Zawsze byłam radosną, bardzo otwartą i energiczną dziewczyną, lecz ostatnie miesiące coraz bardziej
5
odpowiedzi
Zawsze byłam radosną, bardzo otwartą i energiczną dziewczyną, lecz ostatnie miesiące coraz bardziej jestem zamknięta w sobie, nie odczuwam radości, nie mam na nic energii ani siły. Zaczęły się problemy ze snem i z kontaktami z innymi. Pojawiły się też myśli samobójcze, myślałam w jaki sposób bym to zrobiła itd.
Inni nie widzą tego że coś sie dzieje ponieważ gdy wychodzę poza swój pokój zachowuję sie tak gdyby nigdy nic sie nie stało, że nie mam problemów i że wszystko jest dobrze. Wiem że potrzebuję pomocy ale nie potrafię o nią poprosić. Bardzo proszę o odpowiedź jak sie przełamać żeby sobie pomóc i co mam zrobić.
Inni nie widzą tego że coś sie dzieje ponieważ gdy wychodzę poza swój pokój zachowuję sie tak gdyby nigdy nic sie nie stało, że nie mam problemów i że wszystko jest dobrze. Wiem że potrzebuję pomocy ale nie potrafię o nią poprosić. Bardzo proszę o odpowiedź jak sie przełamać żeby sobie pomóc i co mam zrobić.
Dzień dobry,prawdopodobnie rozwija się u Pani depresja. To świetnie,że chce sobie Pani pomóc. Proszę spróbować podejść do swojego stanu jak do bólu nogi. Jeżeli by bolała Panią mocno noga to by poszła Pani do lekarza,tak? Pisze Pani o tendencjach samobójczych,więc o bardzo poważnym stanie,który może prowadzić do śmierci. Proszę nie zastanawiać się i jeszcze dziś umówić się do psychiatry,terapeuty CBT lub interwenta kryzysowego. Naprawdę nie ma co trwać w tym stanie,ma Pani wpływ na swoje życie i może Pani sprawić by czuć się lepiej. Proszę wypisać 10 powodów do życia: czego chce się Pani jeszcze nauczyć,czego doświadczyć,co zobaczyć,kogo poznać,gdzie pojechać itp. Życzę powodzenia i decyzji by zmienić swoje życie na lepsze. Bardzo zachęcam by spróbowała też Pani powiedzieć najbliższym osobom o Pani stanie i sięgnąć po pomoc. Nie musi być Pani z tym sama. Jest mnóstwo osób,które przeżywają podobne trudności i dzięki wsparciu innym,terapii lub lekom wychodzą z tego. Powodzenia!
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Objawy, które Pani opisuje mogą świadczyć o depresji. Być może mogłaby Pani jeszcze trochę wytrzymać, ale po co? Terapia poznawczo-behawioralna jest skuteczna w leczeniu depresji. Proszę spróbować wykonać jeden krok - telefon do terapeuty. Terapia to nie tylko leczenie, ale też wspaniała przygoda odkrywania siebie.
Dzień dobry. Opisane objawy mogą wskazywać na obecność zaburzeń nastroju w postaci depresji, jednak aby to stwierdzić, konieczna jest osobista rozmowa w gabinecie. Być może łatwiej będzie Pani udać się na takie spotkanie z wiedzą, że pierwsza wizyta jeszcze o niczym nie przesądza i nie jest zobowiązująca. Kilka pierwszych spotkań służy zazwyczaj rozpoznaniu problemu i poznaniu lepiej tego, jak klient funkcjonuje, a dopiero potem terapeuta dzieli się swoimi obserwacjami, oznajmia diagnozę i proponuje psychoterapię. Ma Pani możliwość zdecydowania o tym, czy jest Pani gotowa podjąć się takiej pracy. Doświadczenie podpowiada mi, że odbycie tej pierwszej sesji daje wielu osobom ulgę i poczucie nadziei, ponieważ wychodzą z gabinetu terapeuty z myślą, że nie są sami ze swoim problemem. Terapia nie jest prosta, jednak doświadczanie objawów, o których Pani pisze, również nie jest łatwe - zapisując się na wizytę do terapeuty, daje Pani sobie szansę na zmianę tej sytuacji. Trzymam kciuki i pozdrawiam.
Pyta Pani jak się przełamać. Jeśli chodzi o moją perspektywę, zaczęłabym od wizyty u lekarza rodzinnego, aby zlecił badania krwi, głównie tzw. trójkę tarczycową TSH, FT3, FT4 - zaburzenia pracy tarczycy dają podobny obraz kliniczny jaki Pani opisała. Po wykluczeniu zaburzeń tarczycy, warto udać się po specjalistyczną pomoc do psychologa.
Szanowna Pani, na wstępie chciałbym podziękować za podzielenie się doświadczanymi trudnościami, to ważny krok świadczący o wewnętrznej sile i chęci poprawy sytuacji. Opisywane przez Panią objawy z pewnością są uciążliwe i powodują wiele cierpienia w codziennym funkcjonowaniu, co sprawia, że zdecydowanie nie należy ich bagatelizować. Warto podkreślić, że fakt świadomości problemu i szukania przez Panią wskazówek, jak sobie pomóc, już sam w sobie jest wartościowym zasobem.
Doświadczane przez Panią trudności mogą wskazywać na wystąpienie epizodu depresyjnego, choć oczywiście postawienie diagnozy wymagałoby przeprowadzenia pełnego procesu diagnostycznego u specjalisty.
Dla wielu osób zmagających się z podobnymi symptomami poproszenie o pomoc jest nie lada wyzwaniem. Jak Pani wspomniała, wcześniej doznawała Pani wiele radości na co dzień, a Pani działania naznaczone były energicznością i otwartością. Tak kontrastujące zmiany w obrębie nastroju, myśli, aktywności i relacji z innymi są szczególnie dotkliwe, ponieważ może pojawić się poczucie, że "tracimy siebie". Proszę jednak pamiętać, że obecnie przeżywane przez Panią trudności są efektem zaburzeń nastroju, które w pewnym momencie życia mogą dotknąć każdego.
Pomocne w poproszeniu o pomoc może być myślenie o depresji jak o każdym innym schorzeniu psychicznym, czy też fizycznym, które należy skonsultować ze specjalistą i podjąć odpowiednie leczenie. Nie jest ona oznaką słabości, jej wystąpienie nie jest Pani winą i zasługuje Pani na wsparcie. Warto rozpocząć od podzielenia się swoimi trudnościami z kimś zaufanym, może to być na przykład członek rodziny, bliski przyjaciel lub psycholog. Lęk przed złym przyjęciem informacji o depresji przez otoczenie jest naturalny w takiej sytuacji, lecz wykonanie tego pierwszego kroku jest kluczowe dla wejścia na ścieżkę prowadzącą do zdrowia i uświadomi Pani, że wiele Pani obaw nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości. Jednocześnie proszę nie narzucać sobie presji, aby zrobić wszystko od razu - może Pani działać stopniowo i to jest ok.
Trzymam za Panią kciuki, a gdyby potrzebowała Pani konsultacji z psychologiem - jestem tutaj i zawsze chętnie służę wsparciem.
Doświadczane przez Panią trudności mogą wskazywać na wystąpienie epizodu depresyjnego, choć oczywiście postawienie diagnozy wymagałoby przeprowadzenia pełnego procesu diagnostycznego u specjalisty.
Dla wielu osób zmagających się z podobnymi symptomami poproszenie o pomoc jest nie lada wyzwaniem. Jak Pani wspomniała, wcześniej doznawała Pani wiele radości na co dzień, a Pani działania naznaczone były energicznością i otwartością. Tak kontrastujące zmiany w obrębie nastroju, myśli, aktywności i relacji z innymi są szczególnie dotkliwe, ponieważ może pojawić się poczucie, że "tracimy siebie". Proszę jednak pamiętać, że obecnie przeżywane przez Panią trudności są efektem zaburzeń nastroju, które w pewnym momencie życia mogą dotknąć każdego.
Pomocne w poproszeniu o pomoc może być myślenie o depresji jak o każdym innym schorzeniu psychicznym, czy też fizycznym, które należy skonsultować ze specjalistą i podjąć odpowiednie leczenie. Nie jest ona oznaką słabości, jej wystąpienie nie jest Pani winą i zasługuje Pani na wsparcie. Warto rozpocząć od podzielenia się swoimi trudnościami z kimś zaufanym, może to być na przykład członek rodziny, bliski przyjaciel lub psycholog. Lęk przed złym przyjęciem informacji o depresji przez otoczenie jest naturalny w takiej sytuacji, lecz wykonanie tego pierwszego kroku jest kluczowe dla wejścia na ścieżkę prowadzącą do zdrowia i uświadomi Pani, że wiele Pani obaw nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości. Jednocześnie proszę nie narzucać sobie presji, aby zrobić wszystko od razu - może Pani działać stopniowo i to jest ok.
Trzymam za Panią kciuki, a gdyby potrzebowała Pani konsultacji z psychologiem - jestem tutaj i zawsze chętnie służę wsparciem.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.