Od jakiegoś czasu wydawało mi się, że moja żona (ma 41 lat) masturbuje się podczas snu. Nie byłem te

Od jakiegoś czasu wydawało mi się, że moja żona (ma 41 lat) masturbuje się podczas snu. Nie byłem tego do końca pewny, aż do momentu kiedy miałem problem z zaśnięciem. Okazało się, że znów to robi, starałem się udawać, że śpię bo zakladalem, że robi to świadomie. W pewnym momencie wydawało mi się, że odwracała głowę aby upewnić się czy ja śpię. Tej nocy robiła to kilkukrotnie. Oprócz masturbacji delikatnie dotykała czasami ręka twarzy, ucha. Sluszalem również delikatne zgrzytanie zębami. Rano chciałem delikatnie o tym porozmawiać, ale ku mojemu zdziwieniu zarzekała się twierdzac że nic nie pamięta. Czy takie zachowania są normalne? Z czego wynikają ? Dziwne jest też to że ja byłem przekonany że ona to robi świadomie. W momencie kiedy ja dotykałem przestawała i po jakimś czasie znowu zaczynała. No i ten moment w którym wydawało mi że ze na mnie zerka. Jeżeli chodzi o jej temperament to generalnie jest niewielki. To zawsze ja inicjuje takie sytuacje. Robimy to 2-3 razy w miesiącu. Dla mnie oczywiście nie jest do końca satysfakcjonujące co czasami delikatnie daje do zrozumienia. Nie jest więc chyba tak, że wynika to z niezaspokojonych jej potrzeb.