Poczucie winy, zadośćuczynienie sprawiedliwości. Nie ma takiego człowieka, który nigdy w życiu nie p
3
odpowiedzi
Poczucie winy, zadośćuczynienie sprawiedliwości. Nie ma takiego człowieka, który nigdy w życiu nie poczułby emocji: poczucia winy. Kościół katolicki praktykuje spowiedź gdzie trzeba AŻ uklęknąć przed drugim mężczyzną-spowiednikiem żeby się z tego poczucia winy uwolnić. W innych religiach jest może troszkę inaczej. Jak świat nauki odpowiada na taka potrzebę uwolnienia się z poczucia winy. Takiego prawdziwego, a nie tylko rozmowy i fasady , jakiegos pseudouwolenia. Często też poczucie winy jest uwiklaniem sie w jakies dzialanie, ktorego nie zawsze i od razu mozna przerwac i zmienic. Co by psycholog odpowiedzial na taki problem zeby czuc sie mezczyzna ale prawdziwie eliminowac jakies mniejsze lub wieksze poczucia winy ze swojego zycia? Zaniechac lub przyznac sie do nie do konca dobrego dzialania? Przed kim sie przyznac przed psychoterapeuta ktory jest takim samym czlowiekiem sklonnym przezywac to samo? Kultura powinna podpowiadac jak sie zachowac. Jak zachowac krucha meskosc i jak naprawic ewentualne zło moralno-etyczne. Mezczyzna wojownik za bardzo nie chce klękac przed innymi, a znowu psychoterapeuta nie jest osoba ktora moglaby grzech odpuscic jak Bog. Jak wybranc z tego nierozwiazanego wezla, czy gordyjskiego to nie wiadomo. Jak inne religie, kultury, cywilizacje podchodza do tego tematu. Poczucie winy zabiera jakies zasoby psychiczne i powoduje dyskomfort. Znowu sama metoda np klekanie tez powoduje dyskomfort i tez odbiera dume z bycia mezczyzna. Prosze o komentarz.
Dzień dobry. Psychologicznie rzecz ujmując, poczucie winy to emocja, która daje człowiekowi komunikat "napraw to", czyli zachęca do działania. Dzięki umiejętności przeżywania tej emocji człowiek daje sobie szansę nie popełniać kilka razy tego samego błędu. Gdy chodzi o nadmierne i uporczywe odczuwanie winy (mimo podejmowanych prób naprawy) pomocne może być opowiedzenie komuś o problemie "wygadanie się". Osoba może wybrać spowiednika, terapeutę, przyjaciela a czasem nawet całkiem nieznajomą osobę. Taka rozmowa zazwyczaj przynosi ulgę, pomaga uzyskać nową perspektywę lub możliwość rozwiązania problemu. Czasem nieznośne poczucie winy towarzyszy człowiekowi przez wiele lat i ma swoje źródło w dzieciństwie. Wówczas warto skorzystać ze wsparcia specjalisty.
Pozdrawiam Marzena Pietrusińska
Pozdrawiam Marzena Pietrusińska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień Dobry,
zachęcam do kontaktu ze specjalistą , aby szerzej omówić ten temat podczas wizyty .
Pozdrawiam serdecznie
zachęcam do kontaktu ze specjalistą , aby szerzej omówić ten temat podczas wizyty .
Pozdrawiam serdecznie
Z perspektywy psychologii Junga poczucie winy jest nieodłącznym elementem ludzkiej psychiki i wynika z napięcia między Ja (świadomością) a Cieniem (nieświadomymi, często wypartymi aspektami osobowości). Wina pojawia się, gdy działania, myśli lub emocje nie są zgodne z naszym ideałem ego lub narzuconym przez kulturę archetypem moralnym. W tradycyjnych religiach i systemach moralnych rytuały takie jak spowiedź czy pokuta pełnią funkcję symbolicznej integracji Cienia, umożliwiając powrót do harmonii psychicznej. Jednak w świecie współczesnym, gdzie archetyp Wojownika czy Mężczyzny dąży do niezależności i unika podporządkowania, klasyczne formy zadośćuczynienia mogą wydawać się sprzeczne z tożsamością.
Z punktu widzenia jungowskiego, rozwiązaniem nie jest jedynie „przyznanie się” przed autorytetem, lecz głębsza integracja poczucia winy poprzez świadomą refleksję i transformację wewnętrzną. Oznacza to zrozumienie, że każdy człowiek nosi w sobie zarówno elementy moralnie pozytywne, jak i destrukcyjne – ale dopiero ich uświadomienie i przepracowanie pozwala uniknąć wewnętrznego rozdarcia. W różnych kulturach podejście do winy różni się – w tradycji wschodniej (np. buddyzm) bardziej akcentuje się akceptację i zmianę poprzez świadomość, w kulturach zachodnich częściej stosuje się zadośćuczynienie i rytualne oczyszczenie.
Z psychologicznego punktu widzenia najważniejsze nie jest samo przyznanie się do winy, lecz przepracowanie jej w sposób, który przywraca sprawczość i godność, zamiast prowadzić do poniżenia lub unieważnienia własnej wartości. Może to oznaczać działanie naprawcze, autorefleksję, a czasem konfrontację ze sobą, np. poprzez psychoterapię, ale nie jako „klękanie przed drugim człowiekiem”, lecz jako proces integracji tego, co trudne i niechciane, by odzyskać wewnętrzną równowagę.
Z punktu widzenia jungowskiego, rozwiązaniem nie jest jedynie „przyznanie się” przed autorytetem, lecz głębsza integracja poczucia winy poprzez świadomą refleksję i transformację wewnętrzną. Oznacza to zrozumienie, że każdy człowiek nosi w sobie zarówno elementy moralnie pozytywne, jak i destrukcyjne – ale dopiero ich uświadomienie i przepracowanie pozwala uniknąć wewnętrznego rozdarcia. W różnych kulturach podejście do winy różni się – w tradycji wschodniej (np. buddyzm) bardziej akcentuje się akceptację i zmianę poprzez świadomość, w kulturach zachodnich częściej stosuje się zadośćuczynienie i rytualne oczyszczenie.
Z psychologicznego punktu widzenia najważniejsze nie jest samo przyznanie się do winy, lecz przepracowanie jej w sposób, który przywraca sprawczość i godność, zamiast prowadzić do poniżenia lub unieważnienia własnej wartości. Może to oznaczać działanie naprawcze, autorefleksję, a czasem konfrontację ze sobą, np. poprzez psychoterapię, ale nie jako „klękanie przed drugim człowiekiem”, lecz jako proces integracji tego, co trudne i niechciane, by odzyskać wewnętrzną równowagę.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.