Witam.Mam bardzo duży problem z toksyczna ,nadopiekuńcza i psychicznie chorą matką ( się nie leczy)

4 odpowiedzi
Witam.Mam bardzo duży problem z toksyczna ,nadopiekuńcza i psychicznie chorą matką ( się nie leczy) i jej konkubinem również toksyczny i uzależniony od alkoholu .Czuje się tam jakbym była w jakimś więzieniu i jakbym była osobą ubezwłasnowolniona pozbawiona jakich kolwiek praw.Gdy próbuje postawić granicę z ich strony pojawia się krzyk ,są same awantury i ze strony tego konkubina czasem pojawia się agresja wskutek czego często mają miejsce interwencje policji .Wskutek j powyższego stanu rzeczy sama leczę się. na nerwicę lękowa i boję się podjąć jakich kolwiek jakiś działań .Nie wiem czy pytanie zadałam do odpowiednich specjalistów ale w miarę możliwości prosiłabym o radę co mogę z tym zrobić i jak postępować ?.
mgr Urszula Nowicka
Psycholog, Psychoterapeuta certyfikowany
Kraków
Polecam integrowanie emocji przez ciało w Fundacji Forum Itegracji Alchemia w Krakowie.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
To, co przeżywasz, jest bardzo obciążające i rozumiem, że możesz czuć się bezsilna i uwięziona. To, że już o tym mówisz i szukasz wsparcia, jest bardzo ważnym krokiem.

Z tego, co piszesz, wynika kilka poważnych problemów: toksyczna relacja z matką i jej partnerem, przemoc psychiczna i być może fizyczna, nadużywanie alkoholu w domu, poczucie ubezwłasnowolnienia i lęk.

Kilka ważnych rzeczy do rozważenia:

Twoje bezpieczeństwo jest najważniejsze.
– Skoro zdarzają się interwencje policji, to znaczy, że sytuacja jest poważna.
– Jeśli pojawia się agresja ze strony konkubenta, masz prawo wzywać policję za każdym razem, gdy czujesz zagrożenie. Możesz także zgłosić sprawę do prokuratury lub złożyć zawiadomienie o znęcaniu się (to jest przestępstwo z art. 207 Kodeksu karnego).

Masz prawo do ochrony prawnej.
– Istnieje procedura Niebieskiej Karty – to narzędzie, które uruchamia działania policji, pomocy społecznej i kuratora. Nie wymaga Twojej zgody, aby zostało wszczęte, ale możesz też sama poprosić o jej założenie.
– W ośrodkach pomocy społecznej (MOPS/GOPS) możesz uzyskać wsparcie prawne, psychologiczne i socjalne.

Wsparcie psychologiczne.
– Leczenie nerwicy lękowej w takich warunkach może być trudne, bo środowisko domowe cały czas podtrzymuje stres. Rozmowa z psychologiem, psychoterapeutą lub psychiatrą może pomóc Ci wypracować plan krok po kroku, by odzyskać poczucie sprawczości.

Możliwość zmiany miejsca.
– Jeśli sytuacja staje się nie do wytrzymania, możesz rozważyć tymczasowe mieszkanie poza domem (u zaufanej osoby, w hostelu interwencyjnym, czasem także w mieszkaniach chronionych organizowanych przez OPS).
– W Polsce działają ośrodki wsparcia i schronienia dla osób doświadczających przemocy – tam można znaleźć nie tylko bezpieczne miejsce, ale też pomoc prawną i psychologiczną.

Twoje prawa.
– Masz pełne prawo stawiać granice. To, że ich reakcją są krzyki i awantury, nie oznacza, że Twoje prawa znikają. To oni naruszają normy, a Ty masz prawo do spokojnego, bezpiecznego życia.
Poza tym w wieku od 13 roku życia można zgłosić się samemu do psychologa. Zapraszam.
mgr Bożena Elżbieta Gniewek
Psycholog, Seksuolog
Wałbrzych
Szanowna Pani,

opisuje Pani bardzo trudną i obciążającą sytuację rodzinną – życie z toksyczną, chorą matką i jej uzależnionym partnerem rzeczywiście może sprawiać, że człowiek czuje się pozbawiony praw i wolności. To, że próbuje Pani stawiać granice, a w zamian spotyka się z krzykiem, awanturami i agresją, jest niezwykle bolesne i wyczerpujące. Pojawiające się interwencje policji pokazują, że sytuacja jest poważna i niebezpieczna. To naturalne, że w takich warunkach rozwinęły się u Pani objawy nerwicy lękowej – to reakcja organizmu na chroniczny stres i poczucie zagrożenia.

W tej sytuacji warto rozważyć kilka kroków:

Bezpieczeństwo: jeśli agresja ze strony konkubenta matki narasta, priorytetem jest Pani bezpieczeństwo. Może Pani korzystać z pomocy policji, a także skontaktować się z ośrodkiem pomocy społecznej lub organizacją wspierającą osoby w kryzysach domowych.

Wsparcie psychologiczne: pomocne mogą być terapie krótkoterminowe (np. integracyjna lub poznawczo-behawioralna), które uczą, jak radzić sobie z lękiem, wzmacniać poczucie własnych granic i odbudowywać siłę psychiczną.

Diagnoza różnicowa: w takich warunkach warto sprawdzić, czy oprócz nerwicy lękowej nie pojawiają się cechy depresji, PTSD lub atypowości systemu nerwowego (np. nadwrażliwość emocjonalna, problemy z regulacją uwagi). To pozwoli lepiej dobrać pomoc.


To, że szuka Pani wsparcia, świadczy o ogromnej sile i o tym, że nie zgodziła się Pani całkowicie poddać tej trudnej sytuacji. Pamiętaj, że ma Pani prawo do życia w spokoju i bezpieczeństwie – i że krok po kroku można szukać dróg wyjścia z tej „pułapki”.

Zachęcam do kontaktu online
mgr Szymon Szymczonek
Psychoterapeuta, Psycholog
Warszawa
Dziękuję za podzielenie się swoim doświadczeniem. To, co Pani opisuje, brzmi jak bardzo trudna i obciążająca sytuacja – życie z chorą psychicznie matką, która nie podejmuje leczenia, oraz z partnerem uzależnionym i agresywnym, rzeczywiście może powodować poczucie uwięzienia i braku wpływu na własne życie.

Nic dziwnego, że przy nerwicy lękowej odczuwa Pani paraliż przed działaniem – kiedy w domu stale pojawia się krzyk, awantury i nawet interwencje policji, organizm jest w stanie ciągłego napięcia i trudno o poczucie bezpieczeństwa.

Kilka kierunków, które mogą być pomocne:
• Psychoterapia lub wsparcie psychologiczne – pozwala odzyskiwać poczucie sprawczości, uczyć się stawiania granic krok po kroku i lepiej radzić sobie z lękiem.
• Instytucje pomocowe – skoro zdarzają się interwencje policji, warto pomyśleć też o kontakcie z ośrodkiem pomocy społecznej czy Niebieską Linią. Dają one konkretne wsparcie i mogą pomóc w zabezpieczeniu Pani praw.
• Planowanie samodzielności – jeśli jest taka możliwość, nawet stopniowe przygotowania do usamodzielnienia się (praca, mieszkanie, a w sytuacji nagłego kryzysu – hostel interwencyjny) mogą być ważnym źródłem siły. Sama świadomość, że ma Pani alternatywy, może dawać nadzieję i poczucie ulgi.

To, że szuka Pani pomocy i pisze o swojej sytuacji, już jest krokiem w stronę zmiany. Choć może się wydawać, że nie ma wyjścia, są ścieżki wsparcia, które krok po kroku pozwalają odzyskiwać kontrolę nad swoim życiem.

Wszystkiego dobrego :)

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.