lek. Rafał Markiewicz

Bardzo uczciwy lekarz. Mam 36 lat nie żyłem do tej pory zbyt zdrowo i miałem nadciśnienie. Poszedłem na wizytę profilaktyczną. Pan Rafał zrobił mi USG, na obrazie wszystko wyjaśnił. Do tej pory każdy lekarz wpierał mi tabletki na nadciśnienie i w sumie miał rację. Ten lekarz kazał mi zacząć od zgubienia paru kg i problem rozwiązał się sam. A mógł mnie przywiązać tabletkami. Gorąco polecam.

Zgadzam się ze wszystkimi pozytywnymi ocenami. Lekarz z powołania i profesjonalista, który tłumaczy, pyta, rozumie, doradza. Naprawdę mało jest tak dobrych lekarzy !!! Polecam z całego serca!

Świetny specjalista w swej dziedzinie. Doktor Markiewicz bardzo uważnie słucha pacjenta a następnie robi osobiście EKG i jeśli potrzeba to zleca USG serca i EKG wysiłkowe. To profesjonalista, któremu w mojej ocenie można ufać bezgranicznie. Cała wizyta przebiega w miłej, spokojnej atmosferze a pacjent wychodząc od doktora czuje się porządnie zbadany i zaopiekowany. Polecam.

Jest to lekarz, którego w 100% mogę polecic innym. Byłam u doktora na wizycie pierwszy raz i zostałam przyjęta w ciepły, serdeczny sposób. Wytłumaczył mi wszystko przejrzyście i prosto, nie cierpliwił się jeżeli pytałam go poraz trzeci o to samo. Emanuje od niego wyjątkowy spokój, który udziala się pacjentowi. Doktor Markiewicz to oaza wiedzy, doświadczenia, cierpliwości i spokoju, oby jak najwięcej takich lekarzy

Nikomu bym tak niezaufala jak temu doktorowi moja mama i tesciowa od lat do niego chodza to jest dar ze takiego lekarza mamy , to jest prawdziwy lekarz z powolania , madry , cieply poprostu ideal

Ocena zmieniona przez moderatora na "bardzo dobry".

To jeden z najlepszych lekarzy, na których w życiu trafiłam. Człowiek z powołaniem, który swoją ogromną wiedzę potrafi w prosty i przejrzysty sposób przekazać pacjentowi, adekwatnie do jego objawów chorobowych. Wytłumaczy wszystko, czego nie dowiecie się .. trafiając na oddział ratownictwa Szpitala Wojewódzkiego w Legnicy. Jeśli tułaliście się po różnych lekarzach, a Wasze schorzenia dot. narządów wewnętrznych lub serduszka... to serdecznie polecam p. Markiewicza, który oprócz specjalizacji z interny i kardiologii, powinien zrobić specjalizację z psychoterapii... żeby mieć "papier", bo ON tak naprawdę tego papierka nie potrzebuje!! Jest wspaniałym psychoterapeutą, który mój organizm zmusił do "lecz się sam"...(oczywiście leki też były przepisane, w razie ataków!) No i powiem Państwu, że po pobycie w szpitalu (z podejrzeniem o tężyczkę, atakami ciśnienia powyżej 200/110 tętno 120...wykręcaniem się rąk i omdleniami..) nikt nie udzielił mi tylu informacji, dot. tego co może sprowokować mój układ nerwowy pod wpływem stresu i jakie są tego skutki. W dzisiejszych czasach taki lekarz to skarb !!!