lek. Rafael Gniadek

Byłam na badaniach prenatalnych ( połówkowych) z pakietu Medicover. Doktor mówił po kolei co sprawdza, sprawdzał wnikliwie , bardzo udana wizyta.

Traumatyczna wizyta oraz badanie USG. Lekarz bardzo nie delikatny to mało powiedziane. Podczas badania wstał i zostawił mnie z głowica między szeroko otwartymi i podkurczonymi nogami, nie przepraszając i nic nie mówiąc poszedł zapalić światło, usiadł do komputera który był dokładnie naprzeciwko mojego krocza i zaczął klikać na około 5 minut po czym wrócił do badania. Nie muszę chyba pisać jakie to upokarzające dla leżącej pół nagiej pacjentki. Poza tym mam nadwagę i lekarz nie omieszkał 10-15 razy podkreślić jakie to ma bardzo ciężkie warunki do badania i pytać 5-6 razy o moja wysoką wagę ciała. Nie jest to moje pierwsze dziecko ani pierwsze badanie USG i w życiu jeszcze się z takim nastawieniem ani takimi komentarzami oraz lekceważeniem pacjentki nie spotkałam.

Pan doktor dokładnie mnie zbadał, poświęcił bardzo dużo czasu. Pomimo niezbyt dobrej diagnozy zaproponował szybkie działanie i pomoc. Jestem bardzo wdzięczna. Polecam wizytę u tego lekarza.

Swietny lekarz, jeszcze nie spotkałam się z takim podejściem do pacjenta. Czlowiek o wielkim sercu, polecam każdej przyszłej mamie! Poświęca dużo czasu, można o wszystko zapytać. Wspaniały człowiek.

Najlepszy lekarz! Prowadził moją ciążę od a do z -miałam zagrożoną ciążę, i wszystko przebiegło pomyślnie do samego końca. Od początku czułam się pod czas każdej wizyty bardzo ważna, mogłam się z wrócić z każdym problemem i pytaniem.. zawsze miał czas. Człowiek o wielkim sercu! Polecam każdej przyszłej mamie.

Lekarz zabawny, widać, że ma dużą wiedzę. Jednak pozytywne wrażenie zaburzylo ogólne bardzo duże roztargnienie lekarza. Co chwilę zerkal na zegarek czym wprawial mnie w zaklopotanie (a dodam ze opoznienie w wejściu do gabinetu wynosilo 1h!). Sporo czasu poświęcił na tzw small talk o niczym.. A samo badanie nie było delikatne. To była moja pierwsza wizyta u tego dr i raczej ostatnia niestety.

Najgorsze badanie w moim życiu. To jest pierwsza negatywna opinia jaką piszę w Internecie, ale uważam, że w tym przypadku należy przestrzec przyszłe mamy, które chcą zrobić badanie połówkowe u tego lekarza. Badanie wykonane pospiesznie, bez pełnych wyników. W trakcie wizyty dr Gniadek pytał mnie cztery razy o pierwszy dzień ostatniej miesiączki i kilka razy o to czy są dziś korki na drogach, ponieważ on się spieszy. Usłyszałam, że gdyby wiedział, że dziecko nie jest ułożone idealnie to by się tego badania nie podjął, ponieważ się spieszy. Zostałam oblana całą butelką żelu do USG i wyszłam stamtąd z mokrym ubraniem. Na koniec powiedział, że nie widzi dobrze główki a kości są za małe na ten tydzień ciąży i badanie trzeba powtórzyć prywatnie. Kiedy zapytałam co to znaczy powiedział, że trzeba powtórzyć badanie, aby sprawdzić czy dziecko nie ma np. choroby kości. Jak każda matka zaczęłam się martwić, że z moim dzieckiem jest coś nie tak. W tym przypadku wolałabym usłyszeć, że w tym dniu u tego lekarza nie ma już terminu na badanie niż zostać potraktowana w ten sposób.

Nie polecam tego lekarza. Po pierwsze dr. Ganiadek spóźnił się na wizytę ok 40 minut, bo jak twierdził "musiał zawieźć swoje dzieci do szkoły, ponieważ nie będą jechać tramwajem, bo to nieludzkie" (moja podróż do P. doktora zajęła mi 2 godziny). Gdy w końcu mnie przyjął zadawał pytania do komputera nie utrzymując kontaktu wzrokowego i lekceważąc moje odpowiedzi prowadził monolog. Czułam się obojętna. Badanie usg przeprowadził w sposób bardzo nieczuły, delikatnie mówiąc. Lekceważył zdanie doktora prowadzącego. Trafiłam do tej kliniki z problemem zwiększonego czynnika NT, na test pappa. Pan dr. gdy tylko usłyszał że to jest moja pierwsza ciąża bez wyników testu pappa zasugerował wykonanie testu NIFTY w sposób cyt. " Gdyby moja żona była w tak złej sytuacji jak Pani to bez zastanowienia zrobiłbym test Nifty który kosztuje 2500zł jednak w naszej klinice kosztuje on 1700zł" Pan dr. naciskał na wykonanie droższego testu mimo, że była widoczna kość nosowa i już zapłaciłam za test Pappa. Nie jestem w grupie ryzyka wad genetycznych ze względu na wiek , brak chorób genetycznych w rodzinie (u męża również). Moim zdaniem lekarz nie powinien namawiać na kolejny test , gdy nie ma wyników pierwszego a kolejny nie daje 100% pewności tak jak amniopunkcja, o której też wspomniał jednak nie naciskał na nią. Jednym słowem nigdy nie wrócę do tego lekarza, zawiodłam się strasznie, były to tylko niepotrzebne nerwy i stres.

Chodze do lekarza od 12 lat i nie zmienilabym nigdy na innego. Ogromna wiedza, odpowiednie podejście, lekarz z powołania. Polecam wszystkim paniom, mlodszym i starszym

Bardzo rzetelny dokladny lekarz.Wszystko precyzyjnie tlumaczy.bylam na badaniu usg polowkowym dr poswieca tyle czasu ile trzeba.Uprzejmy dobre podejscie do pacjenta.