Witam nie potrafię sobie poradzić z odległymi wydarzeniami w związku. Aktualnie jesteśmy ze sobą 3 l
4
odpowiedzi
Witam nie potrafię sobie poradzić z odległymi wydarzeniami w związku. Aktualnie jesteśmy ze sobą 3 lata. Poznaliśmy się gdy moja partnerka zakończyła swój toksyczny związek, zachowywała się trochę jakby ofiara, a ja jako silny facet wziąłem ją pod swoje skrzydeła i chciałem ją ocalić. Była w moim typie, bardzo mi się podobała zacząłem o nią zabiegać. Moja partnerka szybko zaczęła to wykorzystywać, ja zabiegałem o nią, a ona na siłę chciała mnie zmieniać, porównywała do swojego byłego. Gdy tylko ja odnosiłem jakiś sukces dusiła mnie poruwnywaniami [jakby nie wiem ją to cieszyło stanowiło pożywkę, nie może nikt mieć lepiej od niej] Sytuacja zaczęła wymykać mi się spod kontroli. Zaczęła traktować mnie jak przynależność i Gdy tylko było coś nie po jej myśli były wybuchy złości i dosłowne eldorado, np Gdy chciałem spędzić wigilę z rodzicami w moim domu usłyszałem że moja rodzina jest patologiczna [a nie jest], Gdy godzinę spóźniłem się w święta do jej babci i dziadka ponieważ byłem u swoich dziadków to że złości zabrała mi talerz od stołu. Akcje na weselach typu "dobrze było póki się nie pojawiles". Tłumaczyła się tym, że nie czuła się w centrum uwagi. Były wychuchy wybuchy i nieoczekiwane taki złości i mieszanie mnie z błotem, odstawilem na bok pasję, znajomych siebie. Kazałem jej kiedyś iść do psychologa - stwierdzili borderline.
Od jakiegoś czasu jest jakby trochę spokojniej, ale ciągle czuje się spięty, zastraszony, przyduszony. Boję się wiązać przyszłość z taką osobą. Jakieś rady ? Opinie? Czy problem tkwi We mnie, że myślę ciągle o przeszłości i blokuje się na kroki w przód?
Od jakiegoś czasu jest jakby trochę spokojniej, ale ciągle czuje się spięty, zastraszony, przyduszony. Boję się wiązać przyszłość z taką osobą. Jakieś rady ? Opinie? Czy problem tkwi We mnie, że myślę ciągle o przeszłości i blokuje się na kroki w przód?
Początkowy etap relacji mógł sprawiać wrażenie, że oto ratuje Pan osobę pokrzywdzoną przez los. W miarę upływu czasu okazało się jednak, że partnerka obarcza Pana winą za wszelkie niepożądane sytuacje, a przy tym narzuca Panu swoje porównania, osłabia Pana poczucie sprawczości i uniemożliwia rozwijanie pasji czy podtrzymywanie znajomości. Ciągłe wybuchy złości, deprecjonowanie i kontrolowanie wywołują napięcie, a Pan obawia się teraz o przyszłość związku. Zwrócenie partnerki na terapię – zwłaszcza z rozpoznaniem borderline – to krok w stronę zrozumienia przyczyn jej zachowań, ale jednocześnie, jeśli nadal czuje się Pan zdominowany i zastraszony, warto podjąć działania chroniące własne granice emocjonalne.
W sytuacji, gdy przeszłość pełna jest epizodów raniących i nieprzewidywalnych, trudno z dnia na dzień uwolnić się od stresu i zaufać, że przyszłość będzie inna. Pomocna może okazać się spokojna, konsekwentna rozmowa z partnerką o tym, w jaki sposób chcecie rozwiązywać konflikty i jak ma wyglądać wzajemne wsparcie. Jeśli jednak dialog okazuje się nieskuteczny lub partnerka nie akceptuje Pana potrzeb i obaw, rozważ konsultację psychologiczną – na początek dla siebie, by nauczyć się lepiej rozpoznawać własne granice i reagować na zachowania przemocowe lub manipulacyjne. Nawet jeżeli problem w znacznej mierze leży po stronie partnerki, silne napięcie i obawa o przyszłość mogą wymagać wsparcia specjalisty, aby zdecydować, czy faktycznie widzi Pan realne rokowania na wspólne życie, czy raczej potrzebuje Pan uwolnić się od relacji generującej długotrwały stres.
W sytuacji, gdy przeszłość pełna jest epizodów raniących i nieprzewidywalnych, trudno z dnia na dzień uwolnić się od stresu i zaufać, że przyszłość będzie inna. Pomocna może okazać się spokojna, konsekwentna rozmowa z partnerką o tym, w jaki sposób chcecie rozwiązywać konflikty i jak ma wyglądać wzajemne wsparcie. Jeśli jednak dialog okazuje się nieskuteczny lub partnerka nie akceptuje Pana potrzeb i obaw, rozważ konsultację psychologiczną – na początek dla siebie, by nauczyć się lepiej rozpoznawać własne granice i reagować na zachowania przemocowe lub manipulacyjne. Nawet jeżeli problem w znacznej mierze leży po stronie partnerki, silne napięcie i obawa o przyszłość mogą wymagać wsparcia specjalisty, aby zdecydować, czy faktycznie widzi Pan realne rokowania na wspólne życie, czy raczej potrzebuje Pan uwolnić się od relacji generującej długotrwały stres.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry
Wysłał Pan partnerkę do psychologa i to z tego co Pan pisze był dobry ruch.
Może warto, żeby Pan też z tego skorzystał, ponieważ mimo poprawy sytuacji nadal rodzi się w Panu napięcie i obawy.
Uważam, że dobrze sobie to poukładać zanim podejmie Pan decyzję z której ciężko się będzie wycofać.
Pozdrawiam
Wysłał Pan partnerkę do psychologa i to z tego co Pan pisze był dobry ruch.
Może warto, żeby Pan też z tego skorzystał, ponieważ mimo poprawy sytuacji nadal rodzi się w Panu napięcie i obawy.
Uważam, że dobrze sobie to poukładać zanim podejmie Pan decyzję z której ciężko się będzie wycofać.
Pozdrawiam
Rozumiem, że sytuacja, w której się znajdujesz, jest dla Ciebie bardzo trudna i budzi wiele emocji. To, co opisujesz, wskazuje na relację, w której przez długi czas doświadczałeś presji, manipulacji oraz emocjonalnych wybuchów ze strony partnerki. Jest całkowicie naturalne, że przeszłe doświadczenia nadal na Ciebie wpływają – szczególnie jeśli były one intensywne i miały negatywny wpływ na Twoje samopoczucie oraz poczucie własnej wartości.
Zastanawiasz się, czy problem tkwi w Tobie, ponieważ myślisz o przeszłości. Warto jednak spojrzeć na to z innej perspektywy: jeśli przez długi czas czułeś się w związku przytłoczony, zastraszony i stopniowo rezygnowałeś z siebie, to zupełnie normalne, że Twoja psychika nadal próbuje sobie z tym poradzić. To nie jest nadmierne "rozpamiętywanie", ale reakcja na długotrwały stres i emocjonalne napięcie.
Ważne pytanie, które warto sobie zadać, to czy obecna poprawa w relacji jest trwała i wynika ze świadomej pracy nad sobą Twojej partnerki, czy raczej jest to chwilowa zmiana, po której wrócą wcześniejsze wzorce zachowań. Jeśli diagnoza borderline została postawiona, terapia (szczególnie dialektyczno-behawioralna, DBT) może pomóc w radzeniu sobie z intensywnymi emocjami i impulsywnymi reakcjami, ale wymaga to dużej pracy ze strony osoby zmagającej się z tym zaburzeniem.
Jeśli czujesz się ciągle spięty, przyduszony i boisz się myśleć o przyszłości, to warto rozważyć wsparcie terapeutyczne dla siebie. Może pomóc Ci to uporządkować emocje, ocenić, na ile ten związek jest dla Ciebie zdrowy, i podjąć decyzję, która będzie najlepsza dla Twojego dobrostanu psychicznego.
Twoje uczucia są ważne – jeśli w relacji dominował lęk, presja i ciągłe dostosowywanie się, to masz pełne prawo zastanawiać się, czy chcesz wiązać swoją przyszłość z tą osobą. Związek powinien opierać się na wzajemnym szacunku, wsparciu i poczuciu bezpieczeństwa, a nie na strachu i napięciu.
Zastanawiasz się, czy problem tkwi w Tobie, ponieważ myślisz o przeszłości. Warto jednak spojrzeć na to z innej perspektywy: jeśli przez długi czas czułeś się w związku przytłoczony, zastraszony i stopniowo rezygnowałeś z siebie, to zupełnie normalne, że Twoja psychika nadal próbuje sobie z tym poradzić. To nie jest nadmierne "rozpamiętywanie", ale reakcja na długotrwały stres i emocjonalne napięcie.
Ważne pytanie, które warto sobie zadać, to czy obecna poprawa w relacji jest trwała i wynika ze świadomej pracy nad sobą Twojej partnerki, czy raczej jest to chwilowa zmiana, po której wrócą wcześniejsze wzorce zachowań. Jeśli diagnoza borderline została postawiona, terapia (szczególnie dialektyczno-behawioralna, DBT) może pomóc w radzeniu sobie z intensywnymi emocjami i impulsywnymi reakcjami, ale wymaga to dużej pracy ze strony osoby zmagającej się z tym zaburzeniem.
Jeśli czujesz się ciągle spięty, przyduszony i boisz się myśleć o przyszłości, to warto rozważyć wsparcie terapeutyczne dla siebie. Może pomóc Ci to uporządkować emocje, ocenić, na ile ten związek jest dla Ciebie zdrowy, i podjąć decyzję, która będzie najlepsza dla Twojego dobrostanu psychicznego.
Twoje uczucia są ważne – jeśli w relacji dominował lęk, presja i ciągłe dostosowywanie się, to masz pełne prawo zastanawiać się, czy chcesz wiązać swoją przyszłość z tą osobą. Związek powinien opierać się na wzajemnym szacunku, wsparciu i poczuciu bezpieczeństwa, a nie na strachu i napięciu.
Dzień dobry, rzeczywiście opis zachowań Pana partnerki może wskazywać na cechy charakterystyczne dla borderline. Dynamika w Państwa związku wydaje się być intensywna i pełna napięć, co tłumaczy Pana wątpliwości. Zachęcam do konsultacji z psychologiem, a także do rozważenia wspólnych spotkań, aby lepiej zrozumieć tę sytuację i podjąć świadomą decyzję o przyszłości relacji. Pozdrawiam, Julianna Skawińska
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.