Zaczęłam rozmawiać z kimś na Instagramie i czuję, że wciągnęło mnie to bardziej niż realne życie. Cz

4 odpowiedzi
Zaczęłam rozmawiać z kimś na Instagramie i czuję, że wciągnęło mnie to bardziej niż realne życie. Czekam tylko, aż coś napisze. Jak się z tego otrząsnąć?
mgr Marta Adamczyk-Girčys
Psycholog
Warszawa
Dzień dobry, pierwszym krokiem wyzwolenia się z takiej obsesji jest na pewno uzmysłowienie sobie, że coś jest "nie tak". Wygląda na to, że to już się wydarzyło, także polecam odłożyć telefon i wybrać się na spacer/na rower do lasu. Umysł wyraźnie domaga się dopaminy, ruch na świeżym powietrzu to najlepsza, najzdrowsza ogólnodostępna oraz darmowa dopamina!
Na pewno pomocne może być też spisanie zadań na każdy dzień i trzymanie się tego planu, aby umysł był zajęty wykonywaniem zadań z listy.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
mgr Marcin Okoński
Psycholog, Psychoterapeuta
Warszawa
Dzień dobry,

To, co Pani opisuje, wcale nie jest rzadkie – relacje online potrafią być intensywne, wciągające i emocjonalnie uzależniające, zwłaszcza jeśli pojawiają się w momencie, gdy w realnym życiu czujemy pustkę, samotność albo potrzebę zauważenia.

Instagram, czat, wiadomości — to szybki kontakt, błysk adrenaliny i dopaminy. A czekanie na odpowiedź – to często więcej niż czekanie. To nadzieja, że znów poczuję się ważna, widziana, potrzebna.

Gdy Pani zauważa, że to jest życie między wiadomościami, a wszystko inne blednie – to dobry moment, by się zatrzymać i z troską spojrzeć na siebie.

Co warto zrobić?
Krok w tył - Jeśli to kontakt, który daje Pani coś ważnego, to nie musisz od razu go kończyć. Warto stopniowo zmniejszać intensywność – np. nie zaglądać co 10 minut, nie trzymać telefonu przy sobie cały czas.

Zauważenie, czego naprawdę Pani szuka. Czy chodzi o uwagę? Bliskość? Ucieczkę od samotności? Zrozumienie tej potrzeby pozwala ją potem zaspokoić inaczej – bardziej stabilnie.

Wrócenie do siebie. Jedna rzecz dziennie offline – spacer, muzyka, rozmowa z kimś realnym – to nie tylko „odwracacz uwagi”. To sposób na przypomnienie sobie, że istniejesz też poza ekranem.

Brak oceny - To, że to Panią wciągnęło to znaczy, że jest się człowiekiem z potrzebą kontaktu. I to jest w porządku.

W ESC Ośrodku Leczenia E-Uzależnień wspieram osoby, które czują, że świat online zaczyna dominować nad realnym życiem, relacjami, emocjami. Czasem wystarczy kilka spotkań, by odzyskać równowagę i znów poczuć się naprawdę sobą – nie tylko na czacie.

To, że Pani już teraz widzi ten wzorzec i szuka pomocy, to naprawdę dobry znak. Otrząsanie się nie oznacza rezygnacji z bliskości – tylko powrót do kontaktu z sobą.

Z życzliwością,
Marcin Okoński
psycholog, psychoterapeuta
ESC Ośrodek Leczenia E-Uzależnień
ul. Boguckiego 6/3, 01-502 Warszawa
(esc123(.)net)
mgr Julianna Skawińska
Psycholog
Poznań
Dzień dobry,
znajomość internetowa może być ekscytująca, ale jeśli zaczyna przysłaniać codzienne życie, warto zastanowić się, jaką potrzebę zaspokaja. Może to sygnał, że brakuje Pani bliskości, zaangażowania lub uwagi. Warto poszukać sposobów, by te potrzeby realizować również offline. Rozmowa z psychologiem może być pomocna. Pozdrawiam, Julianna Skawińska
mgr Martyna Miszczak
Psycholog
Warszawa
To bardzo ludzkie, że gdy ktoś w sieci wywołuje w nas emocje – ciekawość, ekscytację, nadzieję – zaczynamy na tę relację czekać i żyć nią bardziej niż realnym światem. Szczególnie jeśli w codzienności brakuje nam uważności, bliskości czy emocjonalnego poruszenia, to taka internetowa znajomość może stać się zastępczym światem.

Jeśli czuje Pani, że ta relacja pochłania więcej uwagi niż by Pani chciała – to już ważny sygnał, że coś domaga się opieki w Pani emocjach. I że coś realnego – jak samotność, lęk, potrzeba bycia dostrzeżoną – znalazło ujście w tym kontakcie.

Co może pomóc, by się z tego powoli otrząsnąć:

– Zadać sobie pytanie: Co mnie najbardziej przyciąga w tej relacji? Czy to osoba, czy może uczucie bycia zauważoną, ważną, ekscytacja?
– Zacząć odzyskiwać kontrolę nad czasem online – np. ustalić konkretne pory, w których sprawdzam wiadomości
– Zadbać o relacje offline, nawet jeśli są mniej emocjonujące – bo tylko one dają pełnię doświadczeń i wzajemność
– Zastanowić się, co w moim życiu jest „niezaopiekowane”, skoro ta rozmowa tak mocno mnie pochłania
– Nie oceniać się za to, że tak się czuję – to powszechne zjawisko i nie oznacza słabości, tylko niezaspokojoną potrzebę

Jeśli ma Pani poczucie, że trudno się od tego oderwać, że to wpływa na codzienne funkcjonowanie, sen, nastrój – warto porozmawiać o tym z psychologiem. W Ośrodku ESC często spotykamy się z osobami, które „utknęły” w relacjach internetowych, bo brakowało im czegoś w życiu offline. To nie jest wstydliwy temat – to temat, który zasługuje na czułość i uważność.

Pozdrawiam,
Martyna Miszczak
Psycholog
ESC ośrodek leczenia e‑uzależnień Radosław Helwich
ul. Boguckiego 6/3, 01-502 Warszawa
(esc123(.)net)

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.