowadzę psychoterapi...

Zobacz pełen opis

Leczone choroby

  • Trudności doświadczane w relacjach rodzinnych, społecznych
  • Depresja
  • Terapia, wsparcie dla osób chorujacych onkologicznie
Pokaż wszystkie leczone choroby

Zakres porad

  • Psychoterapia
  • Psychoterapia uzależnień

Opinie pojawią się wkrótce

Napisz pierwszą opinię

Jesteś już po wizycie u mgr Żaneta Marmon-Leśniak? Daj znać, co myślisz. Inni pacjenci będą wdzięczni za pomoc w wyborze najlepszego specjalisty.

Dodaj swoją opinię

Odpowiedzi na pytania

1 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl

Od 10 miesiecy choruje na depresje. Bylam juz u kilku psychologow, dwoch lekarzy i nie jestem w stanie juz sobie pomoc.Bylam zawsze osoba radosna, pelnia zycia ale nagle wszystko przestalo miec dla mnie sens,przestalam cieszyc sie zyciem. Ciagle martwie sie o swoje zdrowie. Obecnie pracuje chodz ta praca tez mnie nie zadysfakcjonuje,ale zawsze to jakies zajecie. Probowalam juz roznych rzeczy ale w koncu poddalam sie. Teraz mysle o terapii czy to dobry pomysl? Czy terapia moze mi pomoc? Skoro bylam juz u dwoch psychologow i nic z tego nie wynioslam.Mecze sie juz sama ze soba. Kazdy mi mowi ze powinnam zajac sie zyciem ale kiedy w glowie jest milion pytan na minute ciezko skupic sie na czyms innym,chodz probowalam moze za malo.Bylam tez w szpitalu 2 miesiace byla poprawa przez krotki czas. Jestem juz zmeczona tym wszystkim,zyciem. Czy zmuszac sie na sile ? Czy to dobre rozwiazanie? Leki biore chodz mam wrazenie ze nie dzialaja w 100%. Wiem ze nie chce juz tak zyc ale tak jakbym bala sie zmian a moze warto cos zmienic ? Czy da sie wyjsc z tej choroby na 100% ?

Dzień dobry. Podjęcie terapii własnej jest jak najbardziej słusznym pomysłem. Farmakoterapia w wielu przypadkach jest niewystarczająca, dlatego zachęcam Panią do podjęcia psychoterapii.
Pozdrawiam. Żaneta Marmon-Lesniak

mgr Żaneta Marmon-Leśniak

Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.