Witam. Mam 29 lat i zauważyłam, że rozmowy z ludźmi mnie męczą.. Tzw lubię dużo pisac, w ten sposób
3
odpowiedzi
Witam. Mam 29 lat i zauważyłam, że rozmowy z ludźmi mnie męczą.. Tzw lubię dużo pisac, w ten sposób się komunikować, ale jak mam się z kimś spotkać i gadać, to czuje totalne zużycie energii, nie chce mi się. Nawet jak jest to osoba, która lubię, z którą mam masę tematów, ale na żywo jest problem, bo właśnie nie lubię komunikować się werbalnie. Nie sprawia mi to żadnej przyjemności, a jest udreką.
Z Pani opisu wynika, że kontakt bezpośredni — nawet mimo lubienia kogoś — wiąże się z dużym przeciążeniem. Może to być związane z tym, jak Pani układ nerwowy przetwarza bodźce społeczne i emocjonalne — niektóre osoby szybciej się męczą w relacjach „na żywo”, zwłaszcza gdy angażują mimikę, ton głosu, kontakt wzrokowy i tempo rozmowy. Pisanie daje wtedy więcej przestrzeni, kontroli i mniej napięcia.
Warto się temu przyjrzeć — czy jest to kwestia wrażliwości, stylu komunikacji, czy może głębszego lęku przed ekspozycją. Zachęcam do zadania sobie pytań takich jak: Czy zawsze tak było? Czy problem nasilił się pod wpływem jakiegoś wydarzenia/jakichś wydarzeń w moim życiu (np. stresujących)? Czy w sytuacjach zmęczenia sytuacjami społecznymi dominuje u Pani smutek, złość a może lęk?
Jeśli czuje Pani, że te trudności istotnie rzutują na codzienne funkcjonowanie, kontakt z psychologiem może pomóc w zrozumieniu i znalezieniu sposobu, by kontakt z ludźmi był mniej obciążający. Mimo iż może się to wydawać abstrakcyjne ze względu na zgłaszaną przez Panią trudność (kontakt z psychologiem również jest kontaktem z drugą osobą), doświadczenie typowego dla Pani zmęczenia przy specjaliście umożliwi przyjrzenie się problemowi. Jeśli spotkanie na żywo byłoby jednak zbyt niekomfortowym krokiem, wielu psychologów i psychoterapeutów przyjmuje online. Może rozmowa na kamerce to złoty środek?
Pozdrawiam serdecznie.
Warto się temu przyjrzeć — czy jest to kwestia wrażliwości, stylu komunikacji, czy może głębszego lęku przed ekspozycją. Zachęcam do zadania sobie pytań takich jak: Czy zawsze tak było? Czy problem nasilił się pod wpływem jakiegoś wydarzenia/jakichś wydarzeń w moim życiu (np. stresujących)? Czy w sytuacjach zmęczenia sytuacjami społecznymi dominuje u Pani smutek, złość a może lęk?
Jeśli czuje Pani, że te trudności istotnie rzutują na codzienne funkcjonowanie, kontakt z psychologiem może pomóc w zrozumieniu i znalezieniu sposobu, by kontakt z ludźmi był mniej obciążający. Mimo iż może się to wydawać abstrakcyjne ze względu na zgłaszaną przez Panią trudność (kontakt z psychologiem również jest kontaktem z drugą osobą), doświadczenie typowego dla Pani zmęczenia przy specjaliście umożliwi przyjrzenie się problemowi. Jeśli spotkanie na żywo byłoby jednak zbyt niekomfortowym krokiem, wielu psychologów i psychoterapeutów przyjmuje online. Może rozmowa na kamerce to złoty środek?
Pozdrawiam serdecznie.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dziękuję, że podzieliła się Pani swoimi odczuciami. To ważne, by zauważać i rozumieć własne potrzeby w zakresie kontaktów z innymi ludźmi. Każda osoba ma indywidualne preferencje dotyczące sposobu komunikacji i interakcji społecznych.
Niektóre osoby czerpią energię z rozmów twarzą w twarz, inne preferują komunikację pisemną, która pozwala na większą kontrolę nad treścią i tempem rozmowy. Uczucie zmęczenia po spotkaniach może wynikać z różnych czynników, takich jak intensywność interakcji, konieczność interpretowania sygnałów niewerbalnych czy potrzeba dostosowywania się do oczekiwań społecznych.
Jeśli zauważa Pani, że unikanie rozmów werbalnych jest dla Pani źródłem dyskomfortu lub wpływa na codzienne funkcjonowanie, warto rozważyć konsultację z psychoterapeutą. Specjalista pomoże zrozumieć, czy obecna sytuacja jest nowym doświadczeniem, czy też towarzyszyła Pani od dawna, oraz czy wiąże się z innymi aspektami życia. Taka rozmowa może również pomóc określić, czy chciałaby Pani wprowadzić zmiany w swoim sposobie komunikacji, czy też zaakceptować i dostosować swoje otoczenie do własnych potrzeb.
Pamiętajmy, że każda forma komunikacji jest wartościowa, a kluczem jest znalezienie takiej, która najlepiej odpowiada Pani indywidualnym potrzebom i zapewnia komfort w relacjach z innymi.
Niektóre osoby czerpią energię z rozmów twarzą w twarz, inne preferują komunikację pisemną, która pozwala na większą kontrolę nad treścią i tempem rozmowy. Uczucie zmęczenia po spotkaniach może wynikać z różnych czynników, takich jak intensywność interakcji, konieczność interpretowania sygnałów niewerbalnych czy potrzeba dostosowywania się do oczekiwań społecznych.
Jeśli zauważa Pani, że unikanie rozmów werbalnych jest dla Pani źródłem dyskomfortu lub wpływa na codzienne funkcjonowanie, warto rozważyć konsultację z psychoterapeutą. Specjalista pomoże zrozumieć, czy obecna sytuacja jest nowym doświadczeniem, czy też towarzyszyła Pani od dawna, oraz czy wiąże się z innymi aspektami życia. Taka rozmowa może również pomóc określić, czy chciałaby Pani wprowadzić zmiany w swoim sposobie komunikacji, czy też zaakceptować i dostosować swoje otoczenie do własnych potrzeb.
Pamiętajmy, że każda forma komunikacji jest wartościowa, a kluczem jest znalezienie takiej, która najlepiej odpowiada Pani indywidualnym potrzebom i zapewnia komfort w relacjach z innymi.
Dzień dobry! Trudności z komunikowaniem się bezpośrednim zdarzają się często. Warto zastanowić się (może podczas konsultacji z psychologiem) z czego wynikają, jak długo się tak dzieje i jakie myśli oraz emocje towarzyszą rozmowom. Czy to kwestia umiejętności społecznych czy objawów jakiś innych trudności. Wtedy można by odpowiednio nauczyć się strategii radzenia sobie w sytuacjach społecznych. Pozdrawiam serdecznie!
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.